Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 42 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Nie wszystko stracone

4 maja, 4 grudnia. Sześć miesięcy. Mniej więcej jedna szósta ram czasowych trzyletniego kontraktu Mourinho z Romą. Od ogólnego zdumienia po zdrowy entuzjazm, od szalonej chęci rozpoczęcia nowej ery, po świadomość, że na stadionie, na to, co niewiele widać, kradnie się chwile meczu, żeby na niego popatrzeć, w jego strefie, przed ławką, żeby przekonać się, że to nowy admirał.

Od początku, złożonego wyłącznie ze zwycięstw, do poślizgu, prędzej czy później musiało do niego dojść, w Weronie, od przeklętych derbów po burze wywołane w dużej mierze niefrasobliwością sędziego, a potem nagły wypadek, dzwonek alarmowy w Norwegii przypominający, że zwłoki, które zamknęliśmy w szafie prędzej czy później w końcu zawsze zaczynają śmierdzieć i pojawia się nowy koszmar, bo świetny ruch prezesa który zatrudnił wielkiego fachowca, okazuje się że nie zawsze wystarcza, by mieć gładki spokojny lot. Potem taktyczna reorganizacja i pozornie odkryta na nowo stabilność. A potem zaciemnienie w Bolonii, które zapowiadało bierność sobotniego popołudnia, 4 grudnia, zakończonego drugą połową, w której Inter trenował w perspektywie Ligi Mistrzów robiąc przed-meczowy rozruch ćwicząc sobie wszystkim znaną grę w "dziadka".

Sześć miesięcy, mniej więcej sto osiemdziesiąt dni próbowania otrząśnięcia się z entuzjazmu. Ci, którzy nie znają Romy, są zaskoczeni miłością tych, którzy chodzą na stadion. Chór, który rozbrzmiewa w mediach społecznościowych, był śpiewany również mniej więcej trzydzieści lat temu, kiedy było jeszcze gorzej, kiedy na ławce siedzieli na zmianę Bianchi, Boskov i Mazzone, a Stefano Pellegrini i Silvano Benedetti próbowali wiązać koniec z końcem na boisku.

Następnie mamy tabelę ligową. Liczby które potrzebują poprawy, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę z oczywistych ograniczeń strukturalnych. Można przegrać z Interem, ale nie w taki sposób. Banalna koncepcja, ale realistyczna. Nie można przegrać z Bologną w taki sposób, jeśli wcześniej przegrało się, również z powodu sędziego, z Wenecją, Milanem i Juventusem. Ale tym razem sędziowie nie mają z tym nic wspólnego. Istnieje ryzyko, że kurtyna opadnie przed końcem jednego z najgorszych lat kalendarzowych w ostatnich czasach, który rozpoczął się od inercji dobrej pierwszej połowy ubiegłego sezonu, która pozwoliła Romie Fonseci żeglować aż do marca, gdy wiatr zniknął i pozostawił zespół, który wyglądał jak tratwa szukająca ratunku na morzu.

Mourinho przyjeżdża, a ty myślisz, że jak na pokładzie luksusowego jachtu, bezpiecznie przepłyniesz morze. Zamiast tego Roma nabiera wody, ale nie tonie, bo właściciel nie przyjechał do Włoch, żeby mu sprzedano fontannę di Trevi, jak w filmie Totò, choć przejął firmę, która się rozpadła. Ale życie dyktuje, że nie możemy zawsze obwiniać tych, którzy byli wcześniej. Zdarza się to w każdej sferze, nawet jej burmistrzom. Daje ci czas na zrozumienie i poznanie rzeczywistości, w której się znalazłeś, daje ci okoliczności łagodzące zaraz po wejściu na most, ale także czyni cię odpowiedzialnym.

Teraz bardziej niż kiedykolwiek Giallorossi są odpowiedzialni za zmianę kierunku. Ma ją Friedkin, ma ją Mourinho, bo to naturalne, że od kogoś takiego jak on oczekuje się tak wiele, ma ją też Tiago Pinto, który w styczniu musi stać się kluczowym zawodnikiem. Nie trzeba dodawać, że zimowe okienko transferowe będzie musiało częściowo wypełnić luki, które trzy i pół miesiąca Serie A bezlitośnie uwypukliły. Właściciele podejmują wysiłki, które niewielu byłoby w stanie udźwignąć. Zastrzyki pieniędzy, mnóstwo pieniędzy, każdego miesiąca, aby zapomnieć o klęskach ostatnich dwóch lat pod kierownictwem tego Pallotty, który jest teraz gadającym świerszczem, z tym złym smakiem typowym dla byłych prezydentów, którzy nie ograniczają się do wyrażania opinii, ale czują się uprawnieni do sugerowania, jak powinniśmy się zachowywać.

