Marquinhos na środek obrony?

Uvini, Rhodolfo a może Marquinhos? Priorytetem Giallorossich na ostatnie tygodnie mercato jest znalezienie jednego, jeśli nie dwóch środkowych obrońców. W ostatnich godzinach w mediach pojawia się nazwisko tego ostatniego gracza.

(IL Tempo - A.Austini) - Marcos Aoas Correa znany bardziej jako Marquinhos będzie kolejnym środkowym obrońcą Romy. Jak wyjaśnia "Il Tempo" nie będzie jednak ostatnim transferem, gdyż mówimy tu o 18-latku do włączenia do wciąż niepełnej formacji, jednak z pewnością Zeman i kierownictwo zobaczyli w nim odpowiednie cechy, aby wrzucić od razu w wir wielkiej piłki. Marquinhos będzie trzecim graczem pozyskanym z Corinthians po Castanie i Dodo. W rzeczywistości jego karta znajduje się w rękach dwóch stron i tylko po części jest kontrolowana przez klub z Sao Paulo. Negocjacje między trzema stronami są praktycznie zamknięte dzięki emisariuszowi wysłanemu przez Romę do Brazylii, który pracuje nad transakcją od miesięcy i w najbliższych dniach je zamknie: wczoraj wymienione zostały ostatnie dokumenty. Rocznik '94, już z pięcioma występami w mistrzostwach Brazylii, ośmioma w mistrzostwach regiony Paulista i kilkoma ławkami w Copa Libertadores, Marquinhos jest młodym graczem rozwijającym się w pośpiechu. Szybkość jest jego najlepszą cechą wraz z niesamowitą osobowością. Marquinhos może jednak nie być ostatnim transferem na obronę. Roma może pozyskać również czwartego środkowego obrońcę bez inwestowania fortuny: w Brazylii zostaje Uvini, który zdecyduje w najbliższych dniach o swojej przyszłości. Ostatnim nazwiskiem na środek defensywy jest Kana-Biyik, Kameruńczyk, rocznik '89, grający w Rennes.

Il Messaggero (S.Carina) - Po Marquinho, oto Marquinhos. Nie jest to gra słowna, ale po prostu nowe nazwisko do defensywy Giallorossich. Kim jest Marquinhos? Jego kompletne nazwisko to Marcos Aoas Correa, środkowy obrońca, rocznik '94 z Corinthians. Jak podaje w dzisiejszym wydaniu "Il Messaggero", chłopak odnowił swój kontrakt z klubem z Rio do 2014 roku, w którym umieszczono klauzule odejścia na poziomie 20 mln reais co odpowiada 8 mln euro. Od co najmniej kilku miesięcy przedstawiciel Romy pracuje nad tą operacją. Operacją skomplikowaną (karta gracza podzielona) i delikatną, ale nie niemożliwą. Również dlatego, że otoczenie gracza zapewnia, że właśnie niedawno pozyskał europejski paszport. Pragnieniem jest zamknięcie transakcji przed 31 sierpnia.