Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 1 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Grad goli na Olimpico - pewne zwycięstwo nad outsiderem : ROMA - NOVARA 5:2

Świadkami żenującej porażki byli wszyscy kibice Romy, którzy śledzili mecz rozgrywany na Stadio Via del Mare. Roma poza strzałem Bojana i dwiema okazjami Osvaldo nie zrobiła nic by wygrać ten mecz. Wspomniane sytuacje wcale nie były stuprocentowe. Tak groźne szanse stwarzali tylko gospodarze, którzy przy wyśmienitej postawie napastnika, Luisa Muriela, strzelili Rzymianom aż 4 gole. Szczerze mówiąc po takiej postawie, powinny nastąpić jakieś decyzje, gdyż taka postawa, to już nie porażka, a kpina z kibiców. Dopiero w końcowych 6 minutach gracze Giallorossich z Rzymu, przebudzili się i zdołali strzelić dwa honorowe gole. Nie zmienia to jednak uczucia wstydu jaki przynieśli swoim fanom.





US LECCE - AS ROMA 4:2 (2:0)



Gole: 1:0 22' Muriel, 2:0 44' Di Michele 3:0 49' Muriel, 4:0 56'(rk) Di Michele, 4:1 88' Bojan, 4:2 90' Lamela

Żółte kartki: Delvecchio, Blasi, Di Michele, MIglionico (Lecce) oraz Jose Angel, Marquinho (Roma)



LECCE (3-5-2): Benassi; Oddo, Miglionico, Tomovic; Cuadrado (Grossmuller) , Blasi, Giacomazzi (Bertolacci), Delvecchio, Brivio; Muriel (Bojinov), Di Michele

Ławka: Petrachi, Di Matteo, Carrozzieri, Corvia



ROMA (4-3-3): Stekelenburg - Rosi, Kjaer, Heinze, Jose Angel - Gago, De Rossi, Marquinho - Lamela, Osvaldo, Bojan

Ławka: Curci, Taddei, Cicinho, Viviani, Pjanic, Perrotta, Tallo



Statystyki (wg. flashscore.com)
LECCE - ROMA
Gole:
4 - 2
Posiadanie piłki
41% - 59%
Strzały
5 - 12
Strzały celne
4 - 7
Faule
19 - 11
Żółte kartki
4 - 2
Rzuty rożne
3 - 6
Rzuty wolne
13 - 23

 

Jeśli jesteś kibicem, to każde spotkanie rozgrywane w sobotę tuż przed świętami wielkanocnymi, jest wyjątkowe. Świąteczna atmosfera, wyprawa na mecz lub śledzenie ulubieńców w telewizji. Każdy ma nadzieję, że jego ulubieńcy przysporzą powodów do radości nie tylko zwycięstwem ale i ładną grą. Podobnie było przed spotkaniem z Lecce. Wszyscy kibice Romy, niezależnie od narodowości, wierzyli – aby była to wiara bliska przekonaniu, że Giallorossi na Via del Mare pewnie wywalczą 3 punkty.

 

Rywal , drużyna Lecce, nie budziła wielkiego respektu. Nie licząc ostatniej w tabeli Ceseny (mecz w ostatniej kolejce), a mając na uwadze, że obydwa mecze przeciwko Novarze zostały już rozegrane, Lecce jest trzecią najsłabszą druzyną w ligowej klasyfikacji. O ile Wilki z Lecce dysponują nienajgorszymi osiągnięciami w ofensywie, 37 strzelonych goli, to jednak ich linia obronna sprawia, że tracą jeszcze więcej goli niż udaje im się zdobyć. Skutkiem tego odległe miejsce w tabeli i znaczna bo pięciopunktowa strata do pierwszej bezpiecznej w tabeli pozycji zajmowanej przez Fiorentinę.

 

Roma, od kilku kolejek zajmuje szóste miejsce, pomimo licznych wpadek. Dowodzi to jedynie kryzysu w jakim znajduje się Serie A. Jeżeli zespół raz po raz notuje wpadki, by po dwóch wygranych z ligowymi słabeuszami, dalej zajmować eksponowane miejsce w klasyfikacji punktowej oraz mieć realne szanse na awans do Ligi Mistrzów, nie świadczy to zbyt dobrze o poziomie rozgrywek.

