Aktualnie na stronie przebywa 27 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak donoszą media w ostatnich doniesieniach transferowych, obrońca Giallorossich, Marquinhos, może stać się już jutro graczem Paris Saint Germain.
Jak podaje Gianluca Di Marzio, negocjacje zostały przyspieszone po dzisiejszej rozmowie Italo Zanziego z agentem gracza, Calendą, która odbyła się w Riscone.
Radio RMC Sport, powołując się na wypowiedź kogoś z Romy, donosi z kolei, iż klub jest bardzo bliski zamknięcia transferu na poziomie 32 mln euro plus bonusy w wysokości 3 mln.
Komentarze (37)
I chyba wolałbym wtedy za tę kasę 2-3 porządnych gości, niż 10 albo 15...
Generalnie linia obrony taka jaka jest mogłaby pozostać nawet bez Marquinhosa -
Benatia(Burdisso) Castan(Romagnoli-Jedvaj) wystarczy...
mam nadzieje, że jak odejdzie to będzie grał kupę żeby potem nie było takiego żalu ;d
Ale to jest tylko i wyłącznie gdybanie, trzeba podjąć decyzje, ja bym go sprzedał za te 35mln, i może zagwarantował sobie prawo pierwokupu xd
To czlowiek ktory chcial sie do Nas przywiazac po tym jak dalismy Mu szanse, wiem, ze duzo za wczesnie na takie myslenie czy marzenie ale mialem go za POTENCJALNEGO prawdziwego nastepce Aldaira.
Jego odejscie to dla mnie porazka nawet za 50 mln.
Wolimy za to sciagac graczy ktorzy nie czuja nawet najmniejszej (poza placowa) wiezi z Roma...
Takie moje zdanie i pozdrawiam!
;)
To bardzo dziwne, bo Marcos traktował Romę jako przystanek ku wielkiej karierze. Podkreślał, że wile jej zawdzięcza, że dostał szansę, możliwość rozwoju, ale jemu marzyła się gra dla najlepszych klubów. Lubię go bardzo, ale za takie pieniądze można go śmiało sprzedać.
Jednak to miała być część projektu i to część, jak się okazało, wyjątkowo stabilna. Skoro w miejsce młodych ściągamy doświadczonych, to chyba zarząd przestał myśleć o dalekiej przyszłości i chce zebrać ekipę na dziś, na jakiś sukces w tym sezonie. Dobrze to czy źle? W sumie dobrze, ale jak już zaczęli to po co zawracać z budowania w połowie drogi. Żebyśmy podwójnie na tym nie stracili.
Może podarujemy sobie te stwierdzenia że jeśli teraz Marcosa nie sprzedamy to już go drożej nie sprzedamy, albo że nie wiadomo jak zagra ten sezon, co Wy na to ? Przecież to są jakieś brednie. Już po pierwszy sezonie widać że jest to gracz którego stać na utrzymywanie w miarę równej formy, tak więc o wyraźny spadek jego jakości gry by się nie bał. A co do kasy to nie wiem skąd wyciągacie takie wnioski, przecież jeśli zagra kolejny dobry sezon i załóżmy że Roma coś osiągnie (Puchar Włoch i pierwsza trójka) to jego akcje jeszcze podskoczą, a co dopiero jak rozegra kilka meczy w Europejskich pucharach i w reprezentacji. Tak naprawdę to jego wartość na rynku dopiero zaczęła się kształtować i jeśli już teraz jest nim tak wielkie zainteresowanie to na pewno nikt o nim nie zapomni za rok czy dwa a nawet trzy.
Moim zdaniem jeśli zarząd musi zdobyć kasę to powinni poświęcić i sprzedać graczy typu Bradley, Borriello/Osvaldo czy Marquinho a nie jeden ze swoich diamentów.