Aktualnie na stronie przebywa 7 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Transparenty z meczu z Napoli stały się przyczyną wojny części kibiców Giallorossich z prezydentem Jamesem Pallottą. Trener nazwał część tifosich "pieprzonymi idiotami', a ci wyzwali go m.in. od "skur....". M.in. o to kibice pytali prezydenta w wywiadzie prowadzonym na klubowym Twitterze.
Dlaczego jeśli na trybunie jest kilku "pieprzonych idiotów", zdecydowałeś się nie składać odwołania, aby obronić "dobrych" kibiców?
- Rozmawialiśmy o tym za zamkniętymi drzwiami i zdecydowaliśmy się nie robić odwołania. Skupiam się na zmianie kultury i chcę pozbyć się tych, którzy nie zachowują się jak kibice.
Odnośnie FFP i ewentualnego braku gry w Lidze Mistrzów. Śpisz w ogóle? ;)
- Zazwyczaj i tak sypiam po 3, 4 godziny. Wierzę, że zagramy w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Jednak tak jak mówię od dwóch i pół roku, to jest projekt długoterminowy.
Jesteś zadowolony z Romy w tym sezonie?
- Oczywiście, że nie jestem zadowolony. Chcę wygrać wiele mistrzostw krajowych i konkurować w każdym sezonie w Lidze Mistrzów. Zrobimy to. Jednak nie mogę być zadowolony do momentu, gdy nie wygramy wszystkiego.
Jak bardzo wierzysz w Romę i projekt. Roma jest dla ciebie pobocznym biznesem?
- AS Roma jest moją pierwszą miłością. Jesteśmy dopiero na początku.
Myślisz, że możemy trzymać przemoc z dala od włoskich stadionów?
- Włochy nie są nawet blisko najgorszych krajów, jeśli chodzi o przemoc. Mówiąc to, musimy mieć zero tolerancji w stosunku do pewnych aktów.
Mogę zrozumieć, że nie zaakceptowałeś pewnych transparentów, jednak dlaczego nie wsparłeś kibiców Romy?
- Zawsze walczę o kibiców Romy, w mieście i na świecie. Walczę jednak o prawdziwych kibiców czyli o większość.
Kim są prawdziwi kibice?
- To ci, którzy krytykują, ale ciągle wspierają drużynę. Nie są rasistami i nie wywołują przemocy. To ci, który nie obrzucają gównem graczy, którzy trenują. Wszyscy nie mogą cierpieć za błędy kilku.
Co popchnęło ciebie do zainwestowania w Romę i włoską piłkę?
- Kocham Romę i rzymian bardziej niż wszystko, od zawsze. Pomyślałem, że mamy wszelkie szanse na zbudowanie zespołu na poziomie światowym, długowieczny.
Kto obrzucił gównem piłkarzy? Wspieraliśmy ich nawet po porażce 1-7 z Bayernem w Rzymie!!!
- W ostatnich miesiącach mała grupa kibiców wyzywała graczy, wezwali ich pod Curva Sud i powiedzieli, że nie zasługują na noszenie tych koszulek. Doszło do tego po meczu z Fiorentiną. To była mała grupa, jednak jak zawsze obrzucali graczy gównem.
Myślisz, że w przyszłym sezonie będziemy mieli dobrego sponsora?
- Bez wątpienia. Negocjujemy z kilkoma.
Jakie są cele na przyszły sezon?
- Naszym celem jest gra w Lidze Mistrzów i pracujemy ciężko, aby się poprawić. Popełniliśmy kilka błędów, nauczyliśmy się na nich. W przyszłym sezonie będzie lepsza organizacja.
Dlaczego nie osiądziesz w stolicy Włoch i nie będziesz kontynuował pracy prezydenta z bliska, nie przez telefon?
- Chciałbym bardzo być w Romie. Niestety w tej chwili wiele pracy związanej ze stadionem, finansami i sprawami organizacyjnymi odbywa się w USA. Planuję przebywać więcej w Rzymie w przyszłym sezonie. Wtedy zapytanie mnie, dlaczego nie wracam do Bostonu!
