Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 10 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Mało Schicka, dużo snobizmu. Analiza kryzysu

Przedwczoraj z Crotone doszło do kolejnego rozczarowania z Di Francesco, który nie wziął go pod uwagę. Jednak błędów i problemów, które wpłynęło na jego sezon, od lata, do tej pory, jest więcej.

Houston mamy problem

Tu w Crotone. Roma wygrywa i potwierdza pozytywny moment formy, mimo wielu absencji. Rotacje nie spowalniają drużyny, gole odnajdują El Shaarawy i Nainggolan, bez trafień od pewnego czasu. W tym idealnym dniu jednak ponownie na boku pozostał Schick. Od potencjalnego podstawowego do rezerwowego pozostał po raz kolejny widzem. Oto wytłumaczenie, które daje Di Francesco po meczu: "Muszę myśleć o trenowaniu Romy, nie graczy. Uważam za właściwe robienie różnych zmian w trakcie meczu. Puściłem go na rozgrzewkę, gdyż Edin miał skurcze w meczu z Szachtarem, ale nie był to odpowiedni moment na jego wpuszczenie. Pracuję nad tym, aby stał się ważnym graczem, ale nie mogę rozumować indywidualnie, aby kogoś zadowalać". To nie pierwszy raz, gdy trener używa kija na Czecha. Ryzyko, że gracz się zagubi jest teraz bardzo wysokie.

Mercato

Nieporozumienia Schicka zaczynają się od jego historii mercato. Latem 2016 roku był o krok od przybycia do Romy, która zamykała jego transfer ze Sparty Praga za mniej niż 5 mln euro. Sabatini, z kontraktem w ręku, zablokował wszystko, zostawiając gracza w ostatniej chwili Sampdorii. Rok później jego cena była prawie dziesięć razy wyższa. Pośrodku był dobry sezon w zespole Blucerchiatich (grając jako rezerwowy), Euro U21 w odcieniach szarości i w szczególności problemy z sercem, z których powodu nie doszedł transfer do Juventusu. Po testach medycznych w zespole Bianconerich i strachu, że nie będzie mógł wrócić do gry, przybył do Romy z ofertą za topowego gracza, aby wyrwać go konkurencji ze strony Interu, Napoli, PSG i Juventusu (który próbował wejść ponownie do gry w ostatniej chwili, wykorzystując osobę Nedveda). Na Fiumicino miał przyjęcie zarezerwowane dla ludzi takich jak Dzeko, z wieloma przyśpiewkami i ciężką etykietą najdroższego gracza w historii Giallorossich.

Pozycja

"Z wielkich mocy rodzą się wielkie obowiązki". Podczas gdy Peter Parker zrobił z tego credo, stają się bohaterem, Schick wydaje się być nadal nerdową wersją Spidermana, zmagającym się z nastoletnimi problemami. Jego bezgraniczny talent oślepił wszystkich, prawdopodobnie również Romę, która pozyskała go, aby był prawoskrzydłowym i dopiero potem zdała sobie sprawę, że Patrik czuje się tam jak ryba bez wody. "Jeśli Roma potrzebuje skrzydłowego, nie powinien iść do Romy. Nie jest skrzydłowym, jest napastnikiem podwieszonym za środkowym napastnikiem, nie widzę go na pozycji skrzydłowego", napominał Giampaolo zeszłego lata. To były ciężkie słowa, z których zdał sobie szybko sprawę Di Francesco. Ze skrzydłowego Schick przeobraził się w alter ego Dzeko. W styczniu, z Bośniakiem na drodze do Chelsea, miał stać się podstawowym środkowym napastnikiem, ale również na tej pozycji pokazał, że nie znajduje się w swojej skórze.  Ci, którzy znają go dobrze, przysięgają, że Schick jest cofniętym napastnikiem. To pozycja, na której u Di Francesco widać go rzadko lub wcale. Poważny problem.

Problemy fizyczne

W Sampdorii Schick był do dyspozycji w 28 kolejnych meczach. Jedyna kontuzja w zespole Blucerchiatkich to był uraz barku, który zastopował go przez tydzień. Od problemu z sercem ("wywołanego stresem", wyjaśniał jego agent), znalezionego przez lekarzy Juventusu w trakcie testów medycznych ostatniego latach zaczęły się problemy. W Romie przyszły cztery kontuzje mięśniowe, w tym trzy tego samego mięśnia (uda), z powodu których opuścił 13 meczów. To sytuacja, która nie pozwoliła mu trenować regularnie i znaleźć odpowiedniej formy fizycznej. Di Francesco nigdy nie krył nietolerancji takiego stanu rzeczy: "Forma Schicka rośnie, niestety wczoraj doznał nawrotu wcześniejszej kontuzji i musiał zatrzymać się ponownie", powiedział w styczniu. Pośpiech w wystawienia go do debiutu z Veroną we wrześniu, z następującą kontuzją, wywołał serię problemów, z których Czech jeszcze nie wyszedł. Pośrodku był gol z Torino w Coppa Italia, który wydawał się być światłem w tunelu. Słomianym ogniem.

