Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Tempo – A.Austini) Strootman widzi coraz bardziej przejrzyste światło, ale tunel się nie kończy. Holender, który wyjdzie dziś na boisko, 157 dni od operacji lewego kolana, trzeciej w ciągu dwóch lat, ma mieszane uczucia. Wróci do gry w oficjalnych meczu: ale jeszcze nie „prawdziwej” Romy na Olimpico, ale razem z chłopakami z Primavery (trenuje z nimi od trzech tygodni), którzy rozegrają o 14:30 w Trigorii mecz z rówieśnikami z Avellino.
Mecz został przeniesiony na boisko „Testaccio”, na naturalną trawę, która będzie rozstrzygającym testem dla holenderskiego pomocnika. „Wreszcie zagram – potwierdził kibicom opuszczając centrum treningowe – brakuje niewiele do powrotu, nie mogę się doczekać”. Program uzgodniony z lekarzami i trenerami od przygotowania przewiduje występ Strootmana przez jedną połowę, z możliwością wydłużenia do 60 minut. Według tego jak wyjdzie próba generalna, zdecydują czy dołączyć szybko Kevina do grupy pierwszego zespołu czy też czy ma nadal trenować z Primaverą i wyjść na boisko 20 lutego w meczu z Ascoli w Trigorii.
Finalny cel nie jest jeszcze tak bliski osiągnięcia, co pokazuje ostateczna lista Ligi Mistrzów: wczoraj UEFA zakomunikowała Romie, że było możliwe dołączyć do europejskiej kadry (powiększonej do 22 graczy) tylko trzech nowych piłkarzy i Spalletti, w porozumieniu z dyrektorstwem, wolał dołączyć Zukanovica, razem z Perottim i El Shaarawym, zatwierdzając tym samym Ucana. Klub pytał o odstępstwo od reguły dla Holendra, ale UEFA wyraziła negatywne zdanie. W tym momencie doszło do wyboru między Strootmanem i Zukanovicem i Spalletti postanowił pójść w stronę konkretów: Bośniak pomoże w obronie, która i tak znajduje się w sytuacji awaryjnej, podczas gdy pomocnik nie zagrałby na pewno z Realem 17 lutego i ciężko, aby wyszedł w pierwszym składzie 8 marca, w Madrycie.
W najlepszej z hipotez „pralka” może zacząć kompletne treningi za 7-10 dni i będzie potrzebował dodatkowego czasu, aby wejść na poziom kolegów. Liga Mistrzów przyszła dla niego za wcześnie, ale nie oznacza to, że czuje się źle. Podczas ostatniej operacji przeprowadzonej w Villa Stuart przez profesora Marianiego, wydaje się, że wreszcie odzyskał stabilność i siłę kolana. Ci, którzy oglądali Strootmana w ostatnich dniach treningów z chłopakami De Rossiego, widzieli, że jest bardzo przekonujący w boiskowych zderzeniach. Wkrótce skończą się środki ostrożności i będzie mógł kopać (i być kopanym) przez Ruedigera i spółkę.
Spalletti nie może się doczekać, tak jak i gracz, a dziś oczekuje pozytywnych wieści również jeśli chodzi o Nurę: po południu zaplanowano rutynowe badania młodego obrońcy, którego Toskańczyk może wkrótce wprowadzić do pierwszego zespołu. Wydaje się, że problemy z sercem zostały rozwiązane, przyszłość może należeć do niego.
Komentarze (12)
OFF:
Alex Teixeira za 50 mln euro przechodzi do Jiangsu Suning :O
Że kto? No ale co się dziwić, w końcu dali 19 mln za Gervinho.
Dziwisz się? Pensyjka na poziomie 10mln euro NETTO. Arrivederci Europo.
Nie wiem, czy widzieliście komunikat o ostatnio przymierzanym do Romy Caceresie. Kontuzja łydki i przerwa w grze do końca sezonu...
Oby takie sytuacje omijały piłkarzy!
Trochę to dziwne, że w takim wieku idzie do Chin mogąc grać w najlepszych klubach w Europie.