Jak pisałem w newsie o Masuaku, dwóch lewych, dwóch środkowych i kogoś na prawą stronę. 5 obrońców! Na tydzień przed otwarciem sezonu.
Gdzie są mądrale, co pisały, że mamy czas?

Tak to jest, jak najważniejsze rzeczy zostawia się na ostatnią chwilę. "Co mam zrobić dzisiaj zrobię pojutrze, będę miał dwa dni wolnego, wróć, dwa dni na szukanie utalentowanych graczy z Ameryki Płd, zaraz po kontuzji".

W międzyczasie odeszli Holebas, Cole, Mapou i.zrobiło się jeszcze więcej luk, zamiast je łatać, to Sabat je poszerza.
Jak można było sprzedać Holebasa? Grek był idealny na rezerwowego. Kto ma teraz być opcją alternatywna na lewej stronie? Torosidis?

Mecz z Juve tuż tuż i jeśli nie poczynimy odpowiednich wzmocnień w obronie, to zrobią z nami to samo, co wczoraj Sevilla.

Jeśli spojrzeć na to z boku, to sposób budowania naszej drużyny jest komiczny. Drużyna a la City sprzed paru lat, sami napastnicy.

Do kupienia jest z trzech czy czterech obrońców przed samym końcem okienka. To na dokładkę sprzedać jeszcze Mapou, i teraz będziemy pięciu szukać. Sabatini logic. Ale ze 2 mln do przodu, to warto. Podobnie z Holebasem.

Lepiej byłoby chyba zrobić to odwrotnie. Najpierw zbudować obronę, potem ściągać Salaha i Dzeko, albo zrobić to etapami. Po obrońcy i napastniku za jednym zamachem. A tak przyszło trzech do ataku, do obrony nikt i się robi trochę średnio, szczególnie że pojawiają się kontuzje, kartki, itp.

Fakt, że sprzedaliśmy w jednym tygodniu Romagnolego i Yanga-Mbiwę oznacza, że już ktoś jest zaklepany, ten Rudiger, może ktoś inny, może dwóch. Tylko wszystko trochę za późno.

Obrońców na lewą stronę potrzeba dwóch, bo pomijając wczorajszego gola Torosidisa, to w innych sparingach był jednym z najgorszych i akurat obrońców najlepiej w ten sposób nie "przestawiać".

Co do transferów, to najlepszym może okazać się Darcy Norman. Na razie nie ma kontuzji (odpukać), poza tym biegają i to na pressingu przez godzinę, nie jak w tamtym sezonie. Oczywiście zobaczymy jak to będzie wyglądać w trakcie rozgrywek, bo przed rokiem też pierwsze 2-3 miesiące były jako takie, a potem wyszło zmęczenie, jednak na razie pod tym kątem wygląda to obiecująco.

Bramkarze: 3
Obrońcy: 4 (bez Cole'a)
Pomocnicy: 8
Napastnicy: 8

Na razie mamy 23 ludzi w pierwszej kadrze. Powinno dojść czterech obrońców, no chyba że Florek jest na stałe uznany za defensora.

Tak czy inaczej do sezonu można zgłosić 25 piłkarzy.

Bramkarze: 3
Obrońcy: 8 (dajmy na to z Florenzim)
Pomocnicy: 7
Napastnicy: 7

Ktoś jeszcze musi wypaść i to musi być ktoś z ataku, bo czterech rezerwowych na boki nam nie potrzeba. Patrząc po sparingach, Rudi chyba najchętniej wydelegowałby Ibarbo, ale on jest wypożyczony, więc się nie da. Raczej go nie chcieli ściągać, ale takie pewnie były warunki wykupu Nainggolana. Osobiście wydelegowałbym Ljajica, ale on jest potrzebny do spełnienia ligowych wymogów.

A jak przyjdzie czterech obrońców, to wtedy będzie dwóch ludzi za dużo i pewnie nie zmieści się Paredes, albo trzeba wyrzucić dwójkę atakujących, w co wątpię.

Ogólnie dziwne to mercato. W ostatnim sezonie, z zupełnie nową obroną i ciągłymi rotacjami Astori/Mapou, z Florenzim często na prawej, straciliśmy 5 goli więcej niż wcześniej, z defensywą Benatia-Castan. Problemy były głównie ze strzelaniem goli. Ale skoro musi być tych kilkanaście transferów, no to defensywa znowu do wymiany.

A za rok żegnamy Manolasa, tego Rudigera, jak będzie ogarnięty, Maicona, Torosidisa i kolejne kuchenne rewolucje :)

nieprofesjonalne zarządzenie klubem os samej góry na transferach skończywszy..
zespól aspirujący do mistrzostwa,CL który buduje niemal od nowa linie obrony na tydzień przed startem ligi...