Kupiliście Romę ze względu na znakomitą operację nieruchomościową. Roma nie jest jednak biznesem...
- Jesteśmy drużyną sportową, która jest prowadzona jak biznes. Stadion pozwoli nam generować zyski, aby móc konkurować regularnie z pięcioma najlepszymi drużynami w Europie.
Kupicie dobrego napastnika w przyszłym sezonie?
- Myślimy, że mamy kilku świetnych napastników. Mieliśmy wiele pecha jeśli chodzi o kontuzje. I szczerze mówiąc, niektóre z nich były naszą winą.
Jak włoska piłka może konkurować z angielską, hiszpańską, niemiecką? To tylko kwestia stadionów?
- Musimy poprawić nasze stadiony bardziej niż wszystko inne. Jesteśmy bardzo powolni jeśli chodzi o zagraniczne prawa telewizyjne. Przyszłe kontrakty będą wyższe. Potrzeba wspólnego wysiłku. Juve jest przykładem co można zrobić, jeśli chodzi o pokazywanie włoskiej piłki. Wiele włoskich drużyn zaszło daleko w pucharach. Gratuluję im.
Wierzysz w Garcię? Będzie naszym trenerem w przyszłym sezonie?
- Tak, bez żadnej dyskusji.
Kto zdecydował o takim wywiadzie na Twitterze?
- Moja matka. Poważnie, myślę, że ważnym jest rozmawianie z kibicami. Roma jest zespołem wszystkich.
Kiedy będzie nowy stadion?
- Zaczniemy budowę jesienią i mam nadzieję, że postawimy obiekt w ciągu dwóch lat.
Czego potrzebuje Roma w tym momencie?
- Czego potrzebujemy? Wszystkich naszych kibiców, aby wspierali naszych graczy. Mamy osiem meczów do rozegrania w walce łeb w łeb o drugie miejsce.
Nie ma konfliktu interesów między amerykańskimi zespołami i Romą?
- Jakiego konfliktu interesów?
Roma jest zespołem piłkarskim, nie jest maszynką do robienia pieniędzy...
- Zawsze mówiłem, że najważniejsze jest wygrywanie. Nigdy nie powiedziałem, że siedzę w tym, aby robić pieniądze. Nigdy.
Pierd** się i wracaj do domu, durniu.
- Mam zakładać, że jutro napiszesz to na murach Trigorii?
Piszę z Indonezji. Odwiedzicie nasz kraj? Odwołaliście wizytę rok temu.
- Pracujemy, aby przyjechać w tym lecie. Dziękuję za wsparcie.
Jak sądzisz, w jakim stopniu wpływa na piłkarzy brak stałości u kibiców?
- Myślę, że to trudne dla graczy, gdy starają się zrobić wszystko i są atakowani przez nielicznych. To wszystko. Dziękuję naszym wszystkim prawdziwym kibicom. Dajcie mi znać, jeśli zechcecie zrobić to ponownie.
Komentarze (37)
Dla mnie po tym co mówi o kibicach stał się nikim. Mam go głęboko w d***. Nadal będę kibicem Romy, ale Pallottę już teram nie uważam za część Romy.
Dla jasności. Jestem za eliminowaniem przemocy, chamstwo i innych prymitywnych zachowań ze stadionu. Jednak nazywanie ludzi z Curva Sud idiotami, to nie jest właściwe.
Tak właśnie, pewnie nieświadomie, Pallotta rozwala projekt Roma. Ten smród będzie się za nim ciągnął zawsze. Może sobie co chce zdobyć. Będziemy się cieszyć i świętować. Jednak Pallotta właśnie kopie rów między sobą a Curva Sud. On jest Włochem z temperamentem? Najwyraźniej zapomniał jaki temperament mają jego rodacy w kraju.
