Pinzolo dzień III: Taktyka, taktyka, taktyka

Zespół Giallorossich ma za sobą trzeci dzień pobytu w Pinzolo. Zespół przeszedł dwie sesje treningowe, a wieczorem odbyła się prezentacja drużyny. Na treningach skupiono się przede wszystkim nad taktyką gry.

Poranna sesja rozpoczęła się o 9:30, choć na murawie gracze pojawili się po godzinie. Zespół pracował na siłowni nad wzmocnieniem mięśni. Zabrakło ponownie Tottiego. Później, nieco ponad godzinę, trenowano rozwiązania taktyczne. Rano skupiono się na dwóch elementach. Rozegrano minimecz 11 na 11 na zmniejszonym obszarze. Gdy tylko jeden zespół przechodził przez linię środkową, do obrony bramki pozostawali sami defensorzy, bez wsparcia środka pola. Ćwiczono obronę w kontrataku, 4 obrońców przeciwko 6 atakującym, a także wyprowadzanie piłki z linii defensywnej pod presją rywali. Sesja zakończyła się ćwiczeniem wyprowadzania piłki przez bramkarzy.

Na popołudniowej sesji pracowano nad grą w ataku. Po minimeczu, w którym można było uderzać na bramkę tylko z określonego dystansu, trenowano uderzenia na bramkę. W okolicach pola karnego rozstawiono dziewięć przeszkód symulujących obrońców. Ćwiczono schemat: dogranie ze skrzydła do środkowego pomocnika, zagranie do napastnika między dwie linie obrońców i zgranie do drugiego napastnika, który uderzał na bramkę. Pracowano też nad innymi wariantami. Sesja treningowa, trwająca około półtora godziny, zakończyła się minimeczem. Nie trenowali Skorupski, Ruediger, Nura i Totti.

Wieczorem doszło do tradycyjnej prezentacji zespołu. Wydarzenie zakończyło się po około godzinie, aukcją charytatywną rakiety tenisowej podpisanej przez Tottiego i Federera. Sympatyczną aukcję między graczami i pracownikami zakończył Luciano Spalletti, który nabył rakietę za 20 tysięcy euro, w imieniu całej drużyny. Na wtorek zaplanowano jedną sesję treningową.