Aktualnie na stronie przebywa 34 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Tempo - A.Austini) Conte nie, Petrachi tak. Koniec końców Roma weźmie tylko jednego z ludzi piłki z Lecce, których wzięła na celownik. Tego który, nie odbierając mu niczego z jego kariery dyrektora sportowego, rozpala zdecydowanie mniej fantazje kibiców.
Wygrał kierunek wytyczony przez Pallottę z sugestii Baldiniego. Ster obszaru sportowego - powiedział prezydent - musi być wymieniony po niepowodzeniu doświadczenia z Monchim. I podczas gdy w Trigorii udało się "zatrzymać" hipotezy z Camposem, który pracowałby na odległość z Montecarlo, spowalniając jeszcze bardziej procesy decyzyjne klubu, to nie udało się im przekonać Pallotty, że aktualny dyrektor sportowy, Massara, zasługiwałby na szansę jako "pierwsze skrzypce". Tak myślą wszyscy menadżerowie Romy, ale Massara będzie zmuszony odejść po tym jak zarządzał codziennie administracją i po czerwcowych sprzedażach: potem dymisja wydaje się oczywista.
Zatem to Petrachi poprowadzi kolejną rewolucję Giallorossich, formalnie od 1 lipca, ale w rzeczywistości zaczął już pracować, zawiązując kontakty z wieloma rynkowymi operatorami. I chodzi tu o prawdziwą rewolucję między wymaganiami bilansowymi do spełnienia na dzień 30 czerwca i niemal na pewno ograniczonym budżetem na przyszły sezon z powodu prawdopodobnego wykluczenia z Ligi Mistrzów: na wylocie są Dzeko, Manolas, Under, spróbuje się umieścić gdzieś Perottiego, Pastore, Fazio i Olsena, opierając się wszelkim ofertom, jakie wpłyną za Zaniolo, odnawiając umowę El Shaarawyego. Z kolei nowymi inwestycjami będą piłkarze z młodą średnią wieku i perspektywiczni.
I podczas gdy Petrachi jest bliski rezygnacji z Torino, ale musi znaleźć porozumienie z Cairo, aby uwolnić się od ostatniego roku kontraktu - Roma nie chce się wtrącać i dlatego nie podpisała z nim jeszcze niczego - kwestia trenera, po tym jak "nie" powiedział Conte, wróciła w zawieszenie. Jedynymi nazwiskami, które godzą (prawie) wszystkich są Sarri i Gasperini, ale na ten moment zbliżenie się do żadnego z nich nie jest możliwe. Inne dostępne opcje nie wywołują w tej chwili entuzjazmu, dlatego szanse na zatwierdzenie utrzymuje Ranieri. Zamiarem jest jego wymiana tylko jeśli będzie to tego warte.
Komentarze (5)
Ma zadania:
1) opchac szrot
2) zbudowac od nowa druzyne - bez kasy,
"piłkarze z młodą średnią wieku i perspektywiczni"
a czy juz tego nie trenowalismy z niejakim Walterem S. ?
Buehehe, Barusso, Iturbe i te tematy ...
3) ogarnac do tego trenera klasy wyzszej niz jakies Fananberio Paoloniewiadomio
Czyli sytuacja jakbysmy zaczynali od Zdenka.. niezly bajzel zostawil Nam Monchi, w jeden sezon tak utopic klub
Problem polega na tym ze jak zaczynal Walterek z Baldinim zabawe to jeszcze byl amerykanski hajs, nowy DS ma zaczac te sama zabawe ale bez hajsu i z balastem typu Zozie i Fazie,
Czy taki sie urodzil co podola? Chyba Salomon mialby problem..
No i kluczowe pytanie czy polityka klubu sie zmieni czy dalej handel a poziom sportowy w porywach na 4 miejsce w tabeli i cwiercfinal LM ?
Ogolnie klimat w Romie odczuwam ze gorszy nawet jak za schylku Sensich, ci cos jeszcze grali, byla nadzieja na nowego wlasciciela a teraz? Nadzieja na co? Na kolejne projkety "Scudetto w 5 lat" i "stadion w 120"?
Jedno mogło by być fajne w obecnej sytuacji, a mianowicie gdyby doszło do takiego całkowitego restartu. Zupełnie nowi ludzie, zupełnie nowy pomysł na drużynę, itd... Tyle tylko, że nadal będą zarządzać z góry Pallotta i Baldini i ciężko w coś takiego uwierzyć. Wszak nowy start obiecywano z Monchim i Di Fra i po półtora sezonu panów już tu nie było.