 

Trener gospodarzy, Serse Cosmi - charakterystyczny, wybuchowy, zdeklarowany kibic Romy, nie mógł skorzystać w sobotę z kontuzjowanych Julio Sergio (zawodnik wypożyczony z Romy) oraz Esposito. W zespole Romy, prawdziwy szpital. Burdisso, Juan, Cassetti, Borini, Lobont, Greco, Totti, Simplicio, to długa lista nieobecnych na spotkanie z Lecce. Szczególnie dotkliwy taktycznie brak Juana i Tottiego, filarów swoich formacji, nie napawał optymizmem. Jednak przecież Roma mierzyć się miała z ligowym outsiderem, z którym Lupi jeszcze nigdy nie przegrali, niezależnie od tego czy mecz odbywał się w Rzymie czy w Lecce.

 

Kiedy rozpoczął się mecz każdy Romanista żył powyższymi statystykami i nadziejami. Przez dwadzieścia minut mieliśmy wszyscy nadzieję, że wszystko skończy się pomyślnie i to Roma zgodnie z tradycją będzie cieszyła się ze zwycięstwa nad Lecce. Jednak w pierwszych minutach na boisku nic wielkiego się nie wydarzyło. Powstało jedynie wrażenie, że La Magica, pozwala na zbyt wiele rywalom. Gra wyglądała jak w najbardziej koszmarnych meczach za kadencji hiszpańskiego taktyka, czyli Giallorossi z łatwością przedostawali się na czterdziesty metr przed bramkę rywala i tam rozgrywali piłkę. Gospodarze schowani za podwójną gardą, skomasowany pressing rozpoczynali około trzydziestego metra przed bramką Benassiego. W efekcie Roma nie była w stanie stworzyć groźnej sytuacji, a jedynie bezmyślnie przetrzymywała piłkę w środkowej strefie. Irytującym jest, że bezsens takiego grania widzą absolutnie wszyscy oprócz Luisa Enrique i jego bezkrytycznych zwierzchników.

 

Wtedy przyszła 22. minuta gry. Błąd linii obronnej zaangażowanej jak zwykle w konstruowanie pozornych ataków na bramkę Lecce. Strata piłki w środkowej strefie, szybka, prostopadła piłka od Giacomazziego miedzy dwóch obrońców do „szybkonogiego” Luisa Muriela. Kolumbijski napastnik nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Stekelenburga. Zdobywając gola jako pierwsze, Lecce zrealizowało zapewne założenia przedmeczowe Cosmiego. Zadowolone cofnęło się na własną połowę. Roma wróciła do bezmyślnego klepania z dala od bramki Benassiego. Od czasu do czasu zdarzało się, że aktywni Di Michele i Muriel dostawali podania od partnerów, którym udało się wyłuskać piłkę dzięki niefrasobliwości i niedokładności Rzymian.

 

Pierwsze znaczące zagrożenie Roma stworzyła dopiero w 38. minucie gry, kiedy w przeciągu minuty Bojan Krkić oddał dwa strzały z dalszej odległości. Przy pierwszym próbował technicznie strzelić w okienko bramki Benassiego, jednak strzał został zablokowany. Chwilę później, znów mając sporo swobody uderzył z ponad trzydziestu metrów. Bramkarz Lecce z trudem wybił na rzut rożny piłkę zmierzającą przy słupku do bramki. I tyle Roma zdołała osiągnąć w pierwszej częśći gry w ofensywie. Baa! Żeby nie robić nadziei czytającym, wspomnę, że przez znaczną część drugiej połowy mieliśmy tylko dwie sytuacje Osvaldo, których nazywanie stuprocentowymi, byłoby sporą przesadą.

 

Wracając jednak do chronologicznego opisu zdarzeń, Lecce widząc nieporadność Romy, zaczęło śmielej atakować. I tak w 44. minucie mieliśmy już 2:0. Rzut rożny dla Lecce. Dośrodkowanie mija pole karne. Na jego skraju klatką zgrywa do partnera jeden z zawodników gospodarzy. Strzał sprzed pola karnego blokowany przez Heinze. Niestety na tyle niefortunnie, że piłka trafia na jedenasty metr do Giacomazziego. Ten z powietrza zgrywa do niepilnowanego Di Michele, który ładnym strzałem z woleja strzela silnie w bramkę Steke. Śmiesznie oglądało się dwa skupiska obrońców Romy przy tej akcji. Dowodzi to, że taktykę defensywną Romy można określić „na hurrra”. Zdaje się ona polegać na bieganiu w grupach do piłki. Czyli chaos, jakże charakterystyczny zresztą także dla poczynań ofensywnych Giallorossi.

