Aktualnie na stronie przebywa 22 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Leggo - F.Balzani) Dwa kluby z Madrytu, dwa z Manchesteru i wczoraj również Chelsea. Nazwisko Pjanica jest łączone z topowymi klubami Europy.
Wczoraj pojawiła się plotka The Times, według którego Bośniak znajduje się na liście zakupów Conte. Otoczenie gracza zaprzecza i potwierdza pragnienie Mire do pozostania w Romie. Wiele zależeć będzie jednak od oferty przedstawionej Romie, jak zdarzało się też w przeszłości.
Tymczasem dane Opta celebrują wielki sezon Pjanica: najlepszy strzelec Giallorossich z 11 golami, ale również najlepszy asystent z 8 końcowymi podaniami. Bośniak brał udział przy 17 ligowych golach. W pięciu najlepszych ligach lepsi są tylko Mahrez (24), Ozil (23), Di Maria (23) i Mkhitaryan (19).
Komentarze (23)
Z drugiej strony kim go zastąpimy. Sabat na pewno nie porwie się na kogoś równie dobrego, a na jakiś słabszy zamiennik, w postaci niewiadomego talentu, albo przepalonego gracza ; p
No nic, mamy Gersona i może w nim można jakieś nadzieje przekładać. Bo takie 60 melonów z Miry by się przydało, gdyby Sabat tego znowu nie rozhulał a porządnie wzmocnił obronę.
Fakty są takie, że Pjanić ma zawrotne statystyki, a do tego dochodzi wiele zagrań otwierających, czy też po prostu sytuacji, w których zajmuje się rozegraniem akcji, a takie rzeczy w statystykach się nie mieszczą.
Za jakiś czas odejdzie z Romy, zobaczymy czy to będzie Chelsea, Real, Barca, United, City, czy inne PSG, ale odejdzie. Jestem ciekawy czy po kolejnych członkach swojej rodziny jeździcie w taki sam sposób.
Statystyki ma świetne to fakt, ale dla mniej cenniejsze jest to co widzę na boisku. Destro też w swoim czasie miał genialne statystyki co czyniło go w tamtym czasie w oczach wielu topowym napastnikiem. Każdy wie jak to się skończyło..Żeby nie było wątpliwości Pjanic to o wiele bardziej utalentowany piłkarz, dałem tylko przykład.
Dla zysku typowani do odejścia będą Manolas, Naingollan i Pjanic. Bośniak jest najmniej wartościowym dla nas graczem, a korzystając z jego świetnych statystyk można zyskać za niego dużo kasy.
Zresztą prawdę mówiąc i dla samej kariery Pjanica, chyba korzystniejsze byłoby sprawdzenie się w lepszym klubie, innej lidze. Zasiedział się u nas, grając na pół gwizdka i mając pewny skład. W klubach pełnych gwiazd, musiałby się naprawdę postarać, żeby wyjść na boisko.
Na pewno nie płakałbym gdyby odszedł, bo a) nie jest niezbędny, b) jeden dobry sezon na 5 też dupy nie urywa, c) prawie zawsze puchnie w pojedynkach z wielkimi klubami, d) ma straszne wahania formy.
Z drugiej strony ma koncie bramki, po których opada szczęka, no ale to tylko 'epizody' jak mawia Luciano Spalletti.
Nie jest żadnym Xavim, ale ogórem też nie, 30 baniek i może iść.
Edit. corristo - dokładnie. Gra się przez 90 minut, rozumiem że ważne są te decydujące zagrania ale od gościa w środku pola należy oczekiwać pewnej 'stabilności' i "dokładności". No nic, ale tacy jak ja nie znają się na piłce i jednak wolałbym Pizarro :)
Jedyne do czego można się przyczepić u Robaka, to w moim odczuciu gra w defensywie. I nie chodzi mi o zaangażowanie, bo tego mu nie brakuje, ale proste błędy w ustawieniu, chwile zapomnienia się i niestety częste "flashowanie", co momentalnie stwarza zagrożenie.
Spróbujcie zaobserwować jak wygląda gra ASR bez Mira na boisku. W większości jest to długa piłka na skrzydło i wrzutka w pole karne, albo w ogóle autobus i kontra. Z Pjaniciem na boisku dominujemy i zdecydowanie zwiększamy możliwości ofensywne. Nawet gdy jest w cieniu - jest niezastąpiony
Ale każdy może mieć inne zdanie.
Pjanić nie jest podatny na kontuzje, w ostatnich miesiącach Garcii był mózgiem Romy, która właśnie z Pjanicem na rozegraniu bawiła się w przerzuty 'kto dalej'.
Według Ciebie jest warty więcej niż 30-35 baniek?
Pjanic, którego grę opisałeś i ten którego widzę na boisku to chyba dwaj różni gracze;)
Taki z niego rozgrywający, że w ubiegłym sezonie Keita w dobrej dyspozycji i Radja więcej rozgrywali od niego..To gracz raczej typu jednego, dwóch, ewentualnie paru błysków w trakcie meczu, przez większość czasu mocno przeciętny, nieobecny. Chodź fakt, że jego błyski bywają imponujące;)
Dla mnie dobrze obrazuje jego grę sytuacja z jednego meczu. Naingollan walczy z trzema przeciwnikami, ląduje na ziemi i cudem dogrywa piłkę do stojącego obok Pjanica, bośniak odgrywa mu z klepki piłkę na dobieg, kiedy Naingollan jeszcze nie zdążył wstać z murawy. Krew mnie zalała wtedy ;) Jego styl gry, bywa mocno irytujący.
Gdyby to ode mnie zależało to nie sprzedawałbym go jeszcze w tym oknie, nawet w obliczu oferty 40-45 mln euro. Poczekałbym na to co pokarze w sezonie w którym zacznie od przygotowań ze Spallem, w pełni dostosuje się do nowego stylu gry. Jego wartość cały czas rośnie, owszem byłe pewne spadki i skokowy wzrost, ale od momentu jak przybył do Romy w wieku 21-22 lat cena jego karty idzie w górę, obecnie jest to 35 mln a pod koniec sezonu może być to nawet 40 mln.
"Pjanić nie jest podatny na kontuzje, w ostatnich miesiącach Garcii był mózgiem Romy, która właśnie z Pjanicem na rozegraniu bawiła się w przerzuty 'kto dalej'."
No i tu się właśnie unaocznił geniusz taktyczny Garcii. Mając takich ludzi w pomocy i grać lagę? Zbrodnia!
Rozumiem, że to co napisałeś to dowód geniuszu Pjanica. No to gratulacje ;)
Jutro jakiś szmatławiec napisze, że Gyomber to jeden z najlepiej rokujących, młodych stoperów w Europie i chce go Barca, MU i Chelsea. Pewnie go sprzedamy za 35 baniek a i w naszych oczach "zakwitnie" ;)