Aktualnie na stronie przebywa 32 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Tempo - A.Serafini) Po określeniu sprawy Iturbe czas na następny krok. Po zamknięciu transferu argentyńskiego napastnika do Watford, za ogółem około 18 mln (płatne wypożyczenie z przymusowym wykupem po osiągnięciu ustalonych celów), Walter Sabatini ocenia nadal wszystkie kierunki prowadzące do zajęcia wolnego miejsca, które powstanie w ataku Romy.
Przy okazji dzisiejszego meczu z Genoą na Olimpico, dyrektor sportowy skorzysta z możliwości rozmowy z kierownictwem Rossoblu na temat ewentualnej sprzedaży Diego Perottiego w styczniu, argentyńskiego skrzydłowego, rocznik 1988, który od kilku lat jest obserwowany z zainteresowaniem w Trigorii. Zbyt wysoka na ten moment jest jednak cena 7 mln euro, również dlatego, że Sabatini woli jeszcze poczekać kilka dni, aby wybrać z listy nazwisko następcy Iturbe (obserwowany jest też Defrel z Sassuolo i co najmniej dwa nazwiska z Francji i Niemiec). Priorytetem dyrektora sportowego pozostaje mecz z Genoą, na tyle, że wczoraj oglądał cały trening rozruchowy z boku boiska.
Nowe wieści jeśli chodzi o Alissona: bramkarz reprezentacji Brazylii czeka na znak z Romy, która jest bardziej akceptowalnym kierunkiem niż perspektywa Juventusu, który sprowadziłby go do Włoch na ławkę, jako cień Buffona.
Komentarze (5)
Ktoś pisał- chyba Abruzzi, że często był zawieszany i ma jakieś problemy z chłodną głową na boisku. Idealny transfer dla nas:)
Chociaż jakby go kupili za 5 baniek na zapchajdziurę to może i lepiej niż za 20 baniek kolejnego ulubieńca Sabata.
A jak kogoś z Sassuolo to nie Defrela, tylko może warto postarać się o Sansone?
A może by tak zamiast Perottiego kupować to przesunąć z powrotem Florenziego do ataku a na lewą obronę kupić nowego piłkarza?