 

Pierwsza połowa dobiegła końca, a kibice Romy, przekonani przed meczem o wyższości swojej drużyny, przecierali oczy ze zdumienia. Wielu miało jednak jeszcze złudzenia, że losy meczu odmienią się w drugiej połowie. Przecież Milan, przegrywał do przerwy na Via del Mare 3:0, a spotkanie wygrał 3:4. W zasadzie to pewnie piłkarze Romy, podobnie jak kibice mieli nadzieję „że losy meczu się odmienią”. Kłopot w tym, że drużyna Luisa Enrique, nie posiadająca żadnego charakteru sądziła, że losy spotkania odmienią się same. Tym sposobem, nieświadomi swoich mocy sprawczych gracze Romy, fizycznie wyszli na boisko w drugiej połowie. Jednak duchem, zdawali się pozostawać jeszcze w szatni. Absolutnie przytomny na boisku był Muriel. Świetny tego dnia napastnik Lecce, otrzymał piłkę z dala od bramki Stekelenburga. Nikt mu nie przeszkadzał, więc pobiegł z nią w stronę pola karnego. Kiedy był około trzydziestu metrów od celu, przepięknie uderzył w długi róg bramki Holendra. Źle ustawiony golkiper Romy dał się zaskoczyć i Lecce prowadziło już 3:0. Pomimo sromotnej porażki Romy w tym meczu, należy docenić rzadką urodę tej bramki.

 

Absolutnie nie miało to wpływu na graczy Romy, którzy kontynuowali realizowanie, „spokojnego tego dnia o wynik” Luisa Enrique. Hiszpański szkoleniowiec, lekceważąco przesiedział na ławce trenerskiej cały mecz. Nie podpowiadał swoim piłkarzom, nie przeprowadzał roszad w taktyce, nie robił zmian w składzie. Wszak nie zmienia się czegoś co ma głębszy sens i zamysł, a także jest wyrazem geniuszu. „Dzięki” temu kibice Romy dalej byli katowani, pseudo-grą, a w 56. minucie, obejrzeć musieli jeszcze jedną bramkę dla rywali. Muriel z piłką w narożniku pola karnego, już prawie przeszedł Heinzego. Argentyńczyk padając podciął gracza Lecce. Orsato po chwili namysłu wskazał „na wapno”. Pewnym egzekutorem David Di Michele.

 

Akcja Di Michele mogłaby zakończyć spotkanie. Od 56. minuty na stadionie w Lecce, działo się naprawdę niewiele. Lecce broniło nad wyraz korzystnego wyniku. Roma? Bez ambicji, nie próbowała nawet strzelić honorowego gola. Gdyby nie to, że w końcowych dziesięciu minutach gospodarze cofnęli się jeszcze bardziej, to wynik 4:0 byłby wynikiem końcowym. A tak, w 88.minucie dośrodkowanie Lameli na bramkę ładnym strzałem z woleja zamienił Bojan, a w 90.minucie Lamela strzałem z trzydziestu pięciu metrów pokonał Benassiego. Gole honorowe dla Romy, były w żaden sposób niezasłużone. Zacierają one jedynie obraz totalnej degrengolady tej drużyny jaki został zaprezentowany w Lecce.

 

Słowo wstyd, jest najbardziej delikatnym określeniem tego co odczuwać musieli kibice Romy po tym meczu. Irytacja jest tym większa że mierny trener Rzymian, po meczu zapytany o dymisję, stwierdził, że ani przez chwilę o niej nie pomyślał. Teraz nikt nie ma już wątpliwości, że ten człowiek bez honoru kpi sobie ze wszystkich kibiców Romy. I błagam, niech nikt nie wspomina o jakimkolwiek projekcie. Projektem nie da się nazwać, czegoś co nie ma absolutnie żadnych założeń. No chyba, że nazwiemy go „projektem chaos”. Ja czuję się taką grą, takimi wypowiedziami, takim podejściem oraz brakiem reakcji kierownictwa klubu obrażony.

Karma: +0
01.04.2012; 14:31 źródło: brak dodał: carminho
czytaj więcej o: Główne newsy

Komentarze (51)

Profil PW
szuperman23 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Grazie Roma! :)
Teraz czekamy na wygraną z Lecce!
Profil PW
abruzzi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
W końcu dobry mecz w przodzie, chyba jako żart na 1 kwietnia ;). Pięć goli (wreszcie bramki z akcji) plus dwa trafienia pomocników. Po meczu z Interem w końcu jakaś satysfakcja nie tylko z trzech punktów, ale też z gry. Bardzo dobry mecz Marquinho, który wcześniej słynął jedynie z wybijania piłek z trybuny. Dobrze na pozycji De Rossiego Gago (bez podań na kontry dla rywali). Świetnie Osvaldo, nawet nieźle Bojan. Słabo Franek, ale tak już pewnie będzie do końca sezonu.

