Po porażce 1-4 z Tottenhamem Roma wraca na boisko w drugiej kolejce International Champions Cup. Na Giallorossich czekach Barcelona Valverde na AT&T Stadium w powtórce potyczki ćwierćfinału Ligi Mistrzów z kwietnia.
Barcelona musi zmierzyć się z wieloma absencjami reprezentantów drużyn narodowych, a także z kontuzjami Andre Gomesa i Denisa Suareza, którzy opuścili USA, podczas gdy Di Francesco jest gotowy skorzystać po raz pierwszy z Fazio i Kolarova oraz nowego nabytku, Olsena. Ciekawe będzie natychmiastowe zmierzenie się z Malcomem, który znalazł się w centrum kłótni między Romą i Blaugraną, która wyrwała Giallorossim gracza sprzed nosa. Start meczu jest zaplanowany na godzinę 4:05 naszego czasu.
Di Francesco przewidział zmiany w porównaniu do jedenastki, która zaczęła mecz z Tottenhamem. W bramce powinien zacząć Olsen, nie Mirante, który powinien zagrać w drugiej połowie. Przed byłym graczem Kopenhagi pojawią się Florenzi, Manolas, Marcano i Luca Pellegrini. W środku potwierdzony jest De Rossi ze Strootmanem i Cristante, którzy powinni pojawić się u jego boku. W ataku tym razem powinien przyjść czas Dzeko, z Justinem Kluivertem na prawej i El Shaarawym na lewej stronie. Kontuzjowani są lekko Under i Karsdorp, a także Coric.
Przypuszczalne składy:
ROMA (4-3-3): Olsen - Florenzi, Manolas, Marcano, Luca Pellegrini - Cristante, De Rossi, Strootman - Kluivert, Dzeko, El Shaarawy
BARCELONA (4-4-2): Cillessen - Miranda, Marlon, Lenglet, Semedo- Puig, Rafinha, Perez, Sergi Roberto - Arthur, Munir.
| Klub | M | P | |
|---|---|---|---|
 |
1. AC Milan | 38 | 86 |
 |
2. FC Internazionale | 38 | 84 |
 |
3. SSC Napoli | 38 | 79 |
 |
4. Juventus FC | 38 | 70 |
 |
5. SS Lazio | 38 | 64 |
 |
6. AS Roma | 38 | 63 |
Komentarze (10)
Dla mnie godzina akurat ok.
Znowu odpuszczę mecz, godzina kompletnie nie pode mnie - przynajmniej powtórkę sobie obejrzę w pracy i szybciej zleci