Aktualnie na stronie przebywa 24 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Tempo - A.Serafini) Wyniki rozczarowują, zegar tyka. Dlatego dziś i jutro Luciano Spalletti i Walter Sabatini spotkają się, aby omówić koniecznie mercato. Trudności uwydatnione w formacji defensywnej zmuszą dyrektora sportowego do przyspieszenia negocjacji, aby podarować trenerowi kolejnego środkowego obrońce, jeśli to możliwe, gotowego do wejścia od razu do rotacji.
Portret gracza sporządzony w Trigorii każe szukać między 2-3 celami w Niemczech i Francji. Dalej jest też miejsce na przybycie lewego obrońcy: faworytem pozostaje Adriano, ale jeśli Roma nie ce stracić priorytetu do pozyskania chłopaka, musi podać również rękę Barcelonie, gotowej negocjować zwyczajne wypożyczenie tylko w przypadku gdy Giallorossi zapłacą całe wynagrodzenie Brazylijczyka (prawie 4 mln euro netto za sezon, włączając bonusy). Wczoraj tymczasem obrońca został odesłany przez Luisa Enrique na trybuny, z powodu wyboru technicznego.
W międzyczasie, jeśli chodzi o sprzedaże, zostanie podjęta definitywna decyzja w sprawie Gervinho: mimo pomeczowych wypowiedzi Spallettiego, "potrzeba by dwóch takich jak on, ale również gracz może poprosić o sprzedaż", Iworyjczyk jest przekonany do zaakceptowania milionowej propozycji (6 mln plus bonusy), która wpłynęła z chińskiego Jiangsu. 12 mln zostało z kolei zaoferowanych Giallorossim za kartę. Ta operacja na tą chwilę zadowala wszystkie strony. Aby załatać dziurę po ewentualnym odejściu Iworyjczyka oraz już zamkniętym Iturbe, ocenia się wiele alternatyw. W międzyczasie dopięto już transfer do stolicy Perottiego, który wczoraj pożegnał po raz ostatni kibiców na Ferraris, przy długim aplauzie. Zamrożony został z kolei El Shaarawy: kwestia priorytetów.
Komentarze (7)
My potrzebujemy trzech, a nie jednego obrońcy!
Sam Adriano kiedyś był dobrym graczem, ale jest już wiekowy i nie odgrywa większej roli w Barcelonie. Ten transfer przypomina mi nieco Dzeko...Poza tym ile on pociągnie? Rok, dwa i znowu ten sam problem.
Gervinho raczej odejdzie ''wraz'' z Garcią, to było do przewidzenia. Rzecz w tym, że wypadałoby kimś sensownym go za zastąpić, bo jednak długimi okresami cały szum w ataku zaczynał się od niego. Perrotti niezbyt ciekawa opcja.
Po jaki ch** kupować na prawą stronę gościa, który wygrał w piłce klubowej wszystko co było do wygrania, z 4 mln kontraktem i 32-dwoma wiosnami na karku?
Ten siwy darmozjad naściąga szrotu w styczniu, po to żeby w lecie - już pewnie będąc w Bolonii - za 1/4 powyciągać właśnie takich Perottich. Jesteśmy w ciemnej du*ie.
Każdy kto trochę ma pojęcia o naszych możliwościach, widzi że na prawą obronę się bierze Vrsaljko, Bruno Peresa czy Fabinho i ma się spokój. Do środka ściąga się Tonellego, bądź za pół darmo Caceresa. Na bramkę kupuje się Włocha, który będzie na niej stał przez kolejne 10-15 lat, a nie polskiego palacza, który otwarcie mówi, że Roma to przystanek. I można tak wymieniać. 300mln utopione, a wyniki gorsze niż te osiągane za czasów Gubertiego :D