Jedyne zastrzeżenia do obrony, która dała sobie wcisnąć dwa gole z takim rywalem. Szczególnie słabo De Rossi. Raz nie upilnował Caracciolo, a potem w drugiej połowie dał się wyprzedzić dryblasowi jak dziecko, na szczęście ratował Stek. Kjaera uratował w pierwszej połowie boczny sędzia, choć ogólnie grał lepiej od Daniele.

5-2, choć drugi gol dla Azzurrich ze spalonego, to wynik na który zasłużyły obydwa zespoły.
Profil PW
scythese Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
SIMPLICIO!!!!!!!!!! ;DD
Profil PW
Barteq Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Bardzo żałuję pierwszego gola Novary z przysłowiowego kosmosu i drugiego ze spalonego. Poza tym ładny występ, liczba goli dla gospodarzy adekwatna do zespołu gości.
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Simplico jest dla mnie królem za tą akcje na 3:1. Ten koleś to taka wielka maskota tej drużyny. Trzeba przyznać że Caracciolo świetnie to zrobił przy pierwszym golu...
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Przede wszystkim bardzo słaby mecz. Przez 80% czasu nic się nie działo, gdyby nie bramki byłaby kaplica.

Słaba Roma pokonała beznadziejną Novarę. Tak to widzę.

Liczba bramek jest myląca, wcale nie graliśmy dziś dobrze.

Ale są i plusy.

Przede wszystkim - w końcu odpowiedzieliśmy drużynie, która jako pierwsza wbiła nam gola.

Na plusik też Bojan. To chyba najjaśniejsza postać tego meczu.

Malutkie plusiki też dla pozostałych strzelców bramek.

Póki co nie wyobrażam sobie meczu z Napoli czy Juve.

Gramy to co wcześniej. Mniej więcej do 30 minuty meczu nie potrafiliśmy niemal żadnej piłki zagrać do napastników.

Zobaczymy. Teraz liczą się 3 punkty.

Następny mecz z Lecce. Mam nadzieję że chłopaki to wygrają. Do LM już tylko 4 punkty. Albo staniemy na wysokości zadania, albo damy ciała.

Wszystko w nogach i głowach naszych pupili.

Forza Roma!
Profil PW
edemon Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Omen, Ty chyba za dużo Barcelony się naoglądałeś. Co wg Ciebie mieli zrobić, żeby mecz Ci się spodobał?

Dobry mecz, świetny wynik. Liczę na podobną grę za tydzień.
Profil PW
scythese Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Lazio dostało od Parmy, Napoli gra na wyjeździe z Juve a Udinese na wyjeździe ze Sieną :oo jak zwykle nadziei po pachy a znajac poprzednie sezony to nici.
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Poczekajmy na Juve i Napoli, one zweryfikują nasze faktyczne położenie. Ja póki co widzę u nas tą samą nieporadność co zwykle.

Nie był to pojedynek jastrzębia z orłem, tylko czapli z kurą, że się tak podle wysłowię :)

W każdym razie 3 punkty cieszą, teraz czas upolować bażanta - Lecce czeka.
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Omen, to Ty chyba we włoskiej lidze słabego meczunie widziałeś...

Mówienie o zdecydowanym zwycięzcy że jest słabe, jest... słabe... :)
Oczywiście nie można po meczu z outsiderem wyciągać wniosków że już coś się ruszyło... Nauczyliśmy się tego choćby po 5:1 z Ceseną. Po prostu mieliśmy niewymagającego rywala i mogliśmy dzisiaj pozwolić sobie na więcej. Ofensywa super, defensywa jak zwykle.

Bardzo ładne zawody rozegrali Angel, Marquinho, Osvaldo. No i jak już pisałem, i ";porozpływam się" nad tym dalej... fantastyczna akcja Simplcio. Jedna z ładniejszych akcji ostatnich czasów. Na pewno na długo zapamiętam. Dawno aż tak bardzo nie ucieszyłem się z bramki.
Profil PW
Knursen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Tak Omen, gra była tragiczna, powinni im wstrzymać pensję za to co pokazali.

