Aktualnie na stronie przebywa 23 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(La Repubblica - M.Pinci) Romaniści występujący na Euro są w komplecie w domu: było ich sześciu, połowa Włochów (De Rossi, El Shaarawy i Florenzi). Gyomber już się pożegnał, Szczęsny (którego Roma ma wciąż nadzieję zatrzymać) i Nainggolan pożegnali się w tygodniu. Zostaje Digne, który jednak po zakończeniu turnieju wróci do PSG.
Od dziś jedyną myślą wszystkich ą sierpniowe eliminacje - pierwszy mecz 16 lub 17, rewanż 23 lub 24 - o wejście do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Z kilkoma wzmocnieniami. W najbliższych godzinach w Rzymie pojawi się pierwszy wielki transfer lata Giallorossich. Życie Po Pjanicu zacznie się w poniedziałek: w Trigorii wyląduje brazylijski trequartista Gerson, pozyskany rok temu za 17 mln euro z Fluminense i gotowy rozpocząć swoją przygodę z zespołem Giallorossich. W niedziele wieczorem wylatuje do Włoch, gdzie wyląduje ze swoim ojcem, Marcao. Na dniach, być może we wtorek, powinien zostać zaprezentowany, aby potem oddać się do dyspozycji Spallettiego.
W najbliższych godzinach przejdzie rutynowe testy medyczne, poza wyborem numeru koszulki: nie 10, którą podarował mu Sabatini rok temu (wywołując tradycyjną polemikę), być może wybierze 7, być może 30, którą nosił też w Brazylii. Dla Giallorossich jest naturalnym następcą Pjanica: ofensywny pomocnik, tak jak on, z wielkimi predyspozycjami do asyst. Być może do oszlifowania, jeśli chodzi o temperament, ale perła, którą chciała mieć u siebie Barcelona, aby zrobić z niego następcę Iniesty. W międzyczasie Gerson pojawił się w teledysku brazylijskiego rapera Mc Sheika, w którym pojawia się obok piosenkarza. W najbliższych godzinach spodziewany jest też Alisson. W jego przypadku, największym problemem będzie wyjaśnienie mu, że dopóki nie stanie się inaczej, Spalletti woli go oglądać dojrzewającego przez co najmniej rok za plecami bardziej doświadczonego Szczęsnego.
Komentarze (8)
Ktoś wie kto to ***** Marcin Cebula?
Ofensywny pomocnik z Korony ktory bodajze rok temu miał niezle wejście w sezon, dalej juz spisywał się przecietnie.