Aktualnie na stronie przebywa 14 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Corriere della Sera - G.Piacentini) - "Chcę stać się jednym z najważniejszych graczy we włoskiej lidze i mogę to zrobić z pomocą Zemana", Erik Lamela jest w Argentynie, swoim domu, aby kibicować swojemu River, które gra o możliwość powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej po spadku w zeszłym sezonie.
Jest tam ze swoją dziewczyną Sofią i kilkoma przyjaciółmi, z którymi mieszka w Rzymie. Za kilka dni opuści Argentynę, aby spędzić ostatnią część wakacji w Kalifornii. Jego myśli jednakże odnoszą się tylko i wyłącznie do zespołu Giallorossich. Lamela nie może doczekać się godziny powrotu, aby usunąć wszelkie wątpliwości, które zostawił po swoim pierwszym sezonie w zespole Romy. Przybył z dużym obciążeniem oczekiwań również z winy prawie 20 milionów euro (włączając bonusy i prowizje), które Roma za niego wydała. To dużo za chłopaka, który skończył właśnie 20 lat.
"W Rzymie jestem Bogiem - jego pewność siebie po zakończeniu wygranego kilka dni temu meczu przez jego byłych kolegów przeciwko Boca Unidos - jednak ostatni sezon pozostawił mi trochę goryczy w ustach. Wszyscy mówili mi bardzo dobrze o Zemanie. Powiedzieli mi, że z nim mogę się bardzo rozwinąć i nie mogę się doczekać godziny, gdy stawię się do jego dyspozycji". To deklaracja szacunku w oczekiwaniu na osobiste poznanie czeskiego trenera, który otrzymał już od Francesco Tottiego pozytywne referencje o nim. Opieka ze strony Zemana sama jednak nie wystarczy, gdy również on nie wyeliminuje pewnych "leniwych" postaw, które w zeszłym sezonie doprowadziły do preferowania przez Luisa Enrique osoby Fabio Boriniego. W nowym tercecie ofensywnym, Lamela będzie grał na boku jak u Luisa Enrique jednak będzie musiał dać większy wkład w fazie realizacji: 6 goli (włączając puchary) to zbyt mało dla gracza z takim, wciąż niewyrażonym, potencjałem.
Komentarze (5)
Lamela to pomocnik. Trequartista to jego nominalna pozycja i występując na tej pozycji może pokazać co potrafi. Jeżeli Zeman będzie go tam wystawiał, Erik będzie się rozwijał. Tak, jak wcześniej wspominałem, Roma ma świetnych młodych piłkarzy. Zeman może tak ich "doszlifować", że będą lepsi od Insigne, Immobile, Verratti'ego, Destro, czy innych "talentów", za których trzeba wyłożyć niezłą kasę...
Jednak równie dobrze Zeman może skreślić kilku, tak jak zrobił to Enrique i wtedy już nie będzie ciekawie:/ Ja mimo wszystko mam nadzieję, że będzie dobrze.