5 bramek z niczego się nie bierze, ofensywa dziś na plus, defensywa na minus, ale całokształt jak najbardziej pozytywny. Oby tak dalej.
Profil PW
Armandi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Jak zagrał Lamela i jak strzelił gola? Ładny chociaż? Bramek nie ma jeszcze na Goals Arena, stąd też moje pytanie.
Cieszą gole Bojanka, Marquinho i Grubaska. No i przede wszystkim wynik. Enrique będzie miał przez jakiś czas spokój...
Z góry dzięki za odpowiedź;)
Profil PW
jaco Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Wg mnie Lamela zagrał słabo, dużo strat. Ale jak to w tej drużynie bywa w tym sezonie, grał słabo, gola strzelił, będzie wielbiony, hehe. Dostał świetną piłkę od Osvaldo, nikt go agresywniej nie zaatakował, strzelił po długim i gol. Najbardziej mnie zirytowała akcja Lameli jak wywalczył piłkę i bramkarz był daleko poza bramką, stojąc tyłem, oddać ją Tottiemu żeby strzelił z daleko do pustej to on się zaczął kiwać i strzelił z daleko lekko że obrońca bez problemu to zatrzymał.
Profil PW
Mastery Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Omen po częsci ma racje, Roma grała słabo, w obronie to była tragedia, co jakaś zgrabna akcja gości to było gorąco. A to tylko NOVARA. Ciesza 3 pkt, nic wiecej, i dobrze, że Osvaldo utrzymuje forme strzelecką.
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Omen chyba dał hasło do swojego konta "staremu" Totnikowi, bo ten nowy się już trochę uspokoił z marudzeniem :)
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Po prostu poczekajmy na Juve i Napoli, zobaczymy kto ma rację.

I z całego serca liczę na to, że racja leży po Waszej (optymistycznej) stronie. Serio serio :)

No nic, nie strzępię więcej języka :)
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
PS. Nie wiem jak Wy, ja po prostu boję się cieszyć tym zwycięstwem. Ile razy tak już było w tym sezonie, to potem nasza kochana Roma sprowadzała nas na ziemię - przegrywając w słabym stylu. I wszyscy po meczu pełnym pochwał i zachwytów pisali o zwalnianiu Enrique i beznadziejnej grze. Ja już więcej czegoś takiego nie chcę. Nie chcę pisać że jest super, a za tydzień stać z Wami w jednym szeregu i wołać że trzeba zwolnić trenera, że gramy beznadziejnie itp. To jest żałosne. Żałośnie smutne. Dlatego staram się patrzeć trzeźwo - były plusiki, super, ale było też mnóstwo minusów w naszej grze, była ta nieporadność w konstruowaniu akcji, były błędy w obronie i mnóstwo indywidualnych potknięć wszystkich z graczy. A na domiar złego beznadziejnie spisujący się przeciwnik zdołał strzelić nam 2 bramki. Przepraszam jeśli któregoś z Was ta moja krytyka względem zespołu jakoś dotknęła. Nie chcę tutaj robić za złego ducha czy marudę. Mnie też cieszą 3 punkty, ale boję się powiedzieć że jest dobrze, bo tego nie wiemy, za słabego mieliśmy przeciwnika. Za tydzień znowu możemy wtopić. Nie chcę być częścią sinusoidy. Wolę poczekać i ocenić na spokojnie potem. Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś rozeźliłem. Miłej niedzieli Braty!
Profil PW
Michał13 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Do straconego gola Roma nic nie grała. Dopiero po golu na 1-0 powoli drużyna zaczęła się rozkręcać. W obronie znowu błędy popełniał Kjaer, jestem ciekawe kto popełnił błąd przy drugiej bramce podając do jednego z graczy Novary. Dobry mecz Osvaldo, Bojana i Marguinho. Cała ofensywa dobrze grała, gorzej z defensywą.
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
nie napinajcie się już tak, bo tak naprawdę nie wiadomo o co Wam chodzi :P Omen ma rację tonując nieco nastroje. Wygraliśmy w ładnym stylu co cieszy, ale rywalem był dzisiaj ligowy leszcz, co nie ulega wątpliwości. Szczerze to wolałbym żebyśmy dzisiaj wymęczyli 3 punkty po paskudnej grze i skromnym 1:0, ale za to żebyśmy zdołali urwac punkcik na MIlanie...

