Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 31 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Nainggolan: Jestem szczęśliwy w Romie...

W pierwszym meczu derbowym tego sezonu zagrał z opaską kapitana i został uznany najlepszym piłkarzem na boisku. Radja Nainggolan, bo o nim mowa, udzielił wywiadu dla Il Tempo, w którym mówił o wszystkim, od sytuacji w swojej ojczyźnie, przez plotki transferowe i dyskoteki, po modę, która jest jedną z jego pasji.

 

Co przeżywasz jako obywatel Belgii?

- To fatalna sytuacja, staramy się pozostawać spokojni, gdyż jeżeli popadniemy w panikę, sprawy się pogorszą. Dwa razy z rzędu widziałem wszystko z bliska z reprezentacją narodową, najpierw to co działo się w Paryżu, potem niestety u nas. Miałem udać się do Brukseli właśnie we wtorek rano i znaleźć się na lotnisku w dniu wybuchu. Potem z uwagi na jedne spotkanie wyprzedziłem przyjazd na poniedziałek wieczorem. Mam kilku przyjaciół, którzy pracują na Zaventem, na szczęście czują się dobrze. Jesteśmy w szoku, nie można zaprzeczać, że jest trochę strachu.

 

Zastanawiałeś się dlaczego Belgia stała się domem terrorystów?

- Jest wielu obcokrajowców i różnych kultur. W Molenbeek byłem kiedyś jako chłopiec i grałem w piłkę, ale wszędzie są tacy, którzy kradną i zabijają. Teraz mówi się o moim kraju, niestety jest to problem, który dotyczy całego świata.


To prawda, że pomylili ciebie z terrorystą?

- Tak, w dniach po zamachach w Paryżu przebywałem w hotelu w Brukseli, cały ubrany na czarno i jeden z recepcjonistów wszczął alarm: byliśmy we czterech i staliśmy się podejrzanymi. Przyjechała policja, jeden z policjantów chodził ze mną do szkoły i mnie rozpoznał: zakończyło się na śmiechu.

 

Boisz się teraz wrócić do Belgii.

- Żyję. Jeśli jutro będę musiał jechać, pojadę. Byłoby poważnym problemem, gdyby było odwrotnie, gdyż życie musi trwać dalej.


Twoje życie będziesz kontynuował w Rzymie?

- Piszą trochę za dużo o mojej przyszłości. Poczułem już to wiele razy na własnej skórze: w Cagliari, przez pięć lat, mówili o moim odejściu i każdego lata zostawałem. Teraz myślę o dobrym zakończeniu rozgrywek i osiągnięciu naszych celów. Dopiero co przedłużyłem kontrakt, nie muszę odchodzić na siłę. Przeciwnie, udowodniłem, że chcę zostać.


Miałeś telefon od Conte, aby ten sprowadził ciebie do Chelsea?

- Jeszcze z nikim nie rozmawiałem, nie wiem nawet czy to prawda, że mnie chcą. Dodatkowo czytałem, że powiedziałem moim przyjaciołom, że idę do Chelsea. Ale kiedy, jak? Prawda jest taka, że nie mogę mówić o rzeczach, których jeszcze nie ma.


A to "jeszcze", które martwi kibiców?

- Jeśli do mnie zadzwonią, nie mogę rozmawiać? Na tę chwilę daję z siebie wszystko Romie, jak zawsze robiłem. Jestem szczęśliwy, moja rodzina również i będę zadowolony, jeśli będę kontynuował karierę tutaj. Jeśli jednak będzie się o mnie starać Barcelona, który piłkarz powiedziałby, że nie chce pójść do najlepszej drużyny na świecie? Byłbym głupcem, gdybym miał strzelać bzdurami.


A jeśli zadzwoni Juve?

- Odrzuciłem ich propozycję wiele razy. Chcieli mnie i nigdy nie zaakceptowałem ich oferty. Nie widzę siebie w barwach Juve. Dlaczego? Nie chcę wzbudzać kontrowersji. To coś takiego jak powiedzieć, że ta dziewczyna ci się nie podoba. Tyle. Myślałem tak samo jeszcze przed przyjściem do Romy.

 

Dlatego kibice Bianconerich piszą na ciebie na Twitterze...

- Chcą mnie urazić, a w rzeczywistości motywują mnie. Jeśli jednak dokonują ataków na moje życie osobiste, czuję się źle i wtedy odpowiadam. Można mi mówić, że jestem słabiakiem, ale jeśli dotyka się mojej rodziny, mojej matki, dotyka się mojego serca.


Co czułeś, gdy grałeś w pierwszych derbach tego sezonu jako kapitan?

