Aktualnie na stronie przebywa 6 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Katastrofa w ostatnich sekundach: ROMA - SASSUOLO 1-1
Gra się zawsze do końca, o tym porzekadle zapomnieli dziś Giallorossi, tracąc, na kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem, jakże ważne punkty. Zespół Garcii prowadził szybko po bramce samobójczej. Później wyjątkowo nieskuteczny był Ljajic, który podejmował złe decyzje, zarówno w strzałach, jak i nie podając do świetnie ustawionych kolegów. To zemściło się w ostatniej akcji meczu, gdy w zamieszaniu, po rzucie rożnym, trafił Berardi.
ROMA - SASSUOLO 1-1 (1-0)
1-0 Longhi 19' - sam.
1-1 Berardi 90'
ROMA (4-3-3): De Sanctis - Maicon, Burdisso, Castan, Balzaretti - Pjanic (Caprari 76'), De Rossi, Strootman - Florenzi (Marquinho 84'), Borriello (Bradley 78'), Ljajic
Ławka: Lobont, Skorupski, Dodò, Jedvaj, Romagnoli, Taddei, Torosidis, Ricci, Gervinho
SASSUOLO (3-4-2-1): Pegolo - Antei, Bianco, Acerbi - Gazzola (Kurtic 72'), Marrone, Magnanelli (Zaza 76'), Longhi - Berardi, Missiroli (Farias 64') - Floro Flores
A disp.: Pomini, Rosati, Rossini, Ziegler, Schelotto, Chibsah, Laribi, Alexe, Masucci.
Żółte kartki: Magnanelli, Floro Flores, Berardi (Sassuolo), Strootman, Ljajic (Roma)
Widzów: 46052
Karma: +0
10.11.2013; 16:56
źródło: brak
Podobne newsy
-
Jutro prezentacja Matica (0)
03.07.2022; 12:43 -
Kluivert dostanie szanse od Mourinho? (8)
02.07.2022; 17:58 -
Mkhitaryan dziękuje Romie i jej kibicom (7)
02.07.2022; 13:54
Inne wersje
| Klub | M | P | |
|---|---|---|---|
 |
1. AC Milan | 38 | 86 |
 |
2. FC Internazionale | 38 | 84 |
 |
3. SSC Napoli | 38 | 79 |
 |
4. Juventus FC | 38 | 70 |
 |
5. SS Lazio | 38 | 64 |
 |
6. AS Roma | 38 | 63 |
Komentarze (97)
j.w.
Już zaczynamy swoje frajerstwo i schodzimy na ziemię. Byle utrzymać 3 miejsce to będzie dobrze.
Forza Roma !
Burdisso powinien w szafce w szatni znaleźć bilet w jedną stronę do Argentyny...
może ta niespodzianka zastopuje dyskusje o mistrzostwie Włoch dla Romy...
Ostatni remis był jeszcze do przyjęcia, natomiast dzisiejszy to jest ewidentna strata.
Roma musi zimą kupić jakiegoś zawodnika do ataku, gdyż obecnie w obliczu kontuzji nie za bardzo jest kim straszyć z przodu.
No ale cóż kiedyś musiał przyjść spadek formy, pocieszenie jest takie że nie przegrywamy.
ehhh ale jestem zły
Ljajic jak by miał przed sobą pusta bramkę, to by strzelił w poprzeczkę. Burdisso jak zwykle nieprzytomny. Maicon po świetnym początku sezonu, teraz niczym nie różni się od Adriano, który przyszedł do Romy na emeryturkę. Do tego Garcia i te jego zmiany. Gdzie był do kurwy nędzy Gervinho? Lepiej powpuszczać na skrzydła jakichś ogórków, którzy są za słabi na Serie A. Po cholerę go powoływał jak nie wpuścił go chociaż na te 15-20 minut.
Paradoksalnie myślałem, że szybko strzelony gol otworzy miejsce na kontry i kolejne bramki na dobicie rywala. Zamiast tego, kontry były fatalne, a sytuacje wykorzystywane ala Osvaldo. Myślę, że zapłacili pewną cenę i ten mecz będzie dla nich pewną nauczką.
POLSKI SERWIS MASOCHISTÓW.
Abruzzi napisz cos takiego.
!
!!!
!
!
!
!
!!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
!
NO PARTY
Minimaliści dzisiaj zostali ukarani. Jak będziemy grać na 1:0 to zawsze tak będzie...