Efektownie i efektywnie zagrane zawody, ale to niewiele żeby nie powiedzieć nic nie zmienia w moim podejściu do hiszpańskiego stratega. Luis musi odejść!!!
Profil PW
riss Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Z takimi bałwanami z Novary wygrać to powód do radości nie jest. Cieszy tylko i wyłącznie fakt, że strzeliliśmy więcej bramek niż jedną. Nie zmienia to jednak faktu, ze Kjaer nie zasługuje żeby reprezentować barwy Romy. Totti jest kompletnie bez formy i może przydałby się mu odpoczynek. DDR wracaj na środek, bo w obronie błędy popełniasz.
Profil PW
jaco Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ta drużyna jest tak nieprzewidywalna że to że zagraliśmy dzisiaj tak a nie inaczej nic nie oznacza. Równie dobrze przyjść wtopa 4:1 z Lecce, i wygrana z Udinese 5:0. Ja po porażkach typu z Atalntą, Sieną czy Cagliari, i w końcu kolejną porażką z Lazio, całkowicie straciłem emocje oglądając tą drużynę. Żadna wygrana i końcowy efekt nie zmieni mojego podejścia do tego, niestety. Wygrają, czy przegrają? Jeden ...
Profil PW
Totnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
LuE jest wielki i projekt odnosi sukces. Propagandowo idealne zwyciestwo ;)

Profil PW
adrian Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Jak dla mnie ten mecz tylko pokazal ze pilkarze maja umiejetnosci indywidualne w przeciwienstwie do trenera i ze potrzeba nam prawego i srodkowego obronce a nawet dwoch srodkowych bo Kjaer to tragedia a Juan wiecej sie leczy niz gra.
Profil PW
latarnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Niezapominajmy, że graliśmy dzisiaj bez dwóch podstawowych środkowych obrońców i dwóch podstawowych środkowych pomocników. Jak na takie braki gra niebyła zła, a wynik bdb.
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Stek - dobry mecz, wszystko wyłapał oprócz dwóch goli. Przy pierwszym chyba podobnie jak DDR nie spodziewał się że ten koleś tak uderzy pięknie. Przy drugim golu mógł lepiej się zachować, ale tragedii nie ma :P

Taddei - w sumie nie wiem co o nim napisać. Rewelacji nie było. Jedno co jest pewne to to że druga bramka dla Novary powinna być zapisana jako jego samóbój. Takiego podania na kontrę dla rywali nie widział nawet Gago :D

De Rossi - Capitano Futuro 3 mecz z rzędu gra poniżej oczekiwań. Oczywiście kupy nie grał, ale w kilku sytuacjach powinien zachować się bardziej dojrzale. Pierwszy gol - powinien tam wsadzić łeb ale chyba się nie spodziewał tak jak Steku że ta piłka poleci do bramki. Mimo wszystko do poprawki !

Kjaer - W przekroju całego meczu to zagrał o dziwo lepiej niż DDR wg mnie. Miał farta że Sędzia nie gwizdnął karnego tylko spalony, bo mogło być nieciekawie. Widzę u niego poprawę, ale nadal bardzo się boje jego interwencji. Zobaczymy jak poradzi sobie z Juve/Napoli.

Angel - tutaj widzę poprawę. Już nie tylko dostaje piłkę, aby ją odegrać do tyłu albo stracić lecz próbuje indywidualnie. Oczywiście ktoś powie że z Novarą to on sobie może dryblować, ale przyjdzie mocny rywal i znowu będzie grać jak panienka. Też jestem tego ciekaw. Póki co pozytywnie!

Gago - mało widoczny, ale w sumie wykonywał dzisiaj kawał czarnej roboty. Ogólnie to na swoim poziomie.

Simplicio - albo mi się wydawało albo Pączek troche ";przypakował". Oczywiście dalej jest kuleczką, ale już jakby bardziej twardą. Grał przeciętnie, ale ta bramka to majstersztyk. Myślałem że to był rykoszet, ale jednak podciął jak prawdziwy snajper. Pięknie!

Marquinho - ten koleś zagrał dzisiaj najlepszy mecz w Romie. Dużo mu dzisiaj wychodziło, był aktywny, strzelił ładną bramkę, a mógł podobną drugą ustrzelić. Jest postęp. Zobaczymy co z silniejszymi.

