Aktualnie na stronie przebywa 26 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Messaggero - G.Lengua) Trigoria była opuszczona, koledzy z drużyny narodowej rozsiani po Europie, inni na wakacjach (Totti był w Montecarlo, a wczoraj w restauracji poza Rzymem, gdzie świętował 23 lata kariery), aby skorzystać z dwóch i pół dni wolnego, które przyznał Luciano Spalletti.
Wszystko to nie zatrzymało Kevina Strootmana, który wolał spędzić poranek drugiego dnia świąt na treningu, wykorzystując każdą wolną chwilę, aby odzyskać odpowiednią formę i wrócić realnie do dyspozycji trenera. "Wielkanocna praca" napisał na swoim profilu na Instagramie, dołączając zdjęcie z siłowni centrum im. Beranrdiniego: celem jest gromadzenie minut na boisku, idealnym byłoby zagranie w derbach (marzeniem jest pierwszy skład), choć ciężko jest przeskoczyć hierarchię w środku pola.
Trener odzyska jutro po południu wszystkich piłkarzy zaangażowanych w reprezentacyjne występy (Szczęsnego już dziś rano). Jedynie Salah wróci do stolicy Włoch z kilkugodzinnym opóźnieniem i będzie trenował w czwartek. Derby 3 kwietnia zbliżają się i mimo że nie będzie to wielki mecz pod względem publiczności (do dziś sprzedano zaledwie 4 tysiące biletów), będzie to kluczowe spotkanie w wyścigu po drugie miejsce. "Chcemy dogonić Napoli, musimy patrzeć przed siebie, bo jeśli będziesz patrzeć za siebie, inne zespoły ciebie dogonią", mówił Iago Falque przy okazji wywiadów podczas Media Day w Trigorii.
Komentarze (2)
Nasi nie chcą przyjść, bo na derby chodziła głównie CS, stąd te zaledwie 4 tysiące biletów sprzedanych, w większości dla nas. Jeśli chodzi o Lazio, to z 20 tysięcy abonentów odpadnie Curva Nord plus inni kibice, bo tam poza protestem przeciwko władzom miasta, rozpoczął się też protest przeciwko Lotito. Zapowiadają się jaja w liczbie kibiców... Przekroczenie 30 tysięcy będzie sukcesem, gdzie 15 lat temu taki wynik był wstydem na jakimkolwiek meczu Romy czy Lazio.
porażka, co się porobiło :-(