Przygoda Bojka nie nalezy do najlepszych, ale na pewno do bardzo kosztownych. 20 milionów za ławkowego? Wariactwo.

Ale tylko w jednym celu - sprzedać, by kupić Rossiego. Nawet wymiana z Villarrealem. Nawet straćmy na tej transakcji dużo pieniędzy. Ale na Boga, nie zostawiajmy Krkića w Romie. Dalej utrzymuję, że przy równej grze, szansach, wyszedłby na ludzi. To jest bądź co bądź szkółka Barcelony, najlepsza na świecie. No i sam Bojan jest jeszcze młodym moczymajtkiem, dałoby się go porządnie ukształtować. Tylko... czy to jest nasza robota? Mamy Naszego Kapitana, przebojowego Erika, skutecznych Osvaldo i Boriniego, do bram pierwszego zespołu pukają Piscitella i Caprari, Sabatini mówił o jeszcze jednym napastniku (powtarzam, modlę się o Giuseppe)... więc gdzie tu miejsce na młodziutkiego Hiszpana?
Katalończyk potwierdził w ostatnim meczu moje obserwacje - najlepiej gra, gdy wchodzi z ławki na zmęczonego rywala, ale to za mało, i jak pisałem - nie ma czasu i miejsca na jego edukację. Priorytet w tym temacie ma Lamela.
Więc, jak dla mnie - Bojan, pakuj skarpetki, weź koszulkę na pamiątkę (tylko nią nie rzucaj) i au revoir.

Kupić, by go sprzedać, by móc kupić (lub wymienić na )Rossiego, ale sporo na tym stracić?
Gdzie tu jakikolwiek sens?

Lamela też kosztował 17 mln, a wydajność ich obydwu jest taka sama.
Bojan 4 gole i mniej rozegranych minut, Lamela więcej rozegranych minut i 2 gole (jeden w pucharze) i 3 asysty plus ten samobój z Napoli.

Nie widzę różnicy. Tym bardziej, że Hiszpan zmienił ostatnio Argentyńczyka i zagrał o wiele lepiej.

Także albo obydwaj są kiepscy i przepłaceni, albo nie wiem...

Moim skromnym zdaniem Lamela pasuje i będzie pasował do drużyny, widzę go jako następcę Di Bartolomei, Gianniniego i Tottiego, czego, niestety, o Bojanie nie da się powiedzieć

Lamela 3 gole, do tego jest mlodszy, to jego pierwszy sezon w Europie a Bojan...on juz zdobywal LM i mial przy tym calkiem spory udzial. Raczej po nim sie powinnismy wiecej spodziewac i to on moim zdaniem bardziej zawodzi

Bojan zawodzi na pełnej linii ale ostatni mecz pozwala mieć nadzieje, że będzie lepiej. Dałbym mu szanse w kilku meczach od 1 minuty aby ocenić czy potrafi tylko wejść na zmęczonego rywala czy też zasługuje na miejsce w 1 składzie.

Bojan może i ma oficjalnie 4 gole na koncie, ale gol z Milanem to tak naprawdę gol Lameli, 99,9% to jego zasługa, Bojan tylko dobił do brameczki i tak cud, że w ogóle dokopał i to celnie . Także razem z samobójem z Napoli można powiedzieć, że Lamela ma 5 bramek i nie inaczej.

Proszę, nie porównujmy Lameli do Bojana. Nie będę powtarzał po kolegach adrian i Junkhead. Nie patrzy też na suche liczby. Bojana dobre ZAGRANIA można policzyć na palcach jednej ręki, a Lameli zdarzały się bardzo dobre mecze, pokazywał kilka razy piękny connective z Tottim. Ma też dobre warunki fizyczne by grać w lidze włoskiej, musi przybrać tylko trochę masy mięśniowej. A Bojan takiej szansy nie ma. Jak dla mnie Lamela po prostu jest naszą przyszłością. Na obecnej pozycji Tottiego, trequartisty. I jeśli miałbym z dwójki Hiszpan-Argentyńczyk wybrać jednego do pozostania w szeregach Romy, bez chwili zastanowienia wybieram Erika.
Napisałeś abruzzi, że obaj są tacy sami. To po co trzymać dwóch, wystarczy nam Lamela - jest już wykupiony, a Bojan jeszcze nie (Twoim tokiem myślenia).
rzymska_cyfra
To nie była konkretna propozycja tylko całkowity sprzeciw wobec wykupienia Hiszpana i stwierdzenie, że wolę najbardziej szaloną operację niż oglądanie tego samego numeru 14 w następnym sezonie.