Cień Dzeko

"Ja i Dzeko razem możemy być najlepszą parą w lidze". Nadzieja Schicka, która była taka sama jak Di Francesco, szybko zniknęła. Ten sam trener, po tym jak wiele razy postawił na szansę obejrzenia ich razem, musiał się poddać. "Albo zagra Schick, albo Dzeko. Razem to trudne", wyjaśniał ostatnio. Niekompatybilni i zbyt podobni, aby grać razem w 4-3-3. W Dzeko, poza kolegą z boiska, Schick znalazł przyjaciela. To Bośniak pomógł mu zaaklimatyzować się w Trigorii, gdy Czech przybył, będąc jego pomocnikiem zwłaszcza dzięki znajomości języka. Tego mówionego, gdyż język futbolu nie potrzebuje interpretacji. Na treningach pracował dobrze, potem Schick się zatracał, być może onieśmielony taką figurą jak jego przyjaciel, Edin, dla którego stał się rezerwowym. Po tym jak pieścił ideę stania się podstawowym w styczniu, gdy Bośniak był bliski przejścia do Chelsea, Czech znalazł się ponownie głęboko na ławce Romy, pełen wątpliwości i niepewności. I jego moment, biorąc pod uwagę przywiązanie Dzeko do Romy, nie wydaje się być bliski.

Presja

Zbyt często zapomina się, że Schick skończył dopiero 22 lata. W jego wieku, w 2008 roku, Dzeko zaczynał pokazywać się w Wolfsburgu. On z kolei był diamentowym grotem w mercato Romy, z ciężkim dziedzictwem pozostawionym przez Salaha do wypełnienia. To niełatwe w miejscu takim jak Roma i w futbolu, który nie czeka na nikogo. To ciężar na barkach, który Patrik odczuł. Decydujący cios zadał błąd w meczu z Juventusem, który mógł zmienić jego sezon i sezon zespołu, ale który stał się jak bumerang, który uderzył go pełną siłą. Być może wielki krok wymagał jeszcze kilku kroków pośrednich.

Słowa nie na miejscu

Sezonowi, który jest do tej pory do zapomnienia towarzyszył wywiad Schicka dla czeskiej prasy, który poza tym że wkurzył kibiców i kierownictwo (Monchi zdecydował się go ukarać), pozostawił wiele rzeczy do przemyślenia. Podczas gdy w Trigorii między jedną i druga kontuzją Di Francesco mówił, że "nie jest gotowy", Patrik rozglądał się już gdzie indziej: "Za kilka lat widzę siebie w Realu Madryt, Barcelonie czy Manchesterze United". Słowa rozwścieczyły kibiców, wciąż czekających na jego pierwszego gola. I dalej: "Chcieli, żebym biegał i walczył więcej na boisku - odnosząc się do okresu w Sparcie Praga. - Powiedziałem im, że jeśli im się nie podoba, będę grał gdzieś indziej, ale nie zmienię mojego sposobu gry. Prawdopodobnie nigdy nie będę biegał jak szalony i atakował rywali", co wskazało na jego szczególny charakter, co podkreślił też Di Francesco: "Umieściliśmy na nim zbyt duży ciężar. Musi dorosnąć i rozwinąć się mentalnie". Dario Canovi, człowiek, który go odkrył i sprowadził do Włoch, cały czas na niego stawia: "Schick jest fenomenem i to udowodni. Gra pierwszy rok w wielkim zespole i okres aklimatyzacji jest normalny, ale nie ma żadnego problemu fizycznego czy charakteru. Słowa Di Francesco? Są po to by go pobudzić. Porozmawiamy za rok", powiedział nam w wywiadzie.

Karma: +1
20.03.2018; 15:14 źródło: forzaroma.info dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Schick

Komentarze (14)

Profil PW
riss Dodano: 7 lat temu | Karma: -3
Dla mnie z Schicka już nic nie będzie, nie dosyć że jest cienki jak naleśnik, chudy, wątły odbija się od obrońców jak piłka to jeszcze szklanka. Mając 22 lata już masz rozwinięte wszystkie kości i mięśnie najlepszy wiek żeby zacząć grać dobrze w piłkę. Ludzie on nie jest w okresie dojrzewania tylko z chłopaka stał się już dawno facetem. Ok w takim wieku można mieć wahania formy, ale on nie ma nawet wahań bo on nic nie gra kompletnie.
Profil PW
Wuju Dodano: 7 lat temu | Karma: -3
j.w.

