Aktualnie na stronie przebywa 12 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Messaggero - S.Carina) Wśród marzeń (niewielu) i rzeczywistości (Juan Jesus), mercato Romy postępuje, bez szczególnych szarpnięć. Powtarzając to, pojawia się ryzyko stania się nudnym, jednak rzeczywistość jest cały czas ta sama: nie można osiągnąć przyspieszenia dopóki nie zostaną zamknięte sprzedaże Ljajica, Iago Falque i Sanabrii.
Dodając do tych pożegnań ewentualne odejście Zukanovica (Atalanta zaoferowała 3,5 mln euro, pozostaje przekonać gracza), do kasy Giallorossich może wpłynąć 20 mln euro. W przypadku Sanabrii jesteśmy przy zamknięciu. Dziś lub jutro napastnik spodziewa się zielonego światła od Romy i Betisu. W ostatnich godzinach na tapecie jest sytuacja Ljajica. Serb ciągle waha się między Torino i Celtą Vigo: Granata pozostaje na prowadzeniu, choć przeszkodą jest klauzula sprzedaży, którą piłkarz chce umieścić w kontrakcie. Trwa dyskusja na temat kwoty. Na byłego gracza czeka Iago Falque, choć Hiszpan powinien i tak przejść do zespołu Mihajlovica. Jeśli chodzi o mniejsze transfery, Pop idzie do Andrii, Crescenzi jest o krok od powrotu do Pescary. W najbliższym tygodniu zostaną ustalone transfery Machina do Sassuolo i Ponce do Sportingu Gijon.
W zespole brakuje dwóch środkowych, prawego obrońcy i Szczęsnego. Jeśli w przypadku Polaka czeka się na jego powrót z miesiąca miodowego w Japonii, w przypadku Juana Jesusa potrzebne jest mniej czasu. Sabatini ma zgodę chłopaka i porozumienie z Interem: wypożyczenie za 1 mln euro z przymusem wykupu za 8 mln. Zamiarem dyrektora sportowego jest próba podniesienia zapłaty za wypożyczenie i umieszczenia prawa do wykupu: operacja nie jest łatwa. Otwarto ponownie rozmowy z Nacho i Realem Madryt: nie jest wykluczone, że Roma pozyska zarówno Hiszpana jak i Brazylijczyka. W przypadku Diawary jest pełne porozumienie z Bologną: 12 mln euro w gotówce plus wypożyczenie Sadiqa, choć Rossoblu chcieliby zamienić to na transfer definitywny. Jeśli chodzi o Zabaletę, potwierdza się gwałtowne spowolnienie transakcji w ostatnich dniach. Agent jest pesymistą, z kolei w Tigorii pozostają przy nadziei. Na koniec Caceres: Urugwajczyk czeka na odpowiedź Sabatiniego. Kazał czekać Galatasaray i chce przejść tylko do Romy. Trzeba sprawdzić czy taka wola jest odwzajemniona.
Komentarze (10)
Taka polityka NIGDY sie sukcesu sportowego nie osiagnie.
Ale jakby zalozyc ze z kazdej operacji transferowej Sabat ma 1% ... To sa pieniazki...
AS Roma Supermarket ole !!!!
Wszystko spoko, cos tam racji masz, ale to nie znaczy ze pod kazdym artykulem pod jakim sie udzielasz musisz pisac to samo ;)
DOKŁADNIE !!!!!
trzeba o tym Koledzy przypominać, bo niektórzy z nas maja skłonność do patrzenia na nasz ukochany zespół przez różowe okulary, a myślę, że po pięciu latach ery hamburgerów to poważnym ludziom zwyczajnie nie przystoi...
jeśli ktoś czuje się atakowany jakimś postem, to niech go nie czyta, lub ignoruje wszystkie posty autora, nie przesadzajcie Koledzy, że odrobina realizmu to spam...
...a co tam, napiszę...nie mogę się nie uśmiechnąć z politowaniem pod nosem, jak ktoś wysyła jakiegoś Weterana tej strony do kibicowania juve i przywołuje do porządku, jakby był pierwszym lepszym sezonowcem :)
Też go nie znam, ale popatrzmy na statystyki...na przykład z worldfootball.net, ostatnie 4 sezony, Romę opuściło 32 zawodników pierwszego zespołu lub łapiących się do kadry, 15 z nich, o ile dobrze policzyłem, to byli zawodnicy podstawowego składu...wniosek?
Ostatnie 4 sezony, a nawet 5, jeśli ktoś nie pamięta, to można sprawdzić choćby na wikipedii, mistrzem Włoch 5 razy z rzędu juve...wniosek?
Myślę, że terminologia Totnika jak najbardziej się broni i zwyczajnie przytacza on fakty...jedynie z tym supermarketem użył zbyt łagodnego określenia...
Będzie dobrze Totnik :) Forza Roma !