Aktualnie na stronie przebywa 36 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Podwójna telenowela transferowa dobiegła końca. Adem Ljajic i Iago Falque przenoszą się do Torino. O transferach graczy poinformowały oficjalnie obydwa kluby.
"AS Roma SpA podaje do wiadomości, że podpisała z Torino FC SpA kontrakt definitywnej sprzedaży praw sportowych Adema Ljajica, wobec wypłaty 8,5 mln euro i zmiennej wypłaty do maksimum 0,5 mln euro bonusów związanych z osiągnięciem przez klub i piłkarza określonych celów sportowych".
"AS Roma SpA podaje do wiadomości, że podpisała z Torino FC kontrakt tymczasowej sprzedaży praw sportowych, do 30 czerwca 2017 roku, Iago Falque Silvy.
Umowa przewiduje ponadto prawo definitywnego nabycia praw sportowych na rzecz Torino".
Komentarze (26)
Falque dobrze zaczął, ale to nie jest raczej gracz większego talentu.
Junkhead - mam przeczucie że chłopak jeszcze tego lata wyleci na dobre z Romy. Problemem jest tylko to, że jego wartość znowu mocno spadła, więc pewnie Sabatini naciska na Spalla by ten mu się przyjrzał, żeby a nóż a widelec go jeszcze wykorzystać i chociaż podbić wartość zawodnika by go zimą lub po roku sprzedać przynajmniej za połowę tej kwoty, jaką za niego zapłacono. Imho marzenie ściętej głowy - już na sparingu było widać że Iturbe gra nadal "swoje", czyli łeb na dół i jazda galopem przed siebie.
Iago trochę szkoda. Niezły początek, później spadek formy i kontuzje. Na pewno dało się lubić chłopaka w odróżnieniu do Serba. Życzę mu jak najlepiej.
@Junkhead,
Nie za ostro, pierwszy fanatyku Destro Rzeczpospolitej? Gdzie tylko możesz, to jedziesz po Iturbe. Zgoda, póki co to wielbłąd transferowy, momentami strasznie irytował, ale czy czasem nie przesadzasz? Nie musisz go darzyć sympatią, może warto jednak zachować większą neutralność, albo wstrzymać się od takich komentarzy? Na chłopsku ciąży przede wszystkim kwota transferu za jaką przyszedł i dostaje mu się za to, że zawiódł tak bardzo ile kosztował, jakby miał na to jakiś wpływ. Może warto rozpatrywać ten transfer w kontekście błędnej oceny wartości piłkarza? Bo o ile Sabatini jest partaczem, to w tym przypadku po części usprawiedliwia go to, że chciało go wiele klubów.
Iturbe nigdy nie można było odmowić zaangażowania, nie olał klubu, kibiców, pomimo krytyki jaką otrzymał, dlatego będę go bronił i reagował na takie komentarze.
Ale z czym do ludzi? Co ma Destro do Itrurbe? Jak już coś to po Destro gorzej jechali niż po Iturbe. Nawet jak Destro strzelił bramkę czy nawet dwie, to i tak problem, a bo z 5 metrów. Mimo, że Destro strzelił łącznie jakieś 7 razy więcej bramek niż Iturbe. Kosztował też dużo mniej i jak wrócił po długiej kontuzji, to z marszu złapał formę, a nie potrzebował półtora sezonu jak Iturbe, który zresztą prawie nic przez te półtora sezonu nie pokazał. Ale za to z jakim zaangażowaniem biegał bezsensownie ze spuszczonym łbem, 10/10 xd. Jeśli już to i tak za słabo po tym słabiaku jadę. Ale nie będę kopał bardziej leżącego.
W skrócie, Destro to aluzja do tego, jak sprzedawaliśmy Gervinho. Jechałem wtedy po nim, że to Czarny syn Garcii itd. wychwalając jednocześnie transfer Szarego. Zwróciłeś na to uwagę, tak jak ja teraz na Iturbe, fanatyku Destro, bez urazy :)) Też lubiłem Człapmena, do czasu aż się srogo rozczarowałem...
