Aktualnie na stronie przebywa 36 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dyrektor sportowy Monchi udzielił przed meczem z Cagliari wywiadu dla Mediaset. Wśród poruszanych tematów znalazła się też kwestia nowej umowy Florenziego.
Odnowienie umowy Florenziego?
- Nie możemy mówić, że jest problem ekonomiczny, gdyż nie rozmawialiśmy w formie ostatecznej. Zdecydowaliśmy się zaczekać do zakończenia sezonu i potem porozmawiamy. Liczby, które się pojawiają nie są prawdziwe. Nie zaplanowaliśmy definitywnego spotkania, aby rozmawiać.
Jak ważny jest gracz?
- Alessandro jest ważnym graczem na przyszłość. Tu się urodził, był w sektorze młodzieżowym, pełni ważną rolę, ma duże znaczenie w kadrze.
Dzeko zaliczył niesamowity sezon. Usuwa go to z letniej listy transferowej?
- Edin nigdy nie był na liście transferowej, nigdy. Wszyscy i żaden gracz Romy nie jest na liście transferowej. Wysłuchujemy wpływających ofert i decydujemy. Ma z nami dwa lata umowy i jesteśmy zadowoleni, że zostaje tutaj. Edin jest dla Romy kluczowym graczem.
Florenzi zostanie włączony do formacji pomocników czy nadal będzie bocznym obrońcą?
- Może grać na wielu pozycjach. To trener dokonuje wyboru. Zawsze lubiłem graczy, którzy mogą grać na różnych pozycjach i on może to robić. Wiem, ze lubi grać wyżej, dla mnie rozegrał bardzo dobry sezon na prawej obronie.
Komentarze (12)
Trochę słabo wygląda. Taka ciut lepsza wersja Peresa. Człowiek bez pozycji na boisku i w drużynie. Nie śmiem używać słowa zapchajdziura. Fajnie że wychowanek ale jak z tego powodu mamy mu płacić to bym pożegnał. Wnosi tyle do Romy, co Orlando Bloom do filmu.
Zwykle zgadzam się z Twoimi opiniami, ale porownanie roli Florka do Peresa, nazwalbym jazda po bandzie;)
Jest od niego duzo lepszy, fakt, kontuzje go zatrzymaly, ale nie zapominajmy, ze wrocil po dwoch ciezkich kontuzjach, zasluguje na gre, nie mowie zeby "przeplacac", ale uczciwy kontrakt mu sie nalezy, jezeli Strootman po kontuzji dostal tyle czasu, to Florenzi tymbardziej zasługuje na zaufanie:)
Przyszly sezon zweryfikuje:)
Śmieszne to jest pisanie, że Florenzi to prawie Peres. No i ja porównałem dwie z trzech najbardziej utytułowanych reprezentacji, a Ty dowaliłeś z Polską, która raptem od paru lat coś tam zaczęła grać i ma tylko kilku graczy o jakiejś tam renomie.
Akurat z tym niejechaniem na Mundial to Florek ma mało wspólnego, bo leczył kontuzję w czasie eliminacji. Zagrał jedynie w barażu i chyba jako jedyny nie ma się czego wstydzić, bo robił co mógł, kiedy reszta przechodziła obok meczu.