Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Leggo - F.Balzani)Finansowe fair play wciąż się kręci. Przy obecnych nadziejach i marzeniach przyszłości. Za słowami jest mroczna twarz Monchiego, cień UEFA i konieczność do zdobywania pieniędzy, aby uniknąć sankcji i móc kupować.
Roma nie zdołała osiągnąć jednego z celów klubu ustalonego w porozumieniu podpisanym przez UEFA,zniesienia deficytu budżetowego na dzień 30 czerwca 2017, choć o kilka milionów. W tej sprawie UEFA wypowie się na wiosnę 2018, ale nie ma wielu dróg wyjścia: Roma musi nadal sprzedawać. Do końca czerwca i potencjalnie już w styczniu. I to powtórzy dziś w Londynie Pallotta Monchiego na oczekiwanym spotkaniu w sprawie mercato. Jeśli dyrektor sportowy chce kupować, po wydatkach letnich, które nie odpłaciły się do tej pory na boisku (jak Schick i Defrel), musi sprzedawać. Topowego gracza lub być może dwóch, jeśli nie uda się awansować do Ligi Mistrzów (na razie do tego daleko), co zagwarantowałoby mu trochę tlenu.
Do tych niewiadomych dochodzi niespokojna sytuacja bilansu, biorąc pod uwagę, że 30 czerwca 2017 zadłużenie finansowe wzrosło do 192,5 mln euro i zarobki są na poziomie 145 mln (plus 58 mln amortyzacji) w porównaniu do obrotu (bez zysków) na poziomie 175 mln euro. Dodatkowo jest sprawa wydatków na nowy stadion. Dlatego hasłem Monchiego po poważnych wydatkach latem, które się nie spłaciły, będzie "poświęcenie". Po Salahu, Ruedigerze i Paredesie (nie wspominając o sprzedażach z przeszłości) przyjdzie kolej na Strootmana, który jest już półtorej nogi poza Trigorią. Ciężko, aby ktokolwiek zapłacił klauzulę 45 mln euro, ale kluby jak Liverpool i Marsylia (gdzie jest Garcia) mogą wyjść poza 35 mln. To zysk kapitałowy w przypadku gracza, którego wydajność jest niska. Uwaga jednak również na Nainggolana, Dzeko i Perottiego. Pierwszy, po sprawie z Sylwestra, nie jest już tak pewien pozostania. Bośniak, w wieku 31 lat, szuka nowych bodźców i ma oferty z Chin, z kolei Florenzi musi negocjować nową umowę i ma za plecami zakusy połowy Premier League.
Komentarze (56)
A tak na poważnie, to Sabat serio sam nasrał do miski, tyle że już nie on musi z niej jeść...
Problem polega na tym ze sprzedając co chwila i kupując nowych mamy ciągle "okres przejsciowy" druyzna ciagle sie zgrywa, do tego zonglerka trenerow i Roma ciagle " w budowie" i nigdy nic nie wygramy. Juventus, np. stała kadra, tylko się dozbrajają, skład na obronie mieli stały przez 5 lat ?? i co ? majster za majstrem, ale dobra, Juve, ktoś powie ze maja stadion ,że maja zupełnie inna sytuacje finansowa (o kadrze zarządzającej nie wspominając) ale Napoli ???? Da się ? Jak oni to robią, nie maja stadionu tak jak My, potencjał podobny niż My i co da się ?!?!?! nie robią rewolucji co mercato i teraz walczą o majsta i od paru lat są topowym klubem Serie A. W czym Roma jest gorsza ?
A swoją drogsa to FFP to niezła patologia, mechanizm ktory tylko i wylacznie wspiera najwieksze kluby - aby zostaly najwieksze, bo z ich gry UEFA ma najwiecej hajsu, tylko gdzie tu sport ?
Nie "chcieli" na siłę zmieniać grajką pozycje, tylko DiFra chciał skrzydłowego, a Monchi miał to w dupie bo chciał zrobić "głośny" transfer i Eusebio musiał rzeźbić z tego co ma.
Kolejna sprawa mega grajek - KEVIN STROOTMAN! Dalbym sobie reke uciac,że gdyby grał teraz w Rubentusie gralby na swiatowym poziomie.
Dziekuje, dobranoc...
Pozniej powstaje stadion, który beda splacac 100 lat, wiec transferow nie bedzie, jak widac szykuja sie swietne czasy dla naszej mlodzieży w koncu!
Czyli przyznajesz ze taka polityka ma większy sens niż nasze "rewolucje"?
