Aktualnie na stronie przebywa 38 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Messaggero - U.Trani) Jutro jest szansa, aby wymazać ostatnią gafę z naszego futbolu. Sportowy są apelacyjny jest wezwany, aby sprawić, że zamknięcie roku 2016 będzie mniej zatrute, przyjmując natychmiastowe odwołanie Romy, które oparte jest na niepodważalnych faktach i wcześniejszych zdarzeniach, czemu nie mogą zaprzeczyć nawet sędzia sportowy Mastrandrea i prokurator federalny Pecoraro.
Popełnili błąd we dwójkę, przeskakując arbitra Bantiego i sędziego technicznego Costanzo, którzy teraz stają się pierwszymi świadkami na korzyść Giallorossich podczas apelacji. Oni widzieli wszystko, ale nie uwierzyli im Mastrandrea, a w szczególności Pecoraro, którzy użyli powtórki telewizyjnej, aby zmienić przepisy. Mimo że nie było żadnych przesłanek. Posłużyli się zatem niedbałością i improwizacją, zawieszając Strootmana na dwie kolejki.
Sąd sportowy pomylił się dwa razy: 1) normy dotyczące symulacji nie przewidują, że Mastrandrea może ocenić intensywność kontaktu; 2) a jeśli był kontakt, gdyż Cataldi otrzymał czerwoną kartkę za pociągnięcie Holendra, nie istnieje symulacja. Nawet prokurator federalny nie jest przekonany. Jednak Pecoraro dopiero przybył i po prostu posłużył się złą radą.
Komentarze (6)
Spal ma taki typ poczucia humoru jaki lubię najbardziej
Czy w piłce nożnej mamy dobre prawo?
Chcą wykorzenić cwaniactwo? A czy nikt nie zauważył, że najlepsi środkowi napastnicy w historii to cholerni cwaniacy, ludzie którzy potrafili nabrać obrońców, bramkarza, sędziego i kogo jeszcze trzeba było - aby tylko strzelić gola. Albo ty kiwniesz, albo ciebie kiwną. Grzecznie się gola nie da strzelić (przeważnie