Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Rudi Garcia pojawił się po południu na tradycyjnej konferencji przedmeczowej. Jutro wieczorem Giallorossi zmierzą się na wyjeździe z Interem.
Kondycja De Rosssiego i jakie są szanse na obejrzenie go jutro?
- Daniele czuje się lepiej, jest lepiej każdego dnia. Mamy dziś trening, aby dokonać oceny. Zobaczymy dzisiaj.
Ponownie mecz najlepszego ataku z najlepszą obroną: zmienia się coś dla Romy?
- To prawda, że dzisiejszy dzień przypomina nieco przeddzień meczu z Fiorentiną: to był mecz na wysokim poziomie, potwierdzają to również liczby. Nasze nastawienie się nie zmienia, gramy zawsze, aby wygrać, celem jest wydłużenie naszej serii. Ekscytujący mecz, trenujemy każdego dnia, aby grać w takich spotkaniach.
Co myślisz o pracy Manciniego?
- Jest wielkim trenerem.
Maicon rozegrał świetne spotkanie: może zagrać dwa mecze na wysokim poziomie?
- Bardzo się poprawił, nie tylko podczas meczów. Maicon jest wielkim mistrzem i pokazał to przeciwko Udinese. Gra po trzech dniach nie jest problemem, rozegrał w karierze dużo meczów pod rząd. Najważniejszą rzeczą jest to, że wiemy, że może nam bardzo pomóc, bardzo mi się podobała jego praca w obronie. Taki Maicon jest wartością dodaną dla zespołu.
Inter ma przewagę grając dzień wcześniej?
- Mogłoby być przewagą, jednak zagrali część spotkania w dziesiątkę. My, po 2-0 w 10 minucie, mogliśmy zarządzać grą i piłkarzami na boisku.
Macie różnicę bramkową +13, Inter +3: przy 1-0 wygra Inter, przy wyższym wyniku Roma. Zgadzasz się?
- Tak, są dobrze zorganizowani, tracą mało goli, są silni fizycznie, wystarczy im bramka, aby zamienić ją w trzy punkty.
Dzeko powiedział dziś: „W wyścigu po mistrzostwo bardzo dobrze gra Napoli, a Inter ma najszerszą kadrę”. Jest tak?
- Nie wiem, nie odpowiem. To dwie dobre drużyny, nie zapominajmy o innych, nawet o Juventusie, mistrzu Włoch. Jest wiele dobrych drużyn, wiele będzie walczyć o wysokie pozycje, co sprawia, że rozgrywki są bardzo atrakcyjne.
Jak wszyscy napastnicy, Dzeko jest żądny goli. Myślałeś o jakichś rozwiązaniach, aby strzelał bramki? Jak się czuje Castan, wielu zdziwił mocno fakt pojawienia się Gyombera w jego miejsce...
- Norbert bardzo ciężko trenuje i jeśli na to zasługuje, to może grać w tym zespole, pomaga na różnych pozycjach i tym razem pomógł na jego miejscu. Było tak, również dlatego, że w przeddzień meczu Castan został zastopowany z powodu problemu mięśniowego. Jeśli chodzi o Edina, podoba mi się to, co powiedział: potwierdza w słowach to, co pokazuje na boisku. Jest bardzo użyteczny dla drużyny, nadejdzie jego moment, gdy będzie gotowy na sto procent. W przodzie mamy wiele rozwiązań i niektóre są być może dla niego bardziej dostosowane, dla przykładu akcje skrzydłem i dośrodkowania. Dzeko będzie często znajdował się we właściwym miejscu i właściwym czasie pod bramką.
W tym sezonie pada dużo goli: wystarczy 80 bramek, jak mówi Allegri, aby wygrać?
- Nie wiem, zawsze jest historia związana z boiskową równowagą: zdobywanie goli jest zawsze ważne, jednak czasami użyteczne jest również ich nietracenie. Podoba mi się, że Serie A jest teraz ligą, gdzie strzela się więcej, mówiliśmy dużo na naszym catenaccio we Florencji, taka jest kultura piłkarska w tym kraju, jednak dla tych, którzy oglądają, przyjemne jest oglądanie drużyn w ataku.
Jakiego Interu się spodziewasz?
- Nie wiem, używali różnych ustawień. Nie mam Melo, ale mają rozwiązania, w ataku mają świetne alternatywy. Mają jednostki na wysokim poziomie. Ocenialiśmy ich, wiemy, co mogą zrobić, są drużyną, która może zarówno czekać, jak i grać wysokim pressingiem. Musimy być gotowi na wszystko, zwłaszcza, aby rozegrać nasz mecz.
Wydaje się, że zmieniłeś swój sposób kierowania kadrą. Z Sassuolo nie zagrało sześciu piłkarzy pierwszego składu, z Udinese tylko dwóch. Zdałeś sobie sprawę, że rotacje prowadzi się w inny sposób?
- Myślę, że taki występ Maicona z Udinese był możliwy dlatego, że zagrał z Sassuolo i Carpi. Gdy się nie wygrywa, zawsze mówi się o przesadzonych rotacjach. Gracze, którzy są dziś ławkowiczami jutro mogą stać się piłkarzami pierwszego składu.
Komentarze (7)