Totti - nie zgodzę się że Totti zagrał słaby mecz. W stosunku do tego co grał w ostatnich 2-3 spotkaniach to dzisiaj zagrał na prawdę dobre spotkanie! 70 % podań miał bardzo dokładnych tzw. "do nóżki" 30 % to albo podania zablokowane, albo niecelne. Ocywiście chciałoby się jeszcze gola, ale niestety Franek za daleko biega od bramki i z akcji ciężko strzelić coś. Ważne że nie obraża się i cieszy się podobnie jak De rossi żywiołowo z bramke kolegów. Pod koniec jednak widziałem że ma dość Osvaldo i Lameli którzy marnują kolejne kontry :P Ogólnie na plus.

Bojan - to był podobnie jak dla Marquinho jego mecz sezonu w Romie. Mam nadzieję że po tym meczu w końcu się obudzi i podobnie jak Borini złapie wiatr w żagiel. Przed sezonem po nim spodziewałem się najwięcej, ale dopiero dzisiaj mogłem mu bić brawo po meczu. Zasłużył na gola i trafił. Duży plus. Oby utrzymał formę.

Osvaldo - no strzelił tego gola, chwała mu za to, mógł też sypnąć drugiego po kilku minutach, ale miał pecha. Znowu potwierdza się tez że trzeba tego kolesia zmieniać po strzelonej bramce bo drugiej już nie strzeli :D Dzisiaj nie było zbytnio kim go zmieniać, ale nadal mnie wkurza w niektórych akcjach że gra za bradzo pod siebie a nie dla dobra Romy. Mimo wszystko 2 asysty i gol - nie można się czepiać. (+)

Perrotta - średnio. Już nie te lata, ale starał się coś zrobić.

Viviani - za krótko żebym oceniał

Lamela - ogólnie słabo i bez formy, ale gola strzelił więc teoretycznie nie można się czepiać. Mnie też wkurzyła ta sytuacja gdy bramkarz wyszedł na 30 metr i zamiast podać chociażbny do franka to on dryblował :P


Trener/drużyna - Luisa pewnie i tak zjedziecie jeszcze nie raz więc krytykował go nie będę. Bardzo mi się podobało, że zaraz jak strzelił Simplicio to wszedł za niego Perrotta, a jak zdobył gola Bojan to zaraz wszedł Lamela. To była bradzo pozytywna rotacja. Jeden strzelił bramkę, jest ucieszony i za chwilę daje sznasę koledze na pokazanie umiejętności. Tyle że trzeba powiedzieć że po bramce Bojana mecz siadł doszczętnie. Zero emocji jak dla mnie, ale co sie dziwić jak nasi wygrywali 4:1 u siebie mając jeszcze 8 kolejek w tym sezonie do rozegrania. Wkradło się rozluxnienie i nie przykładali zbytniej wagi do wyniku. Stad też drugi gol dla Novary po koszmarnym podaniu Tadka. Potem Novara jeszcze cisnęła, ale to my trafiliśmy piątego gola. Ogólnie gra cieszy, zwłaszcza że 5 goli i ofensywa pięknie dla oka grała. Defensywa słaba jak na Novare. Rozumiem Omena! Nie należy popadać w hurraoptymizm bo zagraliśmy tak na prawdę z drużyną Serie B i za duże owacje sie nie nalezą. Za tydzień przegrają i znowu Luisa na taczke. Pffu - oczywiscie nie che zeby Roma przegrała ale rozumiem tok rozumowania Omena. Mamy szanse na to cholerne 3 miejsce, ale muszą te 8 spotkan zagrac koncertowo. Z ogórami gramy na wyjezdzie, z mocniejszymi u siebie. Jest szansa jak sie zepną. Juve na wyjezdzie to bedzie prawdziwy test czy zaslugujemy na LM czy to tylko nadzieja. Wygrana cieszy, gra piekan dla oka ale czekamy na silniejszych . FORZA !!!
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
http://www.macozet.org/video/433
Profil PW
latarnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Dedykacja dla Bojana.
http://www.youtube.com/watch?v=w-Xz8aLuD7Y&ob=av2e
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Completny napisałeś "Luisa pewnie i tak zjedziecie jeszcze nie raz więc krytykował go nie będę. Bardzo mi się podobało, że zaraz jak strzelił Simplicio to wszedł za niego Perrotta, a jak zdobył gola Bojan to zaraz wszedł Lamela. To była bradzo pozytywna rotacja. Jeden strzelił bramkę, jest ucieszony i za chwilę daje sznasę koledze na pokazanie umiejętności. "

