Marcano kończy 32 lata!

Ivan przyszedł na świat 23 czerwca 1987 r. w Santander. 10 lat później rozpoczął swoją przygodę z piłką możną w akademii lokalnego Racingu, w barwach którego jesienią 2007 r. zadebiutował w La Liga (jeszcze jako junior), a rok później w europejskich pucharach - PUEFA (już jako członek pierwszego zespołu). Jednak zanim trafił Romy, zaliczył jeszcze kilka przystanków.

Wydawało się, że jego kariera nabierze rozpędu po transferze do Villarrealu (2009 r.), lecz w zespołu "Żółtych Łodzi Podwodnych" nie zachwycał, wobec czego był wypożyczany do Getafe i Olympiakosu Pireus, aby nabrał doświadczenia. W związku z kryzysem i spadkiem Villarrealu do II ligi, w 2012 r. został sprzedany do Rubina Kazań. Ale w Rosji nie zabawił długo, bowiem po kolejnym wypożyczeniu do Olympiakosu trafił do Porto, gdzie udało się mu zagrzać miejsce na (aż?) cztery sezony. Ostatnią kampanię w barwach "Smoków" zakończył z 7 golami na koncie i tytułem mistrzowskim, po czym jego kontrakt wygasł, a on zdecydował się na przeprowadzkę do "Wiecznego Miasta", podpisując z Romą 3-letni kontrakt.

Niestety w Rzymie nie zdołał spełnić pokładanych w nim oczekiwań (klątwa "15"?) i tym samym nie zdołał przekonać do siebie ani Di Francesco, ani Ranieriego. Zamiast stać się realną alternatywą dla Juana i Fazio, grzał ławę. Ostatecznie hiszpański stoper w swoim debiutanckim sezonie (pechowe?) 13 występów (po 6 zwycięstw i porażek oraz remis). W chwili obecnej wiele wskazuje, że latem opuści Trigorię (ostatnie prasowe doniesienia łączą go z Valencią, która również przed rokiem próbowała go zakontraktować), jednak należy pamiętać wiele będzie zależało od nowego szkoleniowca "Giallorossich", który jutro przybędzie do Rzymu i rozpocznie swoją wielką włoską przygodę.

W każdym razie Hiszpanowi pozostaje życzyć dużo szczęścia (zarówno w Rzymie, jak i poza nim), a także powrotu do optymalnej formy.