- Nie mogę tego nigdy zapomnieć, byłem dumny. Gram w każdym meczu, aby wygrać, być może przeżywam spotkania za bardzo, to część mnie.


Lepiej być kapitanem Rom czy uczniem w Barcelonie?

- Posiadanie opaski na ramieniu czy gra bez niej to to samo, ważne jest, aby iść na wojnę ze swoimi kolegami.

 

Jaki mecz będzie jutro?

- Bez Curva Sud nie będzie klimatu prawdziwych derbów. Jednak musimy wygrać również dla kibiców, w pierwszym meczu przyszli pod hotel, aby nas wspierać. Przygotowujemy się, aby ich pokonać, jesteśmy spokojni, ale wiemy, że musimy być bardzo skoncentrowani, gdyż nie można przegrać takiego meczu.


Wszyscy mówią: Roma jest faworytem, w Lazio jest zbyt wiele absencji.

- Również my w pierwszym meczu byliśmy bez sześciu, siedmiu graczy i pokazaliśmy na boisku wartość naszej kadry. To zbyt łatwe jako wymówka. Jesteśmy faworytami tylko dlatego, że w ostatnim czasie osiągamy dobre wyniki. W derbach nie liczy się lepsza gra, ale wygrana i aby się to udało, trzeba walczyć razem jako zespół.

 

Myślicie nadal o drugim miejscu?

- Jesteśmy trochę daleko, jeśli chcemy myśleć o drugim miejscu, tak samo możemy celować w pierwsze, gdyż Juve i Napoli są blisko siebie. Teraz staramy się utrzymać przewagę nad zespołami z tyłu, potem jeśli ci przed nami zaliczą wpadki, spróbujemy je wykorzystać.

 

Juve i Napoli są od was mocniejsze?

- Myślę że nie, gdyż zremisowaliśmy na San Paulo i pokonaliśmy u siebie Juve. Są bardziej regularni, nie jesteśmy słabsi. Niestety zaliczyliśmy wpadki w niektórych meczach.

 

Spalletti jest lepszy od Garcii?

- To dwaj wielcy trenerzy, Spalletti jest bardziej surowy, pracuje więcej nad grą w defensywie i grą z wchodzeniem w z głębi pola, z kolei Garcia stawiał na wysoki pressing całej drużyny. W tej chwili nowa metodologia pracy jest bardziej w naszym zasięgu, co pokazują wyniki.

 

Po liczbie fauli wydajecie się bardziej zdeterminowani.

- Gdy zmienia się trenera, oznacza to, że coś nie grało. Błędy popełniliśmy my, gracze i być może zdaliśmy sobie zbyt późno z tego sprawę. Z pewnością zmieniła się nasza postawa:


Przyznasz, że Juve jest lepsze mentalnie od was?

- Dziś mówić o tym jest zbyt łatwo, być może wina leży po naszej stronie, gdyż myśleliśmy, że łatwiej będzie zostawać przed nimi w tabeli. Odpoczywaliśmy, wierzyliśmy w zwycięstwa, niezależnie od gry, tymczasem gdy otrzymujesz w takiej sytuacji cios, wówczas ciężko się podnieść.

 

Potrzebny byłby Higuain?

- Każda piłka, którą dotyka, to gol, jest wielkim napastnikiem. Mamy jednak Dzeko, który jest dla mnie świetny. Włoska liga nie jest łatwa i nawet on potrzebuje czasu, aby się zaadoptować. Edin czuje się dobrze w zespole, jest spokojny, ale gdy nie przychodzą gole, wszystko staje się trudne. Potrzebujemy jednak jego gry i tego jak podnosi jakość zespołu. Na zewnątrz wszystko rozbija się o liczby, ale trzeba mówić też o występie: jeśli udaje ci się wejść z głębi pod bramkę dziewięć na dziesięć prób, oznacza to, że zagrałeś wielki mecz.

 

Próbowałeś przekonać Pjanica, żeby został?

- Jest eleganckim graczem, czuję się z nim dobrze na boisku i poza nim. Mówienie o ofertach, cenach jest waszą pracą, to rzeczy, o których nie wiemy nawet my. Gdy rozpocznie się mercato, zobaczymy, dziś nie można powiedzieć "idę tu, albo idę tam". Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć, dopóki pozostają plotki... Nie rozmawiałem z nikim i również on wygląda spokojnym.

 

Gdybyś był Sabatinim, którego gracza nigdy byś nie sprzedał?

