Aktualnie na stronie przebywa 22 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Amadou Diawara wydaje się być jednym z kolejnych celów transferowych Romy. Gwinejczyka łączyło się z zespołem Giallorossich już w czerwcu, ale potem pogłoski ucichły. W ostatnich dniach doniesienia na jego temat wrócił jak bumerang.
W dzisiejszym dzienniku Corriere di Bologna oraz na portalu repubblica.it pojawiają się informacje, jakoby Walter Sabatini złożył za 19-latka ofertę wypożyczenia za 5 mln euro z prawem do wykupu po sezonie za 10 mln. Roma nie chce jednak w tym przypadku przymusu wykupu, na co ma nalegać kierownictwo Rossoblu. Na korzyść Giallorossich gra na pewno napięcie między piłkarzem i Bologną. Gracz nie stawił się do tej pory na zgrupowaniu klubu, przysyłając wątpliwe zwolnienie lekarskie. Rossoblu postawili oficjalne ultimatum 19-latkowi, któremu dano czas do dziś do 23. Jeśli nie odpowie pozytywnie na powołanie na zgrupowanie, wówczas klub podejmie odpowiednie kroki prawne, mogąc zażądać kary w wysokości 1/3 jego wynagrodzenia.
Roma przygląda się całej sytuacji i negocjuje. Gazzetta dello Sport donosi z kolei, na internetowym portalu, że kluby dogadały się co do kwoty 12-13 mln euro plus wypożyczenie Sadiqa, a więc warunków, o których mówiło się najczęściej w ostatnich tygodniach. Według doniesień mediów Rossoblu mieli już wcześniej ofertę 10 mln euro plus 2 mln bonusów z jednego z europejskich klubów, którą jednak odrzucili. W czerwcu z kolei mieli nie przystać na 13 mln euro i bonusy proponowane przez Valencię, wyceniając Gwinejczyka na 20 mln. Corriere di Bologna zdradza też, że 20% zysku z transferu Rossoblu będą musieli oddać poprzedniemu klubowi gracza, San Marino.
Komentarze (5)
Kocham naszą politykę transferową... miliony na pomocników, ale na obronę to już ch*j.
Bardzo bym chciał, żeby do nas Diawara dołączył, ale nie znowu za 5 mln €... bo może się powtórzyć historia tak jak z Ucanem i nagle wyjdzie na to, że zmarnowaliśmy 10 mln € na dwóch grajków.
A dużo mamy po odejściu Keity, Pjanica, Ucana i Falque ?