Choć chcialbym żeby było inaczej
Profil PW
edemon Dodano: 7 lat temu | Karma: 2
Ja tam widzę w nim naturalnego następcę Dzeko i mam nadzieję, że w następnym sezonie będzie pierwszym wyborem Di Francesco.
Profil PW
Omen Dodano: 7 lat temu | Karma: 4
Gołym okiem widać u tego chłopaka jakość. Kwestia postawienia na niego, tak jak postawiono na Dżeko nawet gdy mu w pierwszym sezonie jakoś szczególnie nie szło. Nie jest dla mnie wart tej szalonej sumy jaka na niego poszła, niemniej to naprawdę zdolny gość i jestem pewien że będzie z niego jeszcze niezły wymiatacz.
Profil PW
samber Dodano: 7 lat temu | Karma: -3
Porównywanie Schicka do Dzeko trochę mi nie odpowiada i to z wielu powodów. Wydaje się, że jednak mają bardzo inne style gry. Poza tym Dzeko ma jaja jak u słonia. Cokolwiek by o nim nie mówić, to facet jest twardy pod każdym względem. Ma też dużo boiskowego cwaniactwa co pokazał "robiąc" karne. Schick póki co to droga maskotka przy Dzeko.
Profil PW
raven666 Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
To samo było z Ninja, Alisonem, Dzeko, ostatnio z Underem.ale jak widać nic was to nie nauczyło, wydawać wyroki odnośnie przyszłej kariery po obejrzeniu paru meczy? Idiotyzm. Podobnie jak porównywanie go do faceta który ma kilkanaście lat doświadczenia w najlepszych ligach
Profil PW
Adamus Dodano: 7 lat temu | Karma: 3
już nikt nie będzie pamietał ile zapłacono za Iturbe :)
Profil PW
josek90 Dodano: 7 lat temu | Karma: 1
Zgadza sie, Iturbe by teraz poczul sie jak ryba w wodzie widzac ze kosztowal przy Czechu czapke gruszek, a niewiele wiecej od Defrela:D niestety chlopak po 1 kontuzji nigdy nie zagral nic poza bramka z kuzynami spod Rzymu.
Co do Schicka ciezko cos wyrokowac na ten moment, ciagle kontuzje nie pozwalaja byc mu w rytmie treningowym, a co dopiero meczowym. Widac, ze posiada jakosc, ale czy udzwignie swoja cene i oczekiwania nie jest niczym oczywistym.
Moim zdaniem to troche inny profil gracza niz Dzeko. Dzeko wiecej pracuje na boisku, latwiej stwarza sobie okazje, pilka sama go szuka. Schick z kolei mimo sporego wzrostu jest bardziej techniczny, golym okiem widac ze potrafi zrobic z pilka przy nodze wiecej od Bosniaka. Kwestia czy bedzie potrafil to pokazac w Romie, czy bedzie drugim Paragwajczykiem;)
Profil PW
MrKrzysiek97 Dodano: 7 lat temu | Karma: 1
Czas pokaże jak się rozwinie na razie musi dostawać szanse na grę.
Profil PW
Wuju Dodano: 7 lat temu | Karma: -1
Shick posiada jakosc? :))) eeee? Nie wiem jak Wy ja widzicie, ale ja jej nie widze... Może odpali jak Dzeko czyli po pierwszym sezonie tyle tylko,że Edin miał te kilkanascie bramek i tak wtedy. Ciezka sprawa ten Czesio.
Profil PW
Junkhead Dodano: 7 lat temu | Karma: 2
No widać jakość w tym jak koleś się porusza z piłką. Widać, że to nie wóz z węglem czy inny kloc, tylko piłkarz z potencjałem. Czy z tego potencjału coś się zrodzi? Tego nie wie nikt.

A Dzeko to miał dokładnie 10 bramek we wszystkich rozgrywkach, więc tak nie do końca kilkanaście. Tylko, że Dzeko grał w prawie każdym meczu od pierwszej minuty, więc ciężko porównywać to do kogoś kto co chwilę się łamie, a w połowie meczów w których grał, wchodził tylko na te kilka/kilkanaście minut. W dodatku grając często na skrzydle.
Profil PW
Wuju Dodano: 7 lat temu | Karma: -1
Mój blad. Myślałem,że ma wiecej. Mnie te jego "kocie ruchy" na razie nie przekonuja, z reszta dlaczego by miały? Chłop nic nie pokazal, kopie sie po czole. Jak szybko nie wejdzie w drugi sezon, to nawet Iturbe wygra ta walke :)))
Profil PW
riss Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Schick urazów i kontuzji miał więcej niż występów w kadrze a to o czymś świadczy, co z tego ze może ma potencjał, jakość jak skutecznie go hamują kontuzje. Może być najlepszy na świecie ale na boisku a nie u lekarza.
Profil PW
samber Dodano: 7 lat temu | Karma: 0
Ja wcale nie wątpię, że Cześ ma talent i papiery na grajka. Pytanie tylko brzmi co on ma w główce, bo to może być kluczem do wielkiej kariery lub wielkiej wtopy. Do tej pory dawał nam niejasne, ale jednak wskazania na małą główkę. Jak jest naprawdę to się okaże. Nie skreślam, ale daleki jestem od zachwytu.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-8):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8080 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 10 (0)
    • Użytkownicy online (0):