Barteq - święta racja. Porównywanie nie ma najmniejszego sensu. Podobnie jest z pytaniem kto lepszy Messi czy Ronaldo

Bojan zostanie tak długo jak jest Luis i trzeba sie z tym pogodzić. Dobrze ze udało sie kwotę sprzedaży zmniejszyć tak znacząco!!!

On jeszcze pogra, zobaczycie ze może nie bedzie nasza wielką gwiazdą ale będziemy mieli sporo uciechy z jego gry. Ma słabszy sezon i tyle ale ilu takich zawodników jest którzy forme trzymają latami?

DDR jeszcze nie tak dawno wielu z was chciało sprzedać, sadzać na ławce albo trybunach. Podobny sezon miał Juan Cassetti dwa sezony temu jezeli dobrze pamietam zaliczał padake w kazdym spotkaniu a zeszły sezon był podstawowym zawodnikiem i wielu wielu innych.

Dajmy mu więc spokój i poczekajmy do kolejnego sezonu.

20 mln trochę sporo jak tak spojrzeć na to co grał do tej pory w Romie. Ogólnie co do tego piłkarza to powiem tak technicznie świetny, szybki, ale poza tym mizerne warunki fizyczne, chodź to go jeszcze nie przekreśla to raz, a dwa najczęściej kompletnie nie odnajduje się na boisku. Nie wiem czy to kwestia psychiki czy formy czy i tego i tego, ale jak się często patrzy na jego grę na boisku to przypomina zagubione dziecko. Tu go przepchną, przewrócą, tam głupio straci, jak może strzelać bądź podać to kiwa, generalnie gra 'na aferę' strasznie chaotycznie.

Chodź z drugiej strony taki Borini na początku też biegał w te i z powrotem bez większego celu i ładu, a teraz jak się wydaje myśli na boisku.

Znamienne jest to, że Barca chce odpuścić za niego polowę ceny....
Sami widzą, co chłopak soba prezentuje i dobrze wiedzą, ze nawet 20 baniek to będzie dla nich doskonały interes na jego obecną dyspozycję.

ja bym jeszcze delikatnie zmniejszył cene jak opuszczaja powiedzmy o te 5-7 baniek ....

Bądźcie cierpliwi w stosunku do młodych... im jest naprawdę ciężko i trzeba im po prostu dać czas. Niestety nie dotyczy to Bojana. Jako kibic Barcelony z przykrością muszę przyznać. Bojan już nigdy wielkim piłkarzem nie będzie. Widziałem 99% meczów, w których zagrał. Szkoda, że to wszystko tak się potoczyło. Krkić ewidentnie ma coś z psychiką. Talentu i umiejętności nie można mu odmówić, ale w tym jego rozwoju coś poszło nie tak. Barca po sprowadzeniu Ibrahimovicia powinna wypożyczyć Bojana do jakiegoś klubu, walczącego o utrzymanie (gdzie byłby gwiazdą i grałby co tydzień chociaż godzinę). Wydaje mi się, że to byłoby dla niego korzystne i nie zatrzymałby się w rozwoju... a teraz niestety to nie jego liga chyba. W angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, czy niemieckiej myślę, że poradziłby sobie i nie dołowałby jak w Romie (chociaż miał kilka przebłysków). Jednak nigdy chyba nie będzie piłkarzem klasy światowej. Co najwyżej dobry przeciętniak (chciałbym się mylić). No i nie przesadzajcie tak z tym Enrique. On go nie faworyzuje, chyba zrozumiał, że to już nie ten chłopak co kilka lat temu...
A Lamela Ludzie, cieszcie się, że Romie udało się go sprowadzić. Naprawdę za kilka lat będzie jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Teraz wydaje się to troszkę na wyrost, ale już zdążył kilka razy zachwycic w koszulce Romy. Oby tylko kasa i sława nie pomieszały mu w głowie. O resztę jestem spokojny.
Lamela jest zajebisty! Każdy to kiedyś zrozumie. Jedni wcześnie, drudzy później