Po tej wypowiedzi nie mam pytań... Ręce mi opadły i w zupełności zrozumiałem dlaczego możesz pozytywnie oceniać Luisa Enrique i jego chore wizje. Nie będę czekał na to aż przegrają za tydzień żeby zjechał Luisa. Niezależnie od dzisiejszego wyniku to żaden trener i powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie... :)
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Dobre latarnik :D
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Carminho - co ty znowu nie rozumiesz ? :D Nie będę krytykował Luisa po tym meczu czy następnym, bo wiem że wy i tak zrobicie to za mnie (czyt. przeciwnicy trenejro). To tak trochę półżartem więc nie spinajmy się jak nie ma o co :P Ja na przykład nie mogę zrozumieć twojego toku rozumowania. Piszesz że nie było źle czy coś w tym stylu, wygrali 5:2, a na końcu i tak Enrique won ! No to sorry, ale ty i kilku innych po prostu nie chcecie zaufać Luisowi. Ja widzę postęp. Może nie idzie on zabójczo szybko, ale Borini rozwinął się w ciągu sezonu kapitalnie, Bojan chyba dzisiaj zaczął a cała nasza taktyka uległa zmianie więc po tych 8 miesiącach nie gramy kupy. Przypominam że rok temu równie podobnie walczyliśmy do końca czy na tym etapie sezonu o 4 miejsce z udinesse i nie byliśmy o wiele dalej niż teraz ! Ale to Luis jest ten zły i ta jego taktyka. Abruzzi od jakiegoś czasu pisze zapowiedzi czy inne newsy coraz bardziej nieobiektywnie jeśli mam być szczery. Ok, nasz trener nie jest zajebisty - jest niedoświadczony ale uczy się w tym sezonei podobnie jak cały zespół. Ogarnijcie troche, bo wasze podejscie jest takie ze co by sie nie dzialo to Luis won! Ja mu ufam i znosze z cierpliwością huśtawkę nastrojów w tym sezonie i APELUJE DO WAS O TO SAMO ! Możecie mieć inne zdanie na temat trener - to oczywiste, ale POCZEKAJCIE DO KOŃĆA SEZONU z ocenami !!!! Potem możecie sobie nawet jechać do Rzymu z taczkami. Peace !
Profil PW
swergoc Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Wysokie zwycięstwo niektórym przysłoniło oczy :)
Ten mecz na pewno nie został przez nasz zespół zagrany tak dobrze, jak wskazuje na to wynik.
Bardzo dobry mecz Osvaldo i Marquinho i chyba oni dostaną najwyższe noty.
Najgorszy Totti. Ehh, naprawdę szkoda mi naszego Il Capitano, ale nie reprezentuje on poziomu czołowego klubu Serie A. Poza tym ciężko pochwalić linię obrony.
Co do Angela to pokazał on, że gdy nie ma presji wyniki (tj "gdy stracę piłkę nic się nie stanie";) dużo chętniej i odważniej zaczyna podłączać się do ofensywy i wchodzić w dryblingi. W końcówce spotkania jego gra bardzo mi się podobała.
I fenomenalny Simplicio - nie znam drugiego człowieka o takim szczęściu.. jemu ta piłka się zawsze tak jakoś dziwnie odbije, że co jakiś czas padają śmieszne bramki w jego wykonaniu. Naprawdę, tylko on mógł strzelić coś takiego jak dzisiaj:P
Ogólnie indywidualne przebłyski w przodzie, dobre dośrodkowania i z tego wyszły bramki. Strasznie mnie irytuje ten brak ruchu i wystawiania się na pozycje przy ataku pozycyjnym. Ja rozumiem, że można podawać wszerz i w tył i pewnym momencie przyspieszyć grę, tyle że u nas tego przyspieszenia nie ma, tak jak aktywności zawodników przed linią piłki. I to mnie strasznie denerwuje, bo taka gra na zespoły pokroju Napoli czy Juventusu nie wystarczy.
Profil PW
Roman Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
a ja tam jestem spokojny co do miejsca w lidze... :)
powiem tak, może miewamy wzloty i upadki, ale wciąż są realne szanse na 3 miejsce w Serie A...teraz zbliżyliśmy się na 4 pkt do Lazio...niewielka strata do Napoli i Udinese, wszystko się może zdarzyć...
Profil PW
rzymska_cyfra Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
co Bojan miał napisane na koszulce?

niedziela palmowa, wiec niektórym plama najwyraźniej odbija, skoro widzą mecze sezonu u zawodników, którzy dotychczas słynęli z bycia zagadką- po co w ogóle są w Romie.
No i zachwyt nad obyczajem- strzeliłeś, to wypad, bo kolega chce pokazać umiejętności