Oby Rudi to ogarnął. Dobrze że chociaż Szatan wraca.
FORZA ROMA!!
Forza ROMA!
Bardzo to dziwne.
Troszkę więcej wiary.
Niestety widać wyraźny brak 2-3 podstawowych zawodników, czyli Tottiego, Gervinho i Benatii. Chociaż co do tego ostatniego nie jestem do końca pewien, z prostego powodu, gdyby dziś Roma wykorzystała 1-2 okazje z tych które sobie stworzyła, nieobecność Benatii nie była by tak dokuczliwa.
Bądźcie spokojni, w następnym meczu wróci już na pewno Gerwazy, Benatia i gra powinna wyglądać inaczej. A jak wróci Totti to Roma wróci do tego co grała do meczu z Napoli.
Będzie dobrze.
Borriello jest już taki wolny i ociężały, że żal patrzeć, jak biega po boisku. Może jak wróci Destro, będzie to lepiej wyglądało, chociaż on i tak będzie kaleczył setki, jak Ljajic dzisiaj.
Bradley jest dla mnie gorszy od Tachtsidisa i powinien spadać tam skąd przyszedł.
Burisso też już nie ten sam, non stop błędy.
Marquinho nawet lubię, ale w tym sezonie gra taką kupę, że tragedia.
Dodo?
Sabat nie powinien się bawić w następny zaciąg piłkarzy z Ameryki, tylko zrobić 3-4 konkretne transfery, na które niekoniecznie musi dużo wydać.
Środkowy pomocnik zbliżony poziomem naszego podstawowego trio- Cabaye albo ktoś na podobnym poziomie. środkowy pomocnik, na poziomie solidnego ligowca, taki, który będzie grzał ławkę, ale jego wejście nie obniży drastycznie poziomu- taki drugi Brighi. Środkowy obrońca za Burdisso- niekoniecznie jakiś wymiatacz, zawodnik, który zadowoli się byciem zmiennikiem a nie baboli w meczach.
Dodatkowo po sezonie można wziąć np Djordjevica, który jest za darmo, a podoba się Rudiemu, ale to w przypadku pozbycia się Borriello.
Kadry na mistrza nie mamy, i lepiej patrzeć na Inter i Violę i bronić 3 pozycji.
Przecież on od początku swojej kariery w Romie udowadniał iż nie jest graczem na miarę tego zespołu. To jest klasyczna zapchajdziura i trzymajmy kciuki aby nasz środek pola jak najdłużej omijały kontuzje i kartki, bo w przeciwnym wypadu stracimy nasz główny atut.
Zima zarząd musi sypnąć groszem i dokonać 2-3 zakupów. W sumie to podchodząc minimalistycznie może być nawet 1 zakup, uniwersalny zawodnik do ataku i będzie dobrze.
Mieliśmy fantastyczny początek sezonu, 10 zwycięstw. Teraz mamy bardzo dobry początek sezonu 10 zwycięstw i 2 remisy.
Nadal jesteśmy liderami i nimi będziemy przynajmniej do następnej kolejki a jeśli się nam pofarci i w starciu Juve z Napoli padnie remis to nawet kolejny remis nie odbierze nam fotela lidera.
Tak więc mamy czas aby pozbierać się z tego drobnego kryzysu i poczekać na powrót naszych filarów.
Kto by sezon temu pomyślał że przez 12 czy 13 kolejek Roma będzie okupowała fotel lidera ? Ja na pewno tak nie myślałem i wierzę w to że już od następnej kolejki przezwyciężą ten spadek formy i wrócą do wygrywania.
0:50 - odpowiedni komentarz do zachowania Bradliego w tej sytuacji ;P
równy z równym to ok, w końcu 10 zwycięstw i 2 remisy to i tak marzenie. Tu chodzi o podejście do meczu. Niektórym się chciało innym mniej, a innym w ogóle albo umiejętności nie pozwoliły. A tak odpuścić w 90minucie to jest masakra. Stąd te nerwy.
FORZA Roma
Jak się psuje każdą okazję pod bramką przeciwnika.
Przypomnijmy - Roma dziś nie strzeliła ani jednego gola, a okazji było mnóstwo.
Brakuje napastnika na odpowiednim poziomie. Nie obrażając Borriello - jedyne co mu ostatnio wychodzi to przewracanie się od byle dotknięcia.
Dopóki Totti nie wróci na stałe do składu - będzie takich męczarni więcej.