Aktualnie na stronie przebywa 25 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Paulo Fonseca wychodzi na zdecydowane prowadzenie, jeśli chodzi o ławkę Giallorossich. Wczoraj wieczorem delegacja Romy wróciła z Madrytu, gdzie rozmawiała z trenerem.
Według mediów osiągnięto porozumienie co do 3-letniej umowy za 2,5 mln euro za sezon. Ostatnim problemem do rozwiązania pozostaje kontrakt wiążący wciąż trenera z Szachtarem i wpisana w nim klauzula na poziomie 5 mln euro. Według Gianluci Di Marzio tym problemem mają się zająć agenci trenera, aby osiągnąć dżentelmeńskie porozumienie. Alternatywą pozostaje De Zerbi, z którym Roma również utrzymuje kontakty.
Wczoraj wieczorem z ukrycia wyszedł też w końcu Gianluca Petrachi. Delegacja Romy, która wróciła z Madrytu składała się właśnie z niego, CEO Fiengi i agenta Mario Giuffridy. "Nie mogę rozmawiać", odpowiedział dziennikarzom aktualny nadal dyrektor sportowy Torino.
Komentarze (30)
No ale tak to w Romie wyglada, glowno-decydujacy siedzi w Londynie i wogole w Romie nie ma etatu...
Nic dziwnego ze nawet podrzedni trenerzy do Nas nie chca przyjsc.
A Fonesca? Jak sie nie ma o sie lubi to sie lubi co sie ma ...
Jakie mamy alternatywy? De Zerbi, Mihajlovic? Ze wszystkich nazwisk to właśnie nazwisko Portugalczyka jest najsensowniejsze - liczę, że w końcu ta telenowela się skończy, a sam Fonseca okaże się ulepszonym Rudim Garcią w masce Zorro.
Prawda, kadra zostanie mocno uszczuplona, trzeba będzie próbować ściągać nowych zawodników. Ciężko przewidzieć w jakim kierunku to będzie zmierzało, ale akurat trener z poza Włoch może rzeczywiście okazać się odpornym na całe to środowisko. Moim zdaniem dużo też będzie zależało od ds,może zostawi nam paru młodych i jeszcze w miarę ambitnych zawodników, którzy będą chcieli grać w pierwszym składzie.
I może się powtórzyć to samo co było z DiFrancesco (Defrel)
Szachtar niby odpuści te 5mln za kontrakt ale musimy kogoś kupić Oczywiście po zawyzonej cenie
Coś czuję że tak może być
Ototo, dokładnie o to mi chodzi. To że oni później byli kozakami to zasługa złotej ręki Rudiego.
Ogolnie zakladajac ze zaden dobry albo nawet sredni trener nie chce w Romie pracowac to taki Fonesca moze byc szczytem marzen.
De Zerbi to facet zwolniony z Palermo (bilans 1-2-9!), potem próbujący ratować bez skutku Benevento, a w ostatnim sezonie utrzymujący w Serie A Sassuolo z 9 wygranymi w 38 meczach. Ja to się dziwię, że nie interesuje się nim jakiś beniaminek albo Parma/Genoa, a nie Roma...No ale wiem, prezentuje jakiś tam ponoć futbol na "tak", oczko w głowie Baldiniego. Ciekawe czy to nie jest jednak futbolu podań w szerz jak za Enrique?