Aktualnie na stronie przebywa 2 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Na prowadzeniu znajduje się Manchester City z 784 mln zainwestowanymi w ciągu pięciu lat, za nim Chelsea z 711 mln i Manchester United z 640 mln. Pierwszym włoskim zespołem, zajmującym ósme miejsce, jest Juve, które wydało 434 mln. Roma z kolei jest dziesiątym klubem na świecie, z sumą 398 mln. Jedenasty jest Inter, z 390 mln. Inaczej wygląda ranking ostatniego lata, któremu również przewodzi City (230 mln), dalej są: United (189), Juve (138), Valencia (132), Atletico (122), PSG (121), Liverpool (115), Inter (109), Chelsea (102), Milan i Real (95). Roma zajmuje piętnastą pozycję z 79 wydanymi milionami.
Jutro po południu dojdzie do meczu Roma-Barcelona w Youth League, w Trigorii i będzie on transmitowany przez Mediaster Premium, który pokaże we Włoszech wszystkie mecze Primavery De Rossiego. Mecz Ligi Mistrzów, o 20:45, będzie z kolei transmitowany przez telewizje w 142 krajach. Przewiduje się 65 tysięcy kibiców. Giallorossi zakomunikowali w międzyczasie o porozumieniu z kliniką Mater Dei, która będzie świadczyć pomoc sanitarną na Stadio Olimpico w meczach Serie A, Coppa Italia i Ligi Mistrzów.
Komentarze (21)
Ciekawostką jest Udinese, które zajmuje 3. miejsce na świecie pod względem uzyskanych dochodów ze sprzedaży zawodników
Klub to nie tylko transfery, a kasa z zarobków nie idzie i nie musi iść w zakupy.
Część przychodów ze sprzedaży powinni byli przeznaczyć na spłatę innych należności, ale po co? A tak teraz mamy kary za nieprzestrzeganie FFP. Mogliśmy wydać 198 mln na transfery, a 200 na łatanie corocznego deficytu...
Moim zdaniem nie ma większego sensu bilansowanie wpływów z transferów i wydatków na nie, bo to tym bardziej ma się nijak do rzeczywistości. Są wpływy ze sprzedaży i zakupy i też nie można tego mieszać, choć niektóre portale lubią podawać takie bilanse, które mają wartość czysto statystyczną.
Rzeczywiście jakościowi gracze którzy do nas przyszli do chyba tylko Nainggolan i Strootman, no ostatnio też okazuje się że Falque, choć nie był drogi, a jeszcze Benatia. Reszta to raczej eksperymenty.
Młodzi (z pierwszego zespołu) Pjanic, Iturbe, Kjaer, Destro, Rudiger, Ljajic, Jose Angel
Digne(oby wypalił i pokrył LO na lata),
Borini i Lamela (grali dobrze i nie powinni byli się ich pozbywać)
Marquinos (tyle że strzał w 10)
Dorzucając do tego takie kwiatki jak Osvaldo oraz noname'y z tego sezonu pokroju Gyombera i Emersona czy setki gówniarzy do Primavery...
Rotacja składem jest ogromna więc szanse na zrobienie wielkich wyników są małe dopóki tak będą wyglądały kolejne okna transferowe, mimo wydawania kasy...
Wyszliśmy z kryzysu i znowu systematycznie walczymy o majstra (bezskutecznie, ale byliśmy jedynym rywalem dla Juve), gramy w LM (ze średnim skutkiem, ale grupę mieliśmy naprawdę mocną). Klub odzyskał płynność finansową i jest nadzieja na stadion. O Romie mówi się dużo i to tam gdzie do tej pory nie mówiono. Dla przykładu w Polsce o Romie jest coraz głośniej i to nie z powodu Bońka. Oczywiście, wielka w tym zasługa Skorupskiego a teraz Szczęsnego. Ale ktoś ich sprowadził i jak sądzę ten ktoś nie tylko walory sportowe miał na uwadze.
To jest szeroka działalność. Ale sportowo to my wcale tak źle też nie wypadamy. Jest niedosyt, jest złość, są fatalne wpadki, ale nie przesadzajmy.
do osiagniec duzo biedniejszej ery sensich jeszcze niestety nie nawiazali, a nie odziedziczyli przeciez klubu/druzyny w oplakanym stanie
wszyscy chyba mielismy wieksze oczekiwania...