Jednak Pallotta zachowuje się głupio. Pobudza do agresji. Moim zdaniem z kibicami trzeba grać zdecydowanie, ale rozważnie i bardzo chytrze. A jeśli nie, to trzeba ich spacyfikować. To są dwa sposoby, które gwarantują spokój. Jakieś pyskówki czy półśrodki przynoszą tylko eskalacje. Więc po jaką cholerę Pallotta wyzywa ludzi od idiotów. Poniosło go raz. Zdarza się. Ale on to powtarza. To nic nie da oprócz smrodu. Jak chce coś załatwić, to niech nikogo nie wyzywa tylko załatwi zakazy stadionowe. Słowne przepychanki z kibicami to naprawdę największy kretynizm. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Dlatego Pallotta mnie do siebie zraził.
Zrozumiem jeśli powie: dla tych a tych ludzi nie ma miejsca na Curva Sud i sru zakaz. Trochę ponarzekam, albo i nie, ale przełknę.
Ale jak mówi, że na Curva Sud są idioci, to już mi się nie podoba.
I jak jest obrażony, że kibice po meczu opierdzielili piłkarzy, to też mi się nie podoba. Morgan zachował się lepiej mówiąc, że ich obowiązkiem było wysłuchać kibiców. I nie komentował. Może i zbyt wiele powiedzieli, ale oczekuję, że prezes będzie nieco rozsądniejszy i nie będzie się wdawał w pyskówki z kibicami. Doskonale wiecie, że to nie ma najmniejszego sensu.
Dodam, że w Polsce kibice mają dużo do gadania i dla profesjonalnych klubów jest to sytuacja niekorzystna. Szczególnie jeżeli odpowiedzialność za ich wybryki i tak spada na klub. Kibice chcą rządzić i za nic nie ponosić konsekwencji.
Stadion to nie teatr, ale jak napisał RoMaO - o co tak na prawdę chodzi - o piłkę, czy nie ? Jeżeli nie, to niech swoje sprawy załatwiają gdzieś, gdzie wystąpią w swoim imieniu, a nie w imieniu klubu! Fajnie sobie pokrzyczeć, a później nie ponosić odpowiedzialności.
Uwierz mi nie trzeba być komunistą, żeby walczyć o interes swojego przedsiębiorstwa.
A później prośby o klasowego napastnika, kontrakt dla De Rossiego, pretensje za sprzedaż Marcosa itd.
Przykro mi to mówić, ale w dzisiejszej piłce jeżeli kibice chcą sukcesów to klub musi mieć pieniądze, maksymalizować zysk. Będą jakieś januszowe inicjatywy, sprzedaż na każdym kroku gadżetów, różne nachalne kampanie reklamowe, podejście do niedzielnego kibica.Taka kolej rzeczy.
nie dziwie sie ze nerwy puszczają.
Ile w ubiegłym sezonie straciliśmy kasy przez przyśpiewki terytorialne czy jak to gówno sie nazywało? zamykali nam trybuny. Wiec koniecznie trzeba było ponownie grzebać palcem w nurcie w meczy z napletami gdzie wiadomym było ze jesteśmy na widelcu władz dyscyplinarnych??? tak dużo trzeba mieć wyobraźnie żeby dojść do wniosku że głupim transparentem wyrządzisz więcej krzywdy klubowi niż adresatowi komunikatu???
Wuju - a jak nazwać tych co pisali ten transparent? Bo moje pytanie brzmi - po co był ten transparent i co miał on dobrego przynieść klubowi czy kibicom?
Po drugie miarodajne to nie jest, ale środowisko co do wypowiedzi Pallotty odnosi się różnie, więc wątpię by aż tak był na najlepszej drodze by zrazić do siebie wszystkich.
Po trzecie tak pieniądze biorą się od kibiców, od milionów kibiców, a nie od jakieś części z Curva Sud. Mogą mieć inne zdanie na temat co można, a czego nie można na stadionie.
