Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Transfery Ljajica i Iago Falque do Torino znajdują się na ostatniej prostej, przynajmniej tak twierdzą dziennikarze. Według Gianluci Di Marzio obydwaj są bardzo blisko przenosin do Turynu.
W przypadku Serba czeka się na jego zgodę na transfer definitywny. Z kolei Iago Falque ma przenieść się do Granaty na zasadzie wypożyczenia z prawem do wykupu. Według Alfredo Pedulli strony spotkają się być może już jutro, aby dopiąć transfery. Według dziennikarza wciąż jest możliwość rozszerzenia rozmów o Bruno Peresa, choć transfery Ljajica i Falque mogą się odbyć bez "udziału" Brazylijczyka.
Komentarze (8)
Ciężki przypadek z niego. Trochę zbyt wybujałe ego sprawiło, że jego los potoczył się tak, a nie inaczej. W Interze też sprawiał jakieś problemy, nie pamiętam już o co poszło, ale strzelam w ciemno, że było tak jak u nas, czyli zagrał kilka niezłych meczy, trafił na ławkę i sie "pogniewał".
Miał dobre momenty u nas gdzie przez pewien czas ciągnął grę, tylko brakowało mu pokory. Rozumiem, że posadzenie na ławce po dobrych występach bywa frustrujące, ale Ljajic przesadzał i za bardzo kaprysił. Piłkarz powinien szanować wybory trenera, bo swoje wybryki odbijają się na całej drużynie. Jednak w przypadku Garcii, czarny syn był nietykalny i to mogło być naprawdę frustrujące...
Pomijając priorytety, brakuje mi w Romie kogoś na skrzydło, kogoś, kto powalczyłby o skład i nie płakał, jeśli by nie grał. Z samym Szarym i Salahem daleko nie zajdziemy. Perrotti lepiej sprawdza się jako fałszywa '9, a Falque gdzieś zupełnie przepadł. Koniecznie musimy wzmocnić skrzydła, pytanie tylko kim. Czy to będzie Iturbe, czy może Ljajic? Wcześniej trzeba jednak przedłużyć kontrakt Serba. Ricci lepiej by było gdyby został w Crotone i pokazał się w Serie A, w Romie za dużo by nie pograł. Czekam również na odejście Džeko, bo w jego przypadku sezon kolejnej szansy mija się z celem według mnie. Co innego gdyby był młodszy.
Teraz w Interze jak na zlosc dostal Manciniego ktorego szczytem marzen jest wygrywanie wszystkich meczow po 1:0, a na dodatek widac bylo ze za Ljajiciem nie przepada.
Ja bym dal mu szanse, duzo za niego teraz nie dostaniemy, takze nie mamy za wiele do stracenia, a napewno zmiennik na skrzydło by sie przydal.
Adema, jak większość, z ciekawością bym pooglądał u Spalla, ale raczej nie będzie nam to dane.