Żałosna zasłona. Nie ma sensu tracić czasu na rozwodzenie się nad przeszłością. Pallotta odszedł, Sabatini odszedł, nie ma tu żadnego z poprzednich trenerów. Teraz jest Friedkin, jest Mourinho i jest Tiago Pinto. Pozostali specjaliści w Romie, która od lat pozostaje portem morskim pomiędzy przychodzącymi i odchodzącymi menedżerami, nie będąc w zarysie, nie mają istotnego wpływu na żywotność technicznej teraźniejszości. Oczywiście Kante, Benzema i Rudiger nie przyjdą w styczniu, ale grzechem śmiertelnym byłoby nie pracować nad poprawą drużyny. Zespół nie może mieć wiecznych alibi determinowanych przez braki strukturalne. Bo od tej drużyny, od Zaniolo do Veretouta, od Mkhitaryana do Manciniego, i od tego trenera, zasadne jest oczekiwanie więcej.

To, że nie jest tak mocny jak pierwsze cztery, było mniej lub bardziej oczywiste. Niedopuszczalne byłoby pogrążanie się w porażce. Na początku sezonu pokazał silną tożsamość, solidność psychiczną i pragmatyzm, potem na boisku zaczęła dominować nerwowość, która w sobotę ustąpiła miejsca niepokojącej pustce. Roma przeciwko Interowi wyglądała jak półamatorska drużyna z mediolańskiego zaplecza powołana na mecz towarzyski, który służy przeciwnikom do naostrzenia broni w perspektywie ważnego spotkania, a których prosi się o nie zadawanie ciosów, aby nie zranić przygotowujących się do tego wyzwania piłkarzy. Technicznie dużo gorsi od Interu. Niepokojąca bierność. Jeśli z jednej strony mamy mocne przekonanie, że na ławce znajduje się najlepszy możliwy fachowiec do wznowienia żeglugi, to z drugiej strony mamy pewność, że nie można tracić więcej czasu. W styczniu, wiele będzie zależało od dostępności zasobów i umiejętności dyrektora generalnego. Bo oprócz ligi do rozegrania, będą jeszcze dwa puchary, w które trzeba będzie celować. A wyniki, nawet w pucharach, zawsze robią różnicę. Gardzenie na pozostałe dwa puchary jest czymś, czego nie powinno się robić. To właśnie tam często dochodzi do wielkich przełomów.

Karma: +2
08.12.2021; 12:16 źródło: ilromanista.eu dodał: Burdisso
czytaj więcej o: Serie A

Komentarze (19)

Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: -5
Trzeba iść naprzód jak mawia dyrektor - nie dajmy się dogonić Empoli w tabeli :)
Profil PW
Ajgor Romanista Dodano: 3 lata temu | Karma: 5
Zawsze olewamy Puchar Włoch. Może w tym roku warto byłoby skupić się na pucharze i na Lidze Konferencji, bo jak mamy wygrywać to najlepiej zacząć od czegoś takiego.
Profil PW
Barteq Dodano: 3 lata temu | Karma: 1
Świetny tekst, niektórzy powinni przeczytać 2x powoli, z pełnym zrozumieniem. Co nie Totnik? Zawsze pierwszy z niepotrzebnym komentarzem. Miej ilość.

Ajgor 100% racji. Konferencja i PW były zresztą przez większość wymieniane jako główne cele na sezon, a nie powrót do 4ki. Wczorajsze lekcje od Realu i rezerw Liverpoolu dla mediolańczyków, którzy zajmują w Serie A miejsca 1. i 2. i kłopoty Napletów, czyli zespołu numer 3., w Lidze Europy pokazuje, jak ŻAŁOSNY jest poziom Włoch w kontekście Europy (ciekawe w zestawieniu z Mistrzostwem Europy). My po prostu nie mamy czego szukać w LM dla naszego własnego dobra.

