Aktualnie na stronie przebywa 24 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zgodnie z zapowiedziami, Clement Grenier wylądował tuż przed osiemnasta na lotnisku Ciampino. Gracz rzucił zgromadzonym dziennikarzom krótkie: "Daje Roma". Jutro rano, o godzinie 8:00, przejdzie rutynowe testy medyczne w Villa Stuart. Założy koszulkę z numerem 7.
Grenier urodził się 7 stycznia 1991 roku w Annonay. Spędził całą karierę, od drużyn młodzieżowych do pierwszej drużyny, w Lyonie, zaliczając, od 2009 do 2017 roku 115 występów z 17 strzelonymi golami. W reprezentacjach Francji grał od drużyny U16, debiutując w 2007 roku, meczem z Polską. W reprezentacji seniorskiej zadebiutował 6 czerwca 2013 roku, w towarzyskim meczu z Urugwajem w Montevideo. Rok później został powołany przez trenera Deschampsa na Mundial do Brazylii, ale nie pojechał z kadrą z powodu zerwania mięśnia dwugłowego uda.
Komentarze (22)
Nic dodać, nic ująć. Unikaj kontuzji Clement, a może zagrzejesz miejsce w Rzymie!
Już kiedyś coś podobnego zrobiliśmy, nie? Jakiś mistrz wolnych z Lyonu przyszedł... tylko kurde, nazwisko mi z głowy wyleciało... chyba rzadko go na boisku było widać.
Kazus Fazio nakazuje obdarzyć Francuza zaufaniem, na pewno jego nazwisko coś znaczy, a sezon jest długi. Spalletti potrafi przywrócić człowieka do stanu używalności. Na pierwszy rzut oka - dobry ruch. O ile nie jest drugim Vermaelenem którego pewnie nawet dr Marini nie potrafiłby poskładać.
P.S.
Ewentualne 3,5 mln za chłopaka w sile wieku i z reprezentacyjną przygodą we Francji? Patrzmy realnie. Okazja.
A.... i paszport unijny ma.
Jednocześnie mam nadzieję, że to jedyny transfer tej zimy.
Witamy i życzymy powodzenia.
Choć Tumminello i Pellegrini L. i L. są wciąż Nasi a nie kosztem transferu Defrela.
Niech on se tam biega w zielono-czarnej koszulce.
z biedy
Za Reselli braliśmy emerytów-leniwców co to kupony odcinali a grać nie chcieli. Taki Grenier jest młody. Może i leniwy, ale za młody żeby już myśleć o emeryturze. Przychodzi do nas żeby coś pokazać, coś udowodnić. Dokładnie jak Szary.
Wtedy była magiczna bariera 80 baniek na sezon na wynagrodzenia, Vucinic, Menez i De Rossi do jako takiego opchnięcia i najstarsza kadra w lidze. + zero marketingu z prawdziwego zdarzenia, strona i sklepy z średniowiecza, czego by nie powiedzieć o Amerykanach wyciskają więcej z marki, klub jest silniejszy finansowo. Ok, ostatnio wzięli kredyt na bieżącą działalność, ale bank nie jest głupi i wie, że klub jest wypłacalny, Rosellę odprawiliby z uśmiechem. Zresztą w wielkich podmiotach częściowe finansowanie z kredytu to standard.
Przede wszystkim mamy rozsądnie zbudowaną kadrę z kilkoma zawodnikami, na których Roma może zarobić poważne pieniądze.
Patrząc w prosty sposób i wtedy i teraz nie mamy wolnych środków na transfery. Tyle tylko, że są różne postacie biedy. Kiedy nie masz gotówki i majątku albo kiedy nie masz gotówki ale masz majątek do spieniężenia. Pierwszy to styl Roselli, w którym nie stać nas na nikogo i nawet jak opchniemy najwartościowszych zawodników to na nikogo konkretnego stać nas nadal nie będzie, czy w stylu obecnej Romy, gdzie obecnie nie stać nas na nikogo, ale jak opchniemy dwóch zawodników to wleci bez mała kilkadziesiąt baniek.
La Magica nie wzieła sie z grubych milionów a te narazie przynoszą zapewne takie same zyski, marketingowo nie zyskalismy nic, póki co (mam nadzieje ze to sie zmieni), bo sukces marketingowy daje sukces sportowy a wiecej takowych bylo za Sensich...
Tu po obiecanych 5 latach nie mamy scudetto i sprzedając najlepszych szybko nie bedzie niestety...
mam nadzieję, że nie opchniemy dwóch zawodników z których bez mała ma wpłynąć kilkadziesiąt baniek.
A w najgorszym wypadku jak się tak stanie...to nie roztrwonimy tej kasy jak Sabat na supermłodzież typu Vestenicky, Berisha, Ponce...czy na wypożyczenia Spollich...
"obecnie nie stać nas na nikogo, ale jak opchniemy dwóch zawodników to wleci bez mała kilkadziesiąt baniek"
Po pierwsze - optymistyczne zalozenie ze ktos od Nas odkupi kogos za te miliony, ilu jeszcze mamy takich do spieniezenia ?
No i sprzedawanie kluczowych grajkow to chyba oslabianie zespolu a nie to slawne budowanie Romy konkurencyjnej ?
Po drugie - "rozsadnie budowana" kadra przez Sabata !? Te dwa skojasenia wywoluja u mnie spiecie w mozgu
Handel w kolko zawodnikami to jest wedlug Ciebie rozsadnie budowana kadra !?
Sprzedac kogos aby kupic - no wlasnie takq sytuacja jak w ryj strzelil kojarzy mi sie z era Sensi,
A te dziadki potrafily wygrac jakis puchar, przejsc w LM jakis Real.. O takich wynikach teraz mozna marzyc
samber - Garcia to tez byl solidny trener,
Pozatym wybor trenerow to sprawka Baldiniego i Sabata ...