- Powiem dwóch: Pjanica i Manolasa. Kostas jest wrzodem na tyłku, ale ciężko znaleźć takiego obrońcę. Po Benatii znaleźliśmy równie mocnego gracza, jeśli Manolas użyje dobrze szarych komórek, może stać się jednym z najlepszych. Problem jest ten, że ich nie używa!

 

Strootman ma się lepiej?

- Dużo lepiej, musi się tylko ponownie przyzwyczaić do szybkości gry. Wróci do wielkiej gry.

 

Z nim, innymi i dodatkowo Gersonem będziecie mieli w przyszłym sezonie super środek pola.

- Nie znam dobrze Gersona, trenowaliśmy razem przez kilka dni, jednak wszyscy mówią, że jest bardzo mocny. Będzie potrzebował aklimatyzacji, wciąż jest młody.

 

Iutrbe może się odrodzić, jeśli wróci?

- Ma wielki charakter, ale nigdy go do końca nie wykorzystał. Kiedy przychodzisz tutaj jako najlepszy transfer mercato i sprawy nie idą najlepiej, wówczas odbija ci się rykoszetem. Jednak możemy go odzyskać.


Będzie ci przykro, jeśli odejdzie Sabatini?

- To on mnie chciał, jest świetną osobą i sprowadził do Romy mocnych graczy. Niestety nie jest "szefem": nie wiem jakie ma problemy z Pallottą i czy zostanie.

 

Przy okazji "szefa", jakie masz relacje z prezydentem?

- Jest zabawnym gościem, żartuje, śmieje się, ale nie widząc go często, nie mogę mówić o prawdziwych i właściwych relacjach. Byłem przyzwyczajony do prezydentów, którzy są zawsze obecni na miejscu, dla mnie to trochę dziwne. Widzę jednak, że klub dobrze funkcjonuje, wprowadził wiele nowości i oznacza to, że Pallotta robi coś dobrego.

 

Jak przeżywasz sytuację Tottiego?

- Trenuje normalnie, nie ja czy zespół powinien mówić o jego problemach, tym bardziej nie zamierzam go pytać co się dzieje. Ma ważne nazwisko w Rzymie, mam nadzieję, że wszystko rozwiąże się po jego myśli, gdyż czuć jego obecność w grupie.


Kapitan może grać kolejny rok?

- Nie jest już młody, dziś jeśli poprosisz, aby przedryblował dwudziestu graczy, nie zrobi tego, ale posiada technikę, która nie podlega dyskusji. Nigdy nie grałem z kimś tak mocnym.


Również ty dojdziesz do 40 lat?

- Nie, nie dobrnę nawet do 35.


W przeszłości byłeś nazywany "graczem dyskoteki". Nadal tak jest?

- Naszą pracą jest bycie piłkarzem, trenowanie dwie godziny dziennie i jak najlepsze przygotowanie. Aby czuć się dobrze nie muszę chodzić spać o dziesiątej, nie jest nic złego w tym, jeśli po pracy zrobię jakąś "jazdę". Oczywiście, że istnieją bardziej odpowiednie momenty. Jeśli wyniki będą złe, na pewno nie zobaczycie mnie wieczorem w lokalu.

 

Co o tym myśli Spalletti?

- Wszyscy wiedzą jak żyję. Nie jest tak, że bywam cztery dni w tygodniu w dyskotece. Wypiję coś po meczu z przyjaciółmi, być może wydłuża się czas, ale nie widzę w tym nic dziwnego. Trzeba się też cieszyć życiem, jeśli zamkną mnie w domu na 24 godziny, zestresuję się i być może nie wyjdę na boisko. Jeśli pewnego dnia będę się skarżył na problemy fizyczne, dostosuję się, jednak dziś nie widzę nic złego w moim sposobie życia.

 

To prawda, że uczęszczasz również do normalnych lokali, nie tylko jako piłkarz?

- Tak, nie muszę pokazywać kim jestem, chodzę do miejsc, w których się bawię. Inni ich nie znają, ja tak!


Nocny krajobraz Rzymu jest satysfakcjonujący?

- Jesteśmy trochę w tyle...

 

Szczęsny powiedział, że jesteś najbardziej szalony w zespole.

- Dogaduję się ze wszystkimi, prowokuję, żartuję. Żyję bardziej tutaj niż w domu i podoba mi się, jeśli koledzy tak o mnie mówią. Mamy świetną grupę, nigdy nie było między nami problemów. Mówi się we wszystkich językach, każdy może poznać inną kulturę.

 

Również trener mówi po angielsku?

- Więc... mógłby lepiej.


Najbardziej nieprzyjemny gracz, z którym się mierzyłeś?