Czyli kto by nie przyszedł to i tak pierwszy plac maja Castan i Manolas. Słabe te nazwiska. Jeszcze ten Rolando...

Jak długo trwały negocjacje z Džeko? na Salaha też trzeba było trochę poczekać, podobnie na sprzedaż Romagnolego. Był więc czas, by zająć się transferami do obrony. Przecież Sabatini to nie jedyny człowiek odpowiedzialny za transfery. Są liczni agenci, którzy negocjują w imieniu klubu, oczywiście w zamian za jakiś procent z transferu.

Można to mercato było rozegrać inaczej. Kiedy odchodził Benatia, już dzień później potwierdzony został Manolas. A teraz? Odszedł Romagnoli, wczoraj Mapou. Za tydzień rusza liga. Tak to jest, jak odkłada się pracę na później, jeszcze jak jakiś mądrala napisze: "mamy czas, później będziemy się martwić", to już w ogóle można dostać białej gorączki.

Organizacja w tym klubie jest po prostu tragiczna, i to na wielu płaszczyznach. A to ktoś nie dostanie wizy, a to otworzą bramki za późno na wydarzenie, które miało przyciągnąć na trybuny wielu kibiców, z mercato też nie lepiej to wygląda.

Pozbył bym się najchętniej Ibarbo i... Iturbe. Nasza #7 jest po prostu tragiczna, a przy Salahu, Gervinho i fantastycznym wczoraj Falque, powinien wiecznie grzac ławę, więc jaki jest sens trzymania go w Romie? Niech idzie do Genoi, zresetuje beret, dojrzeje, bo tutaj jest zagubionym chłopcem, który ciągle chce, stara się, a nic mu nie wychodzi.

Manolas ostatnio coś bez formy. Castan zdecydowanie lepiej wygląda. Potwierdzają się moje domysły, Manolas to dobry obrońca, ale potrzebuje obok siebie kogoś dojrzalszego, kogoś, kto nim pokieruje, dzięki któremu będzie mógł wskoczyć na jeszcze wyższy poziom.

po tym co pokazuje w sparach Falqe to nie wiem czy Iturbe bedzie mial miejsce aby w koncu wypalic

Iturbe jak narazie to może wypalić paczkę fajek zostawioną przy ławce rezerwowych przez Sabata.

Wszyscy chwalą Džeko, Salaha, a dla mnie bohaterem wczoraj był Falque. Trochę przewidywalny, operuje jedynie lewą nogą, ale za to myśli na boisku i ma świetne dośrodkowania. Wczorajszym meczem i całym precampionato wygrał miejsce w składzie na mecz z Veroną. Jeśli nie zagra od pierwszej minuty, to nie wiem, czym sugeruje się Garcia przy ustalaniu składu. A nie, chyba wiem...

To samo Szczęsny. De Sanctis wczoraj tylko się darł. Wyprowadzenie piłki jak zwykle tragiczne, no.i refleks... Wojtek musi zagrać, tym bardziej, że obrona będzie w dużej części nowa, więc porozumienie na linii bramkarz-obrona będzie na tym samym poziomie.

Właśnie przeczytałem, że Cole rozwiązuje kontrakt z Romą, więc chyba pozamiatane. I dobrze.

Już samo to co Falque robił w Genoi w ostatnim sezonie przecież bije na głowę te wygłupy Iturbe w Veronie i w Romie razem wzięte. Już nie wspominając jak Hiszpan wymiata w sparingach. Iturbe z czym do ludzi?

przyszedl do Nas juz ten talent z anytpodow?

Został ponoć wypożyczony z Perth do bliżej nieokreślonej drużyny z Belgii. U nas go nie można zarejestrować.

wymienić się z Interem- Ljaić za D'ambrosio+Juan ewentualnie cienki Ranocchia, żeby spełnić kryteria z nawiązką

D'Ambroży jest tak słaby że w sumie nie byłoby dużej różnicy gdyby został u nas Cole.

D'Ambrosio byłby przeprosinami dla Interu za wciśnięcie im Dodosa, tak, żeby utrzymać dobre stosunki.

To D'Ambrosio.

