Monchi: Wolę nie rozmawiać o Romie, bo tam nie jestem

Aktualnie na stronie przebywa 47 gości oraz 0 użytkowników!

Obecny jeszcze dyrektor sportowy Sevilli, który ma zostać niebawem, według pogłosek, nowym dyrektorem Romy, udzielił wywiadu dla estadiodeportivo.com, gdzie mówił też o swoim byłym koledze, również łączonym z zespołem Giallorossich, Emerym.

Chciałbyś pracować z Emerym?
- Z Unaiem pracowało mi się wspaniale przez trzy i pół roku. Żyliśmy w całkowitej harmonii i osiągnęliśmy niewyobrażalne cele. Chciałbym wrócić do pracy z nim, gdyż jest wielkim trenerem, a dyrektorzy sportowi lubią dobrych trenerów. Ogółem jednak miałem wielu dobrych trenerów, to samo powiedziałbym o Marcelino, o Juande Ramosie. Unai jest świetnym trenerem.

Spalletti?
- Wolę nie rozmawiać o Romie, gdyż tam nie jestem. Jest dyrektor sportowy, którym jest Massara i on tam pracuje. Mówienie o tym nie jest sprawiedliwe i stosowne. Znam pracę Spallettiego i wiem, że rozgrywa świetny sezon. Z Romą miałem kilka kontaktów, aby dowiedzieć się czego chcą ode mnie i aby wysłuchali co mogę im dać.

Byłeś wzywany przez Barcelonę lub Real Madryt?
- Bezpośrednio nikt do mnie nie dzwonił. Były kontakty z agentem, ale moja odpowiedź była taka, że nie jestem w wieku do żartów, ale tylko do poważnych rzeczy.

Karma: +0

Komentarze (6)

ASTomek Dodano: 7 lat temu | Karma: 0

Czy to oznacza ze bez zartow juz niedlugo, ktos powaznie podchodzacy do swojej pracy bedzie sie zajmowal transferami Romy?
W koncu p. Pallotta w koncu.

riss Dodano: 7 lat temu | Karma: -5

Ja jak zawsze na chłodno podchodzę do tego typu Newsów, Monchi nazwisko ma ok, kartotekę dobrą również, ale takich dyrektorów sportowych jak on w Europie jest co najmniej 300

taka prawda, dlatego nie zdziwię się jak będzie to drugi Sabattini........ Czyt. raz wyjdzie, dwa razy nie, albo odwrotnie. Nie wszystkie transfery DSa to od razu cud miód i maliny, często gęsto zdarzają się wpadki.