Aktualnie na stronie przebywa 28 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Roma się nie spieszy, Stekelenburg tak - rozpoczyna w jednym z artykułów Il Tempo. Dla Baldiniego nie jest na sprzedaż, jednak Holender nie strawił ósmego wykluczenia z rzędu i jego agent, Rob Jansen szuka już dla niego nowego domu.
Chciałaby go Bologna, jednak nie może sobie pozwolić na wynagrodzenie na poziomie 2,7 mln euro brutto za sezon. Milan oferowałby miejsce w pierwszym składzie na zasadzie płatnego wypożyczenia z prawem do wykupu w czerwcu, jednak Rossoneri nie zrobili do tej port żadnego ruchu w kierunku Sabatiniego. Fulham i Arsenal to opcje angielskie.
Jeśli Holender by odszedł, Roma mogłaby przyspieszyć powrót Curciego z wypożyczenia z Bologni: Rossoblu szukają już innego bramkarza do towarzystwa dla Agliardiego. Burdisso zdecydował się na pozostanie, z kolei Palermo chce Marquinho: wczoraj Sabatini i dyrektor Rosanero, Lo Monaco, pracowali nad otworzeniem negocjacji; Zeman powinien dać zgodę. Taddeim interesuje się Sampdoria, stąd Dodo pozostałby jedyną alternatywą na lewą stronę, w oczekiwaniu na Wallace'a ("zaklepanego" już przed Romę na czerwiec). Na wylocie jest Tallo, który nie został powołany przez Zemana do Orlando: podoba się Sienie.
Komentarze (15)
Stek mnie ciutke zawiódł nie tego się po nim spodziewałem, ale tak z ciekawości przejrzałem jego na yt kapitalne interwencje, to tak jak się spodziewałem 3/4 leciały w środek ;D
Jeżeli Sabat chce tego Wallace'a sprowadzić to bd śmiech na sali ;/ kolejny rocznik 94', nie żebym go skreślał od razu, ale to jest jedyna formacja w której powinno królować doświadczenie, a nie młodość i brawura ;/
Do tego gość zazwyczaj jak wchodzi na boisko robi dobrą robotę.
Zasługuje na szansę w pierwszym składzie i szkoda byłoby go oddawać.
Faktycznie, Holender nigdy nie byl pewnym punktem Romy, ale majac przed soba taka formacje "obronna" cudow to ja po nikim bym nie oczekiwal. Teraz troche sie ogarniaja, to i Urugwajczykowi jest latwiej.
Coz, nie mam pojecia w jakiej formie jest reszta bramkarzy, ale ufam reszcie, ktora zapewne lepiej sie orientuje w temacie:)
Inny fakt jest taki, że akurat teraz Stekelenburg coś zaczyna bronić. Mecz z Atalantą czy Interem dowiodły że potrafi zrobić czasem coś więcej niż kołek stojący w bramce. Tylko i wyłącznie z własnej winy stał się rezerwowym. Swoją pierwszą interwencją Goicochea z Parmą wybronił więcej niż Stek w tamtym sezonie. I nie jest to przesadą, tylko stwierdzeniem faktów.