Aktualnie na stronie przebywa 2 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podaje Il Corriere dello Sport, Roma chce Christiana Panucciego. Baldini telefonował do byłego gracza Giallorossich, którego sprowadził do zespołu jedenaście lat temu. Panucciemu zaproponowano rolę pierwszego trenera z Andreazzolim jako zastąpcą.
Prawdą jest jednak to, że Roma nadal nie podjęła decyzji jaki ruch zrobić. Sabatini ufa Andreazzoliemu, z kolei Baldini chciałby silną osobę u sterów, celując w osobę o silnej osobowości i cenioną w szatni, jaką jest Panucci. Panuje przekonanie, że w Genui trenerem będzie Andreazzoli (nie przewidziano konferencji prasowej z prezentacją trenera), również dlatego, że Panucci zaangażowany jest w mecz reprezentacji Rosji z Holandią.
Dyrektorstwo myśli jednak również o innych nazwiskach jak Falcao i Giannini.
Komentarze (25)
Giannini oświadczył, że byłby zainteresowany.
Panucci ma charyzmę, pewnie by skopał im cztery litery, jednak doświadczenie ma znikome. Połączenie takiego trenera z młodym zespołem nie może wyjść na dobre czego przykładem był Enrique.
Mam dośc eksperymentów na ławce! Chcę kogoś z renomą i osiągnięciami. Kogoś, kto ma doświadczenie i poważanie jako trener, nie jako piłkarz...
I proszę nie pisać, że Conte, że Guardiola... te Nasze dziewczyny musiałby wziąć ktoś z jajami przysłaniającymi słońce!
Tak jak Kuba napisał, również wielce szanuję Panucciego, ale on zwyczajnie nie ma doświadczenia na tym stanowisku.
Jako asystent jak najbardziej, albo jako osoba odpowiadająca za motywację i relacje w szatani i na boisku, ale nie jako trener.
Co też ten zarząd wyczynia ?!?
Czy oni nie mogą zwyczajnie poszukać jakiegoś taktyka z mocnymi papierami ??
Kogoś uznanego, kogoś z jakimiś osiągnięciami ??
To jakaś nowa moda panująca pośród zarządów klubów piłkarskich na bycie oryginalnym, poprzez eksperymentowanie z trenerami ?!?
A nasi chcą szokować i wieść prym w tej modzie ?!? Był Lusiek, był Zdenio, teraz jest dawny trener od taktyki i techniki a planowani są Pannucci, Falcao, itp.
Inaczej tego nie można wytłumaczyć.
Jak rozmawiam ze znajomymi, którzy na piłce się znają i sami kibicują swoim drużynom, to jak jeden mąż każdy powtarza to samo "Romie trzeba prawdziwego i dobrego trenera, skład ciekawy jest tylko brak sternika na poziomie"
Zarząd myśli, że jesteśmy królikiem doświadczalnym. Oni się serio nie znają w ogóle na piłce nożnej, nie wspominając już o włoskich realiach. Bez dobrego trenera śmiem twierdzić że chu......a z tego będzie.
http://www.fcparma.com.pl/?id=2734
dziękuję.
ale na trenera ROMY chyba trochę za wcześnie, Montella już 3 sezon i nie idzie mu wcale jakoś rewelacyjnie, Conte też trochę się tułał po Sienach, Atalantach zanim naprawdę się oszlifował. Ale gorzej niż Zdenio czy Luj-E to by się napewno nie spisał, więc jeśli nie przjdzie nikt renomowany a jakiś Novelino czy Giampaolo to już lepiej swojego człowieka wsadzić i dać mu szansę!!
Panucci to wielka niewiadoma na ławce trenerskiej.
Trzeba wygrać derby i odrobić 9pkt do lazie.
Kuzyn z Włoch kibic lazio napisał mi, że Klose nie zagra 2 miesiące, a Hernanes miesiąc. Także jakby się spiąć to możemy podgonić trochę.
A tak serio. Jak go zatrudnią, to ok. Niby czym po ostatnich trenerach może zaskoczyć nas Panucci? Już niczym. A gdybyśmy zaczęli grać naprawdę włoską piłkę, to ja bym się cieszył, bo lubię taką. Nie raz pisałem, że dla mnie stadion to nie cyrk.
Panucci merytorycznie pewnie się nie nadaje, ale jestem gotowy na wszystko. A jak mamy moczyć, to wolę z Christiano niż jakąś gęsią z podrzędnego folwarku daleko w górach.
W razie niepowodzenia latem sprowadzić kogoś z doświadczeniem i wynikami.
Teraz trzeba w końcu trenera doświadczonego, z wynikami. Nie czas na eksperymenty.
Klub i kibice muszą od razu wiedzieć na czym stoją, a nie, kolejny typek, o którym będzie się pisać, że "może coś z tego będzie", "dajmy mu szansę, bo przychodzi z czystą kartą".
To samo teraz, spisali sezon na straty, jedziemy na "dojazdówce", która spuściła jedną drużynę z Serie C1 do C2. Tyle, jeśli chodzi o dokonania w profesjonalnej piłce.
W podkradaniu jesteśmy dobrzy. Spal, Zeman, teraz czas przypuścić atak na Mazzarriego.