Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Sprawa jest niemal zamknięta. Pedro przechodzi z Romy do Lazio. Biancocelesti rozwiązali dwa swoje problemy jednocześnie: utrzymują płynność finansową, której nie mogli naruszyć dlatego nie istnieli w tym mercato, a ponadto korzystają z decreto cresita. Roma wbrew pozorom również.
Przedwczoraj Lotito podwyższył kapitał spółki by Lazio mogło dokonać jakichkolwiek ruchów w oknie transferowym i zaraz po tym ruszył po Pedro, którego podobno bardzo chciał Maurizzio Sarri. Nowy szkoleniowiec drużyny pracował z Hiszpanem w Chelsea i bardzo sobie cenił tego zawodnika.
Roma natomiast chciała oddać wychowanka Barcelony przede wszystkim by zejść z jego pensji, ale musiała też myśleć o swoich interesach. Decreto cresita pozwala zaoszczędzić na pensji pracowników, którzy są sprowadzani spoza Italii. Taka osoba musi albo nigdy wcześniej nie pracować we Włoszech albo mieć przynajmniej dwa lata przerwy od ostatniego zatrudnienia na Półwyspie Apenińskim. By jednak utrzymać ten "bonus" pracownik musi być zakontraktowany przynajmniej przez dwa lata. Pedro do Romy przyszedł w zeszłym roku i jeśli teraz odszedłby poza Serie A lub inną ligę włoską Giallorossi musieliby wypłacić do budżetu państwa odszkodowanie w kwocie około 3,5 miliona € (inne źródła podają też 2,5 mln€).
Dlatego też Tiago Pinto zależało na tym by umieścić Hiszpana we włoskim klubie. Plotki dotyczące Genoi okazały się nieprawdziwe, ale już propozycja z Lazio jest bardzo konkretna. Pedro zgodził się na obniżkę zarobków, a Biancocelesti mają otrzymać kartę zawodnika za darmo jednak transakcja obwarowana jest bonusami, które po spełnieniu warunków będzie musiał wypłacić Lotito.
Transakcja jest więc opłacalna dla wszystkich stron: Roma oszczędza na pensji piłkarza (3 miliony € do czerwca 2023) i na ewentualnym wyrównaniu podatku. Lazio ma zawodnika, którego chce trener, a sam gracz zostaje w obecnym miejscu zamieszkania choć już za mniejsze pieniądze.
To pierwszy bezpośredni ruch miedzy Romą i Lazio od 1985 roku przejścia w tym samym kierunku Astutillo Malgioglio - wówczas rezerwowego bramkarza Romy, który szans na grę szukał w grającym w Serie B Lazio.
Komentarze (11)