Roma Sensich pod koniec była już trupem zarówno kadrowym i finansowym.
Poza tym polemizowałbym, czy jest tak fajnie, skoro nie potrafią znaleźć sponsora, a co chwile są newsy o dokładaniu z ich strony, bo jesteśmy na minusie.
Kwestie kadrowe raczej ciężko uznać za udane.
Sto zmian w kadrze w ciągu roku, sprzedać byle kupić.
kadra byla troche podstarzala, ale uwazam, ze jakosciowa
wiem, ze finanse byly kiepskie, ale piszac o oplakanym stanie chodzilo mi o to, ze nie bylo tak, ze nie bylo na czym budowac (wg mnie)
a zaczeto od kopiowania barcelony, odcinajac sie od tego co mielismy (nowy styl gry, duzo transferow), pozniej zeman (lubie go, ale odpowiedzialny dyrektor sportowy nie mial prawa go zatrudniac) i bylo naprawde slabo
poza tym ten 'trup', o ktorym piszesz potrafil pokonac bayern i awansowac do fazy pucharowej LM, a rok wczesniej walczyl do ostatniej kolejki o scudetto, czyli sportowo cos sie jednak dzialo (wiecej niz teraz)
ja to pamietam w ten sposob, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze ktos kto ma w avatarze di benedetto i luisa enrique musi byc duzo bardziej optymistycznie nastawiony do amerykanskiej rewolucji i pewnie chlodzi w lodowce szampana na scudetto po 5 latach;)
dla mnie obecna roma jest moze wizerunkowo ladniejsza, ale roma sensich byla skuteczniejsza
Politka Sensich byla taka, ze byli bankrutami ale w 5 ostanich lat wygrali raczej znacznie wiecej niz w 5 lat Sabatini. A nie wydali 300 baniek na transfery.
Ile w ostatnich latach Sensich było dobrych transferów, a ile do dupy? Jakie kontrakty podpisywano?
Dlatego nie uznaję biadolenia że dziś jest tragedia. Jeśli ktoś powie, że nie jest najlepiej, że są wtopy - OK. Ale tragedii w klubie nie mamy.
(ale jeśli chodzi o Sabatiniego, to mój pogląd znacie, bo Sabatini musi... wiadomo)
P.S.
I pamiętajcie że to Sensi córka (którą jako Romanistkę bardzo szanuję, tak jak i ojca) pogrążyła Romę. A w sumie to już Francesco, bo scudetto było bardzo napompowane finansowo i to później się czkawką odbiło. Niestety.
racja trzeba zmienić avatar.
Co do tej jakościowej kadry, to miała średnią wieku 31 lat, trzech zawodników do jakiejś konkretnej sprzedaży (De Rossi, Menez, Vucinic), bo bez niej nie mogło się obyć patrząc na to, że klub należał już do BANKU, który nigdy nie jest zainteresowany dopłacaniem do spółki, ale i tak po wyciągnięciu kilkudziesięciu milionów euro byłyby one jedynie kroplami w morzu potrzeb (czyt. długów, które ówczesna Roma bez LM generowałaby bez liku, zresztą nadal to robiła za Amerykanów, ale miał je kto spłacać, więc trochę dziwnie Sensi prowadzili politykę finansową skoro wszystko uzależniali od występów w Lidze Mistrzów, dając milionowe kontrakty Donim i innym Borriellom).
Temat rzeka, prawda jest taka, że Roma stała wtedy nad przepaścią, a dzisiaj mówi się o nowym stadionie i scudetto.
P.S. I by nie było, bardzo szanuję Sensich za to co zrobili, bo właśnie ich zasługą było to, że Roma przez kilkanaście lat liczyła się we Włoszech, ogólny bilans był pozytywny i między innymi dzięki temu pojawili się inwestorzy, którzy postanowili wyłożyć pieniądze. Popełnili błędy, bo kto ich nie popełnia ? Niestety Rosella ze sceny powinna zejść wcześniej, a nie brnąć w projekty nowego stadionu zrobione w gimpie.
czy polityka Sensich Ci się podobała?