Dodam, że Roma bez Curva Sud nie istnieje, ale pewnych granic się nie przekracza. Przynajmniej dla mnie odwoływanie się do matki, która straciła syna jest złe. Nie ważne jak z tym faktem ta kobieta postępuje, po prostu poruszanie tego tematu tylko było jej na rękę. Z punktu widzenia użyteczności - to był strzał w stopę.
Po czwarte kibice zawsze i wszędzie chcą wyników, a tego bez konkretnych transferów osiągnąć się po prostu nie da. Kary i straty na wizerunku w tym nie pomagają.
Chce oczyszczać Curva Sud? Dobrze, niech to robi jak facet z jajami.
A on najpierw nazwał idiotami tych od transparentów, które oczywiście nie powinny się znaleźć na stadionie. Później rozszerza to na tych którzy opierniczali drużynę po meczu. To ja się pytam kto następny? Może każdego który myśli inaczej niż Pallotta i Sabatini będą nazywali idiotami? To mi się nie podoba.
Wpływy z biletów to jedno. Ale że Rzym od lat był przeniknięty Romą to fakt. A dzięki komu to było. A no dzięki fanatykom Romy. Z takimi fanatykami zawsze są jakieś problemy. A teraz laciuchy wyłażą z nor. Oto nowe czasy.
Czytajac wypowiedzi niektórych z nas odnoszę wrażenie że stajecie po stronie grupki gamoni. Piszecie że obie strony popełniły błedy ale to Prezydent powinien sprawę przemilczeć po to aby gamonie dalej robiły swoje? Pamiętacie sytuację w Anglii? Tam tez kibice chcieli rządzić i to nie klubami ale cała ligą. Jak sie to skończyło? ano tak że można teraz grac bez krat, na nowoczesnych stadionach zapełnionych po brzegi i tworzyć najbogatszą ligę piłkarską świata. Tak wiec nie zawsze "krzykacz" ma rację i trzeba go poskromić dla dobra reszty.
To dwie różne bajki.
Choć również uważam, że Palotta powinien bardziej dyplomatycznie do sprawy podejść.
A tak... narobił sobie wrogów zupełnie niepotrzebnie, bo instynkt stadny ultrasi mają i we Włoszech i w Polsce.
Hymn śpiewa cała Curva Sud, transparent wywiesiła garstka ludzi i teraz za nich cierpi reszta kibiców i klub. O ile z treścią się zgadzam, bo w sumie napisali tam prawdę o pazernej matulce, tak już z wywieszaniem tego na stadionie się nie zgadzam. Bo choćby milion razy wywieszali ten sam transparent, nic tym nie ugrają. Jak chcą wojować z matką Esposito to niech sobie wykupią serwer w jakimś egzotycznym państwie i założą sobie stronkę na której będą jechać po kobiecie. Niech sobie nawet podkreślą wężykiem, że są fanatykami Romy. Nikt im tego nie ściągnie, choćby nawet włoski sąd wydał nakaz i sam Papież by się wstawił to firma w Republice Bananowej będzie miała na to wy****** i nie usunie strony. Klub za to nie będzie odpowiadał.
Ja się odnosiłem to tej grupki, bo jeszcze wywiesili szmatę, gdzie było napisane coś w stylu - "Ja jestem idiota, który tobie płaci." Tak jak napisałem wyżej, obejdzie się bez ich pieniędzy, bo i tak więcej szkód robią.
A co do inicjatywy przemówienia piłkarzom do rozsądku przez kibiców to popieram, bo czas miłych słówek się skończył.
Chce czyścić, niech czyści, ale nie rękami innych kibiców.
Podłe, ale i pewnie skuteczne ;) Zobaczymy. My sobie możemy filozofować, niestety i tak (w większości) nie uczestniczymy w tym bezpośrednio.
brak wynikow, kiepska atmosfera w zespole, nieporozumienia w sztabie i klubie, pomylki transferowe,brak mistrzostwa mimo obietnic czy problemy z budowa nowego stadionu...