Aktualnie na stronie przebywa 26 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
(Il Giorno - G.Mola, M.Todisco) Wyścig do ławki Interu nie znajdzie szybko swojego epilogu, ale w ostatnich godzinach pojawiły się ważne nowości dotyczące jednego z ewentualnych kandydatów.
Według pewnych doniesień kierownictwo Nerazzurrich podpisało wstępy kontrakt z Luciano Spallettim, poprzez prawnika Giulio Diniego. W przypadku potwierdzenia nie będzie to oznaczać oczywiście ślubu między trenerem Romy i Nerazzurrimi, ale wydaje się sygnałem woli zabezpieczenia gdy nie uda się z głównymi celami, Antonio Conte i Diego Simeone. Trener z Toskanii, którego aktualna umowa wygasa w czerwcu, zarabia w zespole Giallorossich 3 mln euro. Tyla samo poszedłby zarabiać w Mediolanie, gdy tylko transakcja doszłaby do skutku.
Komentarze (16)
2007 Ne odejdę z Romy...
2009 Jak odejdę, to tylko za granicę...
2011 Zawsze marzyłem o grze w Milanie, któremu kibicowałem od dziecka...
Co do Spallettiego..jednogłośnie został tutaj skreślony (także, prze ze mnie), głównie z uwagi na psucie atmosfery i pogrywanie z Tottim. Natomiast jak się, tak nad tym zastanowić, to warsztatowo jest to dobry trener i wykonał niezłą pracę u nas. Mam duże wątpliwości, czy uda nam się zamienić go na kogoś lepszego i odnajdującego się sprawnie w Serie A.
Kadra jaką posiada Spalletti jest mocno przetrzebiona na grę na trzech frontach, a co by nie mówić w lidze drużyna Spallettiego daje radę. Liczba strzelonych/ straconych bramek wcale nie odstaje wiele od Juventusu.
Patrząc po formacjach..na prawej jeden dziurawy Peres, na lewej kontuzjowany dłuższy czas Rui i Emerson, którego ''stworzył'' Spall, to trzeba mu oddać..Środek to dobry Manolas, niezły Rudiger, i dwie zagadki w postaci Fazio oraz Jesusa. Spalletti naprawdę nieźle to złożył w całość w systemie z trójką obrony, która przez znaczną część sezonu naprawdę dobrze funkcjonowała. Nie był to monolit, ale znacznie uporządkował grę w defensywie.
W pomocy De Rossi, Strootman, Paredes i teoretycznie Nainggolan. Nie jest to oszałamiająca kadra, w szczególności patrząc na to że Strootman wrócił po ciężkiej kontuzji, a Nainggolan praktycznie gra w ataku. I brak rozgrywającego. Ale też pomoc najczęściej specjalnej różnicy nie robi. Neutralnie oceniam tu naszą grę, z tym co mamy to trudno o coś lepszego.
No i atak, tutaj naprawdę muszę przyznać że Spalletti wykonał kawał dobrej roboty. Może z teraźniejszej perspektywy wygląda to na oczywiste, że Dzeko pyka bramkę za bramką, i Roma strzela generalnie sporo bramek. Jednak konia z rzędu, temu kto przewidział, że bośniak jak i cała formacja ataku tak odpali. Patrząc na chłodno to siłę tego ataku tworzą: Nainggolan- pomocnik na nowej dla siebie pozycji, Salah- dobry skrzydłowy, ale z ciągotami do ''jeźdźca bez głowy'', i Dzeko po tragicznym pierwszym sezonie. Do tego dwóch średniaków z przebłyskami Perrotti i Faraon. Sądzę, że nie jeden uznany trener miałby problem ze skleceniem tego ataku, tak aby drużyna i środkowy napastnik ładowali tyle bramek. Spallettiemu się udało, co więcej połączył to z przyzwoita defensywą.
To na plus..natomiast oczywistymi błędami Spallettiego było wspomniane robienie zamętu i psucie atmosfery, oraz chyba co najistotniejsze, że wyłożył się na najważniejszych meczach w sezonie. No nie sposób tego przemilczeć..bo łysy położył prawie wszystkie najważniejsze mecze w tym sezonie, derby, derby pucharowe, el.LM, LE z Lyonem. Oby tylko udało się dowieźć teraz to drugie miejsce, bo tak przegra wszystko.. Rzuca to wielki cień na jego pracę, chodź w jakimiś stopniu tłumaczy go wąska kadra. Są jeszcze mniejsze grzeszki, jak niezmienna betonowa taktyka, nietrafione zmiany czy brak wdrażania młodych graczy. Irytowało mnie to wszystko czasami niemożliwie, ale rozpatruję to raczej w kategoriach, takich że każdy trener ma ''swoje-moje'', swój sposób pracy. I na prawie każdego coś takiego się znajdzie.
Podsumowując, Spalletti jest spalony u nas, nie ma innej opcji. Cenię w jego pracy to, że mimo wszystko względnie poukładał z głową tę drużynę, szczególnie na ligę.. i sądzę że nie jeden trener może mieć sobie znacznie gorzej poradzić ze zbliżoną kadrą. Spalletti to jednak jakiś ligowy poziom.
Natomiast co już pisałem skopał atmosferę, skreślił się sam z tej drużyny. Trudno więc go żałować. Do tego położył praktycznie wszystkie ważniejsze mecze.