Aktualnie na stronie przebywa 19 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jego nazwisko było jednym z najbardziej gorących na liście Romy: nie jest już tak. Po dzisiejszym spotkaniu między prezydentem Percassim a Gian Piero Gasperinim, droga trenera nie prowadzi już do Rzymu.
Jak dowiedziała się redakcja Il Romanista, kierunek, w którym to Gasperini stałby się następcą Ranieriego praktycznie upadł.
Jeśli potwierdzą się owe doniesienia, wówczas Roma będzie musiała skierować się na wybór "C", biorąc pod uwagę niepowodzenie, do jakiego doszło przy próbie zatrudnienia Conte. Nazwiska, które pojawiły się dzisiaj w plotkach, nie napawają optymizmem.
EDIT (20:50):
Sky Sport potwierdza informacje Il Romanista o oddaleniu się Gasperiniego od Romy. Według Gianluci Di Marzio trener podpisze nowy, trzyletni kontrakt z Atalantą Bergamo, którego szczegóły ustalono dzisiaj.
Komentarze (16)
Nie ma Sarri
Nie ma Gasperini
Kto teraz???
A Roma nic tylko zapowiada kolejne wyprzedaże czołowych zawodników i cięcia budżetowe... Tzn Dzeko niech wy******la.
Facet osiągnął historyczny sukces z Atalantą (gdyby obecne zasady były już dwa lata temu to był też co prawda do Ligi Mistrzów awansował) i byłoby grzechem gdyby nie poprowadził tej drużyny jeszcze w przyszłym sezonie. Zapewne Percassi przygotował mu też sporą podwyżkę w nowej umowie, więc kasa Romy też nie zrobi dużego wrażenia. A i myślę, że sami piłkarze Atalanty będą chcieli pozostać i pokazać się na większej arenie. Tak oni, jak i sam Gasparini mogą tylko skorzystać na przyszłym sezonie. Jeśli trenerowi nie wyjdzie, to i tak jego notowania znacząco nie spadną, bo już odniósł sukces. I równie dobrze będzie mógł przebierać w ofertach za rok i nadal mieć szanse na Romę, jeśli komuś za rok w tej Romie nie wyjdzie. Natomiast jak przyjdzie do Romy i pokpi sprawę, to potem będzie sobie mógł iść do Fiorentiny, albo Genoi, jak to miało miejsce po niepowodzeniu w Interze, po którym trafił do Palermo (i tu przypadek DiFra, którego łączy się z Sevillą i Fiorentiną, niekoniecznie z Juventusem czy Interem).
De Zerbi to facet, który został zwolniony po dwóch miesiącach z Palermo (5 pkt. w 11 meczach), który prowadził tak świetnie Benevento przez 29 kolejek i który dopiero w tym sezonie w Sassuolo zagrał na poziomie utrzymania. Zacny kandydat w ploteczkach.
Na trenera z prawdziwego zdarzenia już chyba nie ma co liczyć.
Moze Nawalka by się zgodził, niech próbują, czarne chmury nad nami, James Baldini sprzedaj klub, oszczędź nam swojej nędznej polityki...