Pomyśl Abruzzi o tym co mówisz. Lamela grał od początku. Bojan wchodzi na podmęczonego rywala i chce wywalczyć miejsce w składzie to wiadomo że raczej będzie grał lepiej tym bardziej jak Lamela ostatnio bez formy...

Super- 20 baniek za notorycznego ławkowicza.
Jak w lecie przeczytam news- Villareal chce za Rossiego 25 mln Sabatini daje 23 i ani myśli więcej to się przejadę do Rzymu chyba...
Na co nam Krkic- nie ma kto koszulkami rzucać?

Ja do Lameli nie mam nic, ale Bojan to śmiechu warte, to tylko plotka transferowa.

bylo juz klepane 100 razy ze Barcelona ma obowiazek odkupic Bojana po sezonie za 13mln ale do niektorych nie dociera

Za taką kase mozna lepszego grajka wykupić, albo dołozzyć do tej sumy i wykupić Rossiego np. A Znając zycie, pozbędą sie Bojana i wykupią Nilmara...

Dawac Pato!!!!!!!!!!!11
Chlop sie marnuje w milanie.

Wow! Co tu się dzieje! Hipokryzja leje się prawdziwym strumieniem. Już koledzy nie pamiętacie jak zaczynali u nas np. Mexes czy Vucinic? Jaka to była straszna bieda? Za pierwszego wydaliśmy ile 15? 17? Ile to było, bo nie pamiętam? Vucinic kosztował nas 22 bańki! Więc o co kurcze chodzi? A byli starsi od Bojana. Po ich pierwszym sezonie u nas też większość chciała ich wywalić.

Jak to jest, że Kjaer po 2 dobrych meczach już jest w miarę ok, a Bojan po jednym świetnym (bo mecz przecikwo Genui zagrał naprawdę wyśmienicie) nie zasługuje na takie samo traktowanie?!

Z jednej strony wielu z Was chce dalej Enrique w Romie, a z drugiej chcecie się pozbyć najbardziej barcelońskiego grajka z bodaj największym potencjałem to takiej gry? Czegoś nie rozumiem.

Porównywanie Bojana i Lameli to już w ogóle mistrzostwo świata - jeden to napastnik, a drugi pomocnik, ale co tam! Skuteczność podoba

Dla mnie to nie Bojan = Lamela, tylko Bojan = Osvaldo. Choć i tutaj w porównaniu Bojan będzie poszkodowany, bo Osvaldo zawsze gra na szpicy, a młody Hiszpan często gra ofensywnego pomocnika, przez co ma mniejsze szanse by coś strzelić. Ale to jest napastnik, technikę i skuteczność ma świetne, tylko nie dostaje tyle szans co koledzy. Mimo wszystko i tak skuteczność ma podobną do Osvaldo, jeśli policzymy co ile minut strzelają bramkę to wyjdzie prawie na to samo.

Jedynym - powtarzam - JEDYNYM mankamentem Bojana jest jego muskulatura. A raczej jej brak. Chłopak jest popychadłem, ale często nadrabia zwinnością i techniką. Jeśli już przejdzie jakiegoś przeciwnika, to zwykle robi to ośmieszając go jakąś sztuczką której koledzy mogą mu tylko pozazdrościć.

Więc konkluzja jest bardzo prosta - jeśli jest nadzieja i faktyczna szansa na to, że Bojana przyzwyczaimy do realiów włoskiej piłki, damy mu się rozwinąć fizycznie - to ja nie mam złudzeń że on będzie o wiele bardziej przydatny dla nas niż vucinić i mexes razem wzięci. Jeśli natomiast są wątpliwości, co do tego jak chłopaka wzmocnić i sprawić by był silniejszy - to nie ma się co zastanawiać i trzeba podziękować Barcelonie za przysługę i poprosić o zwrotne 13 baniek.