Problem polega na tym, że za Iturbe praktycznie nic nie przemawia, nic poza tym, że zawsze się starał... Swoją bezsilność miał wypisaną na twarzy przez co chłopak staje się łatwą pożywką dla kibiców. Uważam, że nie zasłużył na takie traktowanie z wyżej wymienionych powodów. No, ale nastroje w obozie Romy sprzyjają tego typu komentarzom :)
Co do Turbo to dobrymi chęciami to wiesz co jest wybrukowane. W dupie mam te jego starania. Wolałbym, żeby miał wywalone na wszystko w koło i po meczu chodził na balety i palił fajki ze Szczęsnym i Ninją, byleby podczas meczu robił to czego się od niego oczekuje. U niego jest na odwrót, poza boiskiem robi wszystko jak trzeba, a na boisku jest jeszcze gorszy niż Sławek Peszko.
Masz rację, to nie wina Iturbe, że tyle kosztował, ale też nie wina Romy, że musiała za niego tyle dać, ani tym bardziej kibiców. Tyle kosztował i musi się dostosować do wymagań otoczenia, jak sobie nie umie z tym poradzić, to niech poszuka szczęścia gdzie indziej.
No właśnie, nic za nim nie przemawia, a co chwile jakieś zachwyty na stronie, że to już na pewno będzie ten sezon w którym Iturbe wypali. A dlaczego miałby wypalić? Bo tak i już. Jakbym słyszał fanów Fiorentiny, którzy co sezon piszą, że to już będzie ten sezon w którym włączą się do walki o Scudetto. Spal nie jest jakimś cudotwórcą, nie każdego przywróci do pełnej sprawności, nie z każdego wydobędzie pełen potencjał.
Spoko, mogę odszczekać jak Iturbe wypali. Ale co w zamian dostanę jak nie wypali? Abruzzi da mi klucze do bram strony? Zostanę honorowym obywatelem miasta Rzym? Bardziej wolałbym odzyskać czas, który straciłem na pisanie o tym cieciu. Ale tego akurat nikt mi nie zwróci.
187 meczy w karierze w tym 3 bramki i 7 asyst z czego połowa jak grał jeszcze w SerieB. Mam nadzieje, że jego wkład w gre będzie oceniany poza statystykami.
Nadzieja tylko w Spallu, ze z tymi grajkami co sa awansuje do LM w tym roku i przyszlym. Inne cele to niedorzecznosc bo i te sa dosc ambitne jak sadze...
Ale Roma to nie klub nie ma nic osiagac, za to jako Supermarket radzimy sobie doskonale, Sabat pewnie, jako DS, zaliczyl w 5 lat najwiecej operacji transferowych... Wiec buisness sie kreci...
@Junkhead,
Moim zamiarem nie było wzajemne wyliczanie, kto za kim był, a za kim nie, po prostu uważam, że Iturbe nie zasłużył na takie traktowanie, ale to oczywiście tylko moje zdanie. Spaletti nie jest cudotwórcą, racja, ale potrafi dostrzeć do głowy piłkarza, jak mało kto.
Nie oczekuje, że Iturbe przebojem podbije Serie A, ale dobrze by było, gdyby miał swój wkład w grę Romy, był dobrym zmiennikiem, a to już będzie mały sukces.
Pozdrawiam i nie zabieram więcej czasu :)
Szarego tez wielu skreslalo a przy Spallu zacnie sie prezentowal.
Osobiście ... odetchnąłem :)
Nie jestem fanem Falque wiec mam nadzieje ze i on odejdzie definitywnie po sezonie
Czekam na wzmocnienia kadry
Jeszcze wyplujesz te słowa ;)
Obiecaj, że odszczekasz ?
Co do scudetto, to na razie rywale Juve nie zrobili nic co powinno martwić. W tym czasie Mrotta zastapil Caceresa Benatia i Padoina Alvesem. Za Cuadrado przyszedł Pjaca i do środka ten, którego imienia się tu nie wymawia ;) Poszukiwany jest następca Moraty w postaci totalnego topa typu Higuain. Mówi się też o Icardim oraz powraca jak bumerang temat Cavaniego. Kogo by nie kupili nie powinno być źle. Hajs jest.
Do tego bardziej zgrani, dojrzali i doświadczeni zawodnicy obecni już w drużynie.
Na prawdę w Turynie podkomendni Agnieliego stworzyli prawdziwa bestię, dla której liga nie wyglada, jakby mogła stanowić problem. Niestety. W takich warunkach ciężko utrzymać głód wygranej i koncentrację, ale od tego jest sztab szkoleniowy.
/Il Corriere di Bologna/