Aktualnie na stronie przebywa 17 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dla Waltera Sabatiniego nie ma martwego okresu transferowego. Na potwierdzenie tego faktu ekspert Gianluca Di Marzio poprzez swój blog ujawnia nieco szczegółów na temat prawdopodobnego transferu, który – obok Nico Lopeza, Mirquinhosa czy Castana - może być kolejnym hitem.
Tym razem, od ponad roku uważne oczy Romy zwrócone są na obszar, gdzie nigdy nie brakowało piłkarskich talentów. Powodem jest 17-letni rozgrywający Crvenej Zvezdy Belgrad – Filip Janković. Jak przekonuje Di Marzio – negocjacje idą w dobrym kierunku, chociaż nie należą do łatwych.
Janković to jeden z największych serbskich talentów i Sabatini o tym wie najlepiej. Być może już niedługo doczekamy się pozytywnego zamknięcia negocjacji i młodego Serba ujrzymy w koszulce Romy?
Komentarze (21)
Borini, Marquinhos, w sumie Castana i Marquinho również wziął z dupy. Oby Nico Lopez, Dodo i Piris wzięli przykład z wspomnianej czwórki, a nie z Angela ;p
Młody rozgrywający nam się przyda, tym bardziej jeśli to typ hm Pizarro, czy Pirlo.
Petrovic, Nastasić, Savić, Jovetić, Ljajić...
Po prostu bardziej wierzę, że jak szukać w Serbii, to lepiej w Partizanie :]
Jeśli możemy go ściągnać za niedużą kasę dlaczego nie? Jeśli naprawdę ma taki talent wątpię byśmy żałowali, takich okazji nie można przepuszczać obok nosa.
Do tego jeśli pisze o tym Di Marzio to musi być coś konkretnego na rzeczy.
We Francji jest to możliwe nawet dla Meneza.
Z tym większym podziwem patrzę na poczynania Lameli, który już w wieku 20 lat robi takie rzeczy, które były poza możliwościami 23-letniego Meneza.
Zresztą Menez miał u nas 2 lata umowy gdy odchodził. Ani my go nie chcieliśmy, ani on nie chciał męczyć się dla Romy gdy zobaczył że w ojczyźnie szejkowie rozdają na prawo i lewo łatwą kasę. Moim zdaniem nie ma tematu.