Nie zgodzę się jednak z tak silną krytyką dla niego. Chłopak technicznie nie ustępuje ani Lameli, ani Tottiemu, a Osvaldo to przy nim kłoda. Zwyczajnie nie ma warunków do siłowej gry, w tym i tylko w tym tkwi jego niepowodzenie.

Ze 20 mln za Pato to by wyszło gdzieś 2 mln za jeden mecz jego gry w sezonie

Omen nie bierzesz pod uwagę tego, że oni obydwaj grają na tej samej pozycji, ale nie o to mi wcześniej chodziło. Bojan natomiast rzeczywiście powinien dostać szansę, bo jak ma coś pokazać, skoro wchodzi na 10 minut za wyjątkiem tego ostatniego meczu, gdzie właśnie coś pokazał. A swoje porównanie oparłem o suche liczby, bo w samej grze Lameli nic jak na razie pożytecznego nie widzę. Wypuszcza piłkę i wbiega na obrońcę, coś jak Menez, w dodatku chyba postawił sobie za cel wejście z piłką do bramki. Może za dwa lata będą z niego ludzie, na razie jest młody i jest tak jak jest, aczkolwiek 17 mln to trochę grubo.

Osvaldo bronią bramki, fakt, że strzela je max 1 na mecz ale jednak. O Bojanie nie można tego powiedzieć. I nie interesuje mnie to, że nie gra, najwidoczniej na treningach wygląda słabiej niż reszta atakujących.

Mastery, Bojan i Osvaldo strzelają niemal tak samo często (czy raczej tak samo rzadko . Tyle że Osvaldo gra częściej. Dużo częściej.

Abruzzi - to Luis wpuszcza Bojana na miejsce Lameli, ale przecież Krkić to nominalny napastnik.

Abruzzi - racja, ja bym się nawet nie pogniewał gdyby Bojan pojawił się w kilku meczach w miejsce Erika. Argentyńczyk powinien sobie trochę odpocząć, bo już ostatnio po 20 minutach gry miał dość i robił błędy. Sorry za drugi post, edytowałeś swoją wypowiedź więc chciałem dodać kilka słów

Wow! Omen szacun w koncu obiektywizm w stosunku do Bojana, a jego najwiekszy przeciwnik wczesniej. Prawda jest taka, że Bojan szanse na regularna gre dostawał na poczatku sezonu nie przyzwyczajony do wloskiej pilki i okazało sie ze grał jednym slowem slabizne pozniej szanse na pierwszy sklad dostal moze ze dwa razy w ostatnim meczu w drugiej polowie najlepszy na boisku wlasciwie tylko on stwarzał zagrozenie mam nadzieje, że Genoa to taki dobry progonostyk, na pewno powinien Luis dac mu szanse bo Totti i Lamela w dołku. Osvaldo no cos ukuje czasem. Miejsce Boriniego na razie nie podlega dyskusji.

8 mln to nie tak wiele a na pewno na nim nie stracimy wiele bo mlodzik, a 20 mln za Rossiego nie badzmy śmieszni nikt za tyle go nie sprzeda nawet jak bedzie w dołku bo znajdzie sie 10 chetnych dać za niego wiecej.

Trochę dużo wychodzi. Ale kto wie czy nie warto zaryzykować i postawić na niego. Ryzyko jest spore, bo skoro Barca go wypuszcza, to jakiś cień jest... ale pomimo też, że sam chętnie z niego pokpiwam i nie przenoszę gościa, to jednak ma nawet źle grając pokazał, że coś potrafi. To nie jest kompletne drewno. Skoro jest to niech by już został - gorzej już nie będzie nam grał

hahahhahaha dobre żarty

Po kolejnym sezonie to oni będą musieli nam dopłacić, żeby do nich nie musiał wracać.