Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 33 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Lobont: Chivu najlepszym piłkarzem, z jakim grałem

Bogdan Lobont udzielił wywiadu dla oficjalnej strony Romy, w którym przybliżył najważniejsze momenty i osoby ze swojej kariery.

Kto był twoim pierwszym idolem w czasach dziecięcych?

- Zawsze bramkarze, gdyż byli ubrani inaczej od pozostałych graczy. Gdy byłem mały nie mieliśmy kolorowego telewizora i koszulki bramkarzy miały długie rękawy, mieli czarne spodenki. W czasach komunizmu mogliśmy oglądać jedynie derby Steaua-Dynamo Bukareszt: kibicowałem Dynamo, z kolei mój ojciec kibicował Steaua. Bramkarzem Dynamo był Dumitru Moraru. Lata później był moim trenerem bramkarskim w reprezentacji. Gdy się rozwijałem i dorastałem w sektorze młodzieżowym, moim idolem był Peter Schmeichel. Bardzo go lubiłem.

Uprawiałeś inne sporty przed grą w piłkę?

- Nie, zawsze i tylko piłkę nożną, od ostatniego roku przedszkola. Chodziłem z moim ojcem, również on był piłkarzem i zawsze prosiłem go, aby strzelał. Czasami, gdy mi strzelał robiłem się czerwony i płakałem. Zawsze byłem bramkarzem, z kolei mój ojciec był prawym obrońcą.

Jakie masz wspomnienia ze swojego debiutu?

- W rumuńskiej drugiej lidze zadebiutowałem w Corvinul Hunedoara, drużynie z mojego miasta. Pierwszy bramkarz nie pojawił się z dnia na dzień i trener wybrał mnie z pozostałej dwójki. Bramki były jeszcze zrobione z drewna! Straciłem dwa gole już w pierwszych 20 minutach, ale mecz zakończył się wynikiem 1-2. Wśród profesjonalistów zadebiutowałem w 1997 roku, w Rapidzie Bukareszt w meczu Intertoto z Odrą Wodzisław, polskim zespołem. Po tygodniu od mojego przyjścia trener powiedział mi: "Chłopcze, grasz". Wziął przed prezydentem odpowiedzialność za stawianie na mnie, a ja złapałem piłkę podawaną nogą dwie minuty po rozpoczęciu meczu! Jednak spotkanie poszło dobrze, wygraliśmy 4-2 i rozpoczęła się moja kariera.

Który z meczów wspominasz najlepiej?
- Z Holandią, u siebie, w eliminacjach Euro 2008. Wygraliśmy 1-0 po bardzo ciężkim meczu. To był ciężki czas, wygrana była ważnym krokiem do awansu na Euro. Również dzisiaj oglądam ten mecz, gdy mam możliwość.

Najtrudniejszy rywal, z jakim się zmierzyłeś?
- Wielu. Miałem szczęście mierzyć się z wieloma: Maldinim, Costacurtą, Shevchenko... Zmierzyłem się z Milanem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 2002/2003. W tym sezonie mogłem mierzyć się z Francesco w drugiej rundzie grupowej, jednak mnie brakowało w pierwszym meczu, jego w drugim. Jednak grałem przeciwko niemu w reprezentacji narodowej. Kolejnym wielkim piłkarzem, z którym się zmierzyłem, jest Alessandro Del Piero. Bardzo go lubiłem.

Najmocniejszy kolega, z którym grałeś?
- Chivu, zarówno a Ajaxie, jak i reprezentacji. Znaliśmy siebie jak nasze kieszenie. Wystarczyło jedno spojrzenie i wiedzieliśmy, co mamy zrobić.

Która osoba wywarła największy wpływ na twoją karierę?
- Przede wszystkim mój ojciec: zawsze był wymagający w stosunku do mnie i jestem mu wdzięczny. Nie doszedłbym tutaj, gdyby nie motywował mnie ciągle. Ważni byli też wszyscy trenerzy, których miałem. Miałem też szczęście pracować z Mirceą Lucescu, zanim przeszedłem do Ajaxu. Teraz jestem również w wielkim klubie ze sztabem, który pozwala mi nadal odkrywać i uczyć się nowych rzeczy. 

Najpiękniejszy stadion, na którym grałeś?
- Amsterdam Arena. Wchodzenie na boisko było spektaklem. Wszystkie flagi biało-czerwone, które machały się w rytm przedmeczowego hymnu: piękne. Kolejny piękny stadion, na którym grałem to De Kuip w Rotterdamie.  

Jaki jest najpiękniejszy aspekt bycia piłkarzem?
- To jest najpiękniejsza rzecz na świecie, najpiękniejszy zawód, jaki istnieje. My, piłkarze, musimy dziękować Bogu, że dał nam szansę wykonywania tego zawodu. To prawda, że jest wiele oczekiwań, od dziecka, dlatego ważna jest równowaga, z każdego punktu widzenia. Wiadomo, że ciężko ją znaleźć, ale można umieć pokierować wszystkim, gdy się nad tym pracuje.

Karma: +1
06.10.2016; 11:35 źródło: vocegiallorossa.it dodał: abruzzi
czytaj więcej o: Wywiady Lobont

Komentarze (1)

Profil PW
ASTomek Dodano: 8 lat temu | Karma: 0
Gdy przychodził to wierzyłem, że będzie walczył o bycie pierwszym bramkarzem, a on po latach bycia numerem trzy, mówi, że ciągle się uczy nowych rzeczy.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-7):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8079 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 33 (0)
    • Użytkownicy online (0):