Za wygranie LK czy zajście wysoko w LE jest mniej więcej tyle samo pieniędzy co za przewalenie grupy w LM.
Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: -2
Co nie tak w moim komentarzu ?
Profil PW
adrian Dodano: 3 lata temu | Karma: -3
@Totnik po prostu dramatyzujesz, przecież nad Empoli zajmującym 11 miejsce mamy bezpieczne 2 punkty przewagi. Wielki Jose co to tylko on może bo jak nie on to nikt, takiej przewagi nie roztrwoni. Niestety coś nam po Pallotcie zostało. Notujemy jeden z najgorszych startów w ostatnich kilkunastu latach ale według kibiców "jest dobrze".
Profil PW
CanisLupus Dodano: 3 lata temu | Karma: 4
Innymi słowy Totnik, nie jesteś kibicem Realu czy tam Liverpoolu i do bólu doupy musisz przywyknąć :D
Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 0
Jestem kibicem Romy od 20 lat. Do bólu pvpy przywykłem ,')
Profil PW
CanisLupus Dodano: 3 lata temu | Karma: 1
Ja, to nawet nie wiem, czy umiałabym dzisiaj żyć, bez tych zjebaanych mi, przez Romę, weekendów?
Profil PW
abruzzi Dodano: 3 lata temu | Karma: 0
Hehe. Tacy już jesteśmy. Naznaczeni niemiłym weekendem ;) A jak się trafi trener jak Spal, który ma miłe weekendy, to znowu niemiło jest z takim typem w środku tygodnia i poza boiskiem... i nigdy spokoju nie mamy :D .
Profil PW
Wito Dodano: 3 lata temu | Karma: -5
co to qrwa za bełkot?..kto to pisał?...budowa zdań, interpunkcja na poziomie niedorozwinietego 5- latka...takie artykuly to kompromitacja tej kiedys sensownej strony.

to zdanie to hit, tylko troche krotkie:)))) "Od początku, złożonego wyłącznie ze zwycięstw, do poślizgu, prędzej czy później musiało do niego dojść, w Weronie, od przeklętych derbów po burze wywołane w dużej mierze niefrasobliwością sędziego, a potem nagły wypadek, dzwonek alarmowy w Norwegii przypominający, że zwłoki, które zamknęliśmy w szafie prędzej czy później w końcu zawsze zaczynają śmierdzieć i pojawia się nowy koszmar, bo świetny ruch prezesa który zatrudnił wielkiego fachowca, okazuje się że nie zawsze wystarcza, by mieć gładki spokojny lot. "
Profil PW
CanisLupus Dodano: 3 lata temu | Karma: 0
Wito. To streszczenie Habakuka, ruskiego mistrza horrorów domyślnych. Domyślił byś się o co w tym tekście nie chodzi :)
Profil PW
RecenzentMOU2021 Dodano: 3 lata temu | Karma: 4
Jak masz taki ból rzyci Wito to rusz je i napisz lepszy tekst... BTW Burdisso doskonała ilustracja obecnej sytuacji w ASR ;)
Profil PW
Barteq Dodano: 3 lata temu | Karma: 1
Za to Ty Wito popisałeś się piękną polszczyzną i interpunkcją przy okazji tej "recenzji" :)
Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 2
A co to forum polonistyczne albo kącik poezji ??
Profil PW
samber Dodano: 3 lata temu | Karma: 3
Najbardziej w dzisiejszym życiu brakuje szacunku do ludzi i ich pracy. Taki szacunek spotykam właściwie już tylko w lekkiej atletyce, a może i innych sportach. Krytyka? Bardzo potrzebna rzecz, ale to że mam rację, nie zwalnia mnie z taktu. Krytykujemy zawsze po to, aby POMÓC w poprawianiu wyników, pracy itd., a nie po to aby pokazać, że ja wiem, umiem lepiej. Pokazać komuś, że nie umie to żadna sztuka. Sztuką jest tak wpłynąć na człowieka, aby się poprawił (aby mu się chciało, aby zobaczył że to możliwe, aby wiedział jak to zrobić). Kto pracował z dziećmi albo młodzieżą, ten doskonale rozumie o czym piszę. To tak odnośnie krytyki pod adresem umieszczonego tu tekstu.
Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 3
Ktoś ten tekst nalisaly za darmo z pasji i poświęcił swoje czas, nie podoba się, napisz lepszy !
Profil PW
Quattro Dodano: 3 lata temu | Karma: 0
Frytkin niech odłoży kilka euro na zegarki, to znowu zdobędziemy scudetto :)
Profil PW
riss Dodano: 3 lata temu | Karma: 1
Masochiści wszyscy
Profil PW
Totnik Dodano: 3 lata temu | Karma: 0
Teraz to chyba musiałby kupić smartfony :)
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-5):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8077 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 42 (0)
    • Użytkownicy online (0):