A co Napoli w tym sezonie osiągnie a co My to zobaczymy na koniec sezonu...
To też prawda, Roma nie sprzedawała byle jakich grajków i spokojnie można było wynieść więcej z transferów Salaha czy Pjanica, ale to już historia. Nie zmienia to faktu, że u nas co roku odchodzi tego typu zawodnik, a na jego miejsce sprowadzanych jest dwóch nowych, którzy nie są jeszcze ukształtowani albo nigdy nie grali na takiej pozycji. Jak dla mnie problem jest polityka transferowa tego klubu, z którą już się pogodziłem, tak samo jak przestałem przyzwyczajać do zawodników, bo tak czy siak któryś z nich odejdzie. Co do Strootmana, to zapewne puścimy go za te 30 mln + i zaczniemy szukać nowych rozwiązań (padało nazwisko Torreiry czy Badelja), ale czy to załatwi problem, chyba tylko FFP. Sezon nie jest jeszcze stracony i nie ma co się porównywać do Napoli, tym bardziej do Juve, zresztą ten temat się ciągnie od paru lat.
P.S.
I faktem jest, że u nas buduje się zespół łapiąc tzw. okazje. Efektem jest, że zawodnikom każe się robić na boisku rzeczy, które im średnio wychodzą i jakość zawodnika spada. Na papierze to my mamy naprawdę dobry skład, słabszy od Juve, ale i tak mocny.
Lamela był klopsem pierwszego mercato, strzelił parę bramek, ale tak poza tym to się potykał o własne nogi i grał jak Under, czyli słabo. Dopiero jak przyszedł Zeman ze swoim radosnym futbolem, to Lamela nastrzelał bramek grając w ataku. Ale to już było w drugim sezonie. Pjanic to w ogóle został sprzedany po 5 latach, gdzie w pierwszych dwóch sezonach też jakoś specjalnie nie zachwycał. No, ale spoko, Ty już wiedziałeś kilka lat do przodu, że wypali i zostanie sprzedany do Juve.
ano wlasnie ale k... no wlasnie, przeciez mialem sie nie wkur. i nie pisac tego samego w kolko??? bo odnosze wrazenie ze amerykanow to co sezon mozemy wlasciwie robic "kopiuj - wklej" naszych dyskusji
sklad na papierze? to sie nie liczy, liczy sie druyzna na boisku, a druyzne mistrzowska buduje sie latami,
pada nieraz argument ze w Juve to nasz zawodnik gra kapitalnie a u Nas kupsztal, no i wlasnie to jest problem, inne podejscie, inna mentalnosc inna kultura pracy, zawodnik trafia do Juve i wie ze walczy o cos i ze musi zap... bo inaczej osiadzie na lawce bo konkurencja czycha a u Nas? zawodnik trafia do Romy to wie ze nie walczy o nic co najwyzej o transfer do lepszego klubu... a konkurencji nie ma zadnej bo taki Ninja moze zabalowac bo wie ze jest kluczowym grajkiem i nikt go na lawie nie posadzi.... zreszta gadal o tym Burdisso, Vucinic chyba tez Boniek... tutaj by trzeba zaczac rewolucje ale polityka klubu raczej temu nie sprzyja, jak mamy wykuwac mistrzow jak klub pokazuje ze licza sie tylko dobre sprzedaze zawodnikow latem ?
Jak tylko pojawi sie dobra okaza - sprzedawac! A takie Juve czy sprzedaje swoje najwieksze gwiazdy? a Napoli ? Higuaina nie sprzedaliby tylko byla klauzula....
Dlaczego mam nie chwalic napoli, wolałbym żebysmy byli na ich miejscu, nawet nie srajac sie z ta liga mistrzow. Tu chodzi o ten jebany trojkolorowy znaczek. Oni sa kandydatem do mistrzostwa, my przez 17 lat nawet kandydatem nie byliśmy. Raz musnelismy sie oto,raz, ***** raz... ale, że jesteśmy frajerami to nawet raz tego nie ogarnelismy. Tu nikt nie oczekuje wynikow nawet w lm. Ludzie chca tylko albo i aż tego jednego jebanego tytulu. Weźmiemy kilka baniek, bo odpadniemy teraz albo w cwiercfinale i co dalej? W lidze może bedzie 3-4 to optymistyczna wersja. Jak tu widziec plusy? Predzej lacjo coś ogarnie... właśnie oni chociaż puchary zdobywaja...dobre podwaliny pod przyszlosc... U nas zadnego progresu. Stoimy w miejscu.