Aktualnie na stronie przebywa 30 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wczoraj Monchi wylądował w Dallas z pewnymi pomysłami, aby przedstawić je Jamesowi Pallottcie, d.g. Baldissoniemu i Franco Baldiniemu, który wrócił do zarządu klubu. Do obsadzenia są dwie pozycje: drużyna potrzebuje reżysera gry i prawoskrzydłowego ataku.
Po początkowym optymizmie, dochodzącym z Trigorii, teraz bardzo ostrożnie podchodzi się do Stevena N'Zonzi. Baldissoni i Pallotta zwątpili w sens tego transferu. Chodzi przede wszystkim o wiek gracza (30 lat) i pensję na poziomie 3 milionów euro, jaką zaoferowała Roma. Monchi myśli inaczej i chce przekonać Prezydenta, by zgodził się na inwestycję środków w N'Zonziego.
Komentarze (5)
Najpewniej albo skrzydłowy, albo cofnięty pomocnik. Problem w tym, że aby kogoś kupić trzeba sprzedać..Gonalons, Perotti/El Shaarawy. Bez tego nie liczyłbym na nowe nabytki. Jak dla mnie obecny stan osobowy tych formacji jest niezły, ale każde wzmocninie byłoby na plus.
Dla mnie najsłabszym punktem kadry są boki obrony, tu wszystko idzie na uda się/ albo się nie uda. Kardostrop, Pellegrini, Santon..Niestety tu transferów już raczej nie będzie, na papierze wygląda to licho i obyśmy tego nie żałowali..
Nzonzi, pewnie by się przydał, tylko czy możemy sobie pozwolić na taki transfer (cena/wiek)... ja wołbym Barellę, za rozsądne pieniądze.
A tego Nzoziego tez nie, wiek-kasa-pensja... nie dla nas. Juz wole Gonalona na lawce, najwazniejsze mecze i tak bedzie gral Daniele, a jak nie ma kogos mlodego z perspektywami to nic na sile. A nuz Gona ogarnie w drugim sezonie, wiadomo pierwszy dla niektorych w Italii jest na przetarcie