- Hetemaj z Chievo: zawsze lądował na ziemi i protestował.


A jeśli miałbyś wymienić jednego z Lazio?

- Nie, nikt mi nie przychodzi do głowy.

 

W zeszłym sezonie krążyło nagranie audio, w którym krytykowałeś kolegów.

- To prawda, to sprawy, które mówiłem między przyjaciółmi, popełniłem błąd, ale nie miałem złych intencji. To pomogło mi zrozumieć jak niebezpieczne jest otoczenie, nadali to w radio!

 

Jak prosperuje sklep odzieżowy, który otworzyłeś w Rzymie?

- Ja i moja żona lubimy modę, znaleźliśmy osobę, która nam pomaga i cieszymy się tym. Na pewno nie chcemy się na tym wzbogacić. To dobry oddech również dla Caludii, która nie musi przebywać przez cały dzień w domu.

 

Jak ubierają się Włosi?

- Ogólnie bardzo źle, ale niektórzy potrafią się ubierać.

 

Lepszy styl mają w Londynie?

- Byłem tam kilka razy... myślę, że w Mediolanie jest z tym lepiej. Ale nie idę do Interu, heh! Kibicowałem im od dziecka, ale teraz nie widzę powodu dla którego miałbym tam przejść. Osiągnąłem porozumienie z Romą na długo przed tym jak tutaj przyszedłem i miałem wielkie pragnienie noszenia tych barw. Jest wielki stadion, świetni kibice, można tutaj wiele otrzymać.

 

Karma: +0
02.04.2016; 17:04 źródło: forzaroma.info dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Aktualności Wywiady

Komentarze (11)

Profil PW
sierug Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
haha jaki pojazd na Manolasie :D
Profil PW
kreatos Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Ciekawe o co chodzi z Kostasem ; p bo tak z twarzy czasem wygląda trochę na głupka ;p

Ale poza tym, Radja! Wielki szacun! To jest rozmowa z człowiekiem a nie marionetką klubu. Też chcę aby cała trójka została :D Ale żeby został też np Sadiq a to pewnie nie jest możliwe.
Profil PW
As11 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
"Kostas jest wrzodem na tyłku, ale ciężko znaleźć takiego obrońcę."

Haha :D. Chyba najszczerszy wywiad gracza Romy jaki miałem przyjemność czytać.

Szacun Radja, obys zostal!
Profil PW
corristo Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Dobry wywiad, dużo szczerości w porównaniu do standardowych wywiadów piłkarzy.
Profil PW
majkel Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Abruzzi, dzięki za ten wywiad, jesteś wielki. Nie umniejszając nic pozostałym z załogi, jestem pełen podziwu dla Twojej pracy, zaangażowania i czasu jaki poświęcasz dla serwisu. Tym bardziej, kiedy przychodzi mi czytać tak długie newsy, jak ten.

Forza Abruzzi! :)
Profil PW
Omen Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Kurcze, dawno nie czytałem tak dobrego wywiadu. Szok! :)
Profil PW
abruzzi Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Dziękuję. Niestety, od poniedziałku nie będę mógł pisać w pracy. Po tym jak pół roku temu zablokowali mi w robocie asroma.pl, w piątek poblokowali proxy. Nigdzie nie da się wejść.

Co do wywiadu to jest taki dlatego, że był przeprowadzony przez dziennikarzy Il Tempo, Alessandro Austiniego i Adriano Serafiniego, nota bene kibiców Romy. Ogółem w Il Tempo, rzadko bo rzadko, ale pojawiają się najlepsze wywiady. Poza tym piszą najlepsze artykuły, najlepiej napisane, nawet te z plotek transferowych.

Kiedyś wysoki poziom trzymało rzymskie Corriere dello Sport, teraz to największa porażka. Niby dziennikarze ci sami, ale takie bzdety potrafią pisać i niestworzone plotki...
Profil PW
zajc Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
chyba najlepszy wywiad jaki przeczytałem z graczem Romy. Radjy nie mają prawa sprzedać. A z Kostasa beka :D
Profil PW
Meuszek92 Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Kopara aż się cieszy jak się czyta. Czekam na ripostę Manolasa!
Profil PW
Koloryt Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Sensownie ale i z humorem, wywiad udany.

Forza NINJA!
Profil PW
Rafczyk Dodano: 9 lat temu | Karma: 0
Naprawdę dobry, długi wywiad... Przede wszystkim Radja mówi (przynajmniej ja tak odczułem) szczerze i z żartem, czego brakuje w wielu wywiadach piłkarzy...
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-20):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8092 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 31 (0)
    • Użytkownicy online (0):