Sytuacja się skomplikowala to fakt, na tydzień przed startem ligi mamy rozkopana obronę ale...
Wydaje mi się że nie mieli w planach sprzedaży Yangi i Romagnoliego albo inaczej, mieli ale jako plan B lub C licząc ze uda się sprzedać najpierw któryś z graczy: Doumbie/Cole'a/Gervinho/Destro/Maicon/Ljalić. Wyszło jak wyszło, nie każdego dało się definitywnie sprzedać, nie każdy chciał odejść a nie którzy okazali się ze jeszcze mogą być przydatni (co nie oznacza że i tak nie zostaną jeszcze sprzedani jak przypyli :p).
Nie chce Sabatiniego ani bronić ani krytykować tak jak to jest najłatwiej, bo nie znam się na jego robocie, nie wiem jakie były prawdziwe sytuację, jak to wszystko wygląda od kuchni ani jakimi prawami się rządzi tak naprawdę rynek piłkarski. Oczywiście możemy pewne rzeczy ocenić w pewien sposób i stwierdzić ze czasami mógł się spisać lepiej albo ze parę razy wyszedł z obronną ręką z trudnych sytuacji ale każdy DS popełnia błędy i łatwo jest krytykować swojego nie znając sytuacji u innych. Na prawdziwą krytykę wstrzymam się do czasu sezonu jeśli zespół będzie rozczarował, bo dla mnie to jest jest najważniejsze, aspekt sportowy, nie za ile przyszedł zawodnik ani ile zarabia tylko by godnie reprezentował klub.

P.S.: też mnie wkurzaja te liczne transfery i zmiany kadrowe co sezon które nie służą niczym dobrym ale jestem optymistą i liczę ze to kiedyś się wreszcie skończy jak tylko unormujemy pozycję klubu, wybudujemy stadion czy uda sie zdobyć jakiś pierwszy sukces.

A i jeszcze jedno. Wiem że nie modnie jest być dziś optymistą i ze ciężko się takie coś czyta i ze zostanę zje*any, urażonych za swoje zdanie z góry przepraszam:D

Marzeniem byłoby 2 ŚO, 2 LO i 1 PO.

Iturbe wypali. Jestem tego pewien. Akurat jeśli chodzi o niego, to mam identyczne podejście co Sabatini. Inna sprawa, że mercato wcale nie jest tak udane jak niektórzy sądzą. Drużynę buduje się od tyłu, a nie od przodu. Kadra Romy obecnie przypomina trochę reprezentację Brazylii z lat 2003-2008. I tak też jest budowana. Wesoło z przodu. A z tyłu jakoś to będzie.

Nie twierdzę, że Iturbe jest obecnie graczem pierwszego składu. Obecnie graczami pierwszego składu są na pewno Salah, Dzeko i Falque. I myślę, że po wczorajszym meczu nikt nie ma co do tego żadnych wątpliwości. To samo ze Szczęsnym, choć Garcia nigdy tego nie powiedział, żeby nie psuć rywalizacji, ale to oczywiste. Z nim w bramce można spokojniej rozgrywać piłkę od tyłu. De Sanctis tylko wywala dzidy do przodu albo w aut. A Iturbe wypali i wcale nie paczkę ćmików. Gervinho o ile nie zostanie sprzedany też się ogarnie i zacznie grać. Pod tym względem przyjście Salaha i Falque jest również dobrym ruchem. Ciekawe tylko gdzie miejsce dla Ibarbo. Chyba na prawej obronie :D

Widzieliście to?! Jak się już Romagnoli wozi po Mediolanie...?

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10984250_10207742076019964_4223551060190383666_n.jpg?oh=0c0a9db6e8a7aa993eddcc85b51b89f2&oe=563A1ABE

Kelsen. Nie wiem czy obaj jesteśmy tak bardzo naiwni ale też wierzę w metamorfozę Iturbe. Przy takich graczach jak Iago czy Salah on może być tylko lepszy. Nie uniósł ciężaru w pierwszym swoim sezonie. Teraz zejdzie z niego gro odpowiedzialności za wynik bo przynajmniej początkowo będzie rezerwowym. Z Turbo może być tylko lepiej. Musi być lepiej !

Canis_Lupis - dokładnie tak. Gorzej być nie może. Chłopak ma gorącą głowę, ale umiejętności ogromne i ja co do tego nie mam wątpliwości. Kwestia tylko kiedy się ogarnie. Rola rezerwowego może mu pomóc i myślę, że pomoże. Poza tym, Panowie, scenariusz gry Salaha przez 60 minut i wiązanie obrońców, a potem zmiana i wejście Iturbe na podmęczonych obrońców, którym się w głowach kręci i mają już dosyć, czy to nie robi roboty? Dla mnie bomba. Wiadomo to tylko teoria, ale mieć takich rezerwowych skrzydłowych jak Iturbe i Gervinho to naprawdę ogromny kapitał. Cieszmy się tym, a Iturbe dajmy czas, zamiast ciągle narzekać.

Swoją drogą, zauważyliście jak cholernie szybki jest Salah? Egipcjanin ma nieziemskie przyspieszenie...

Co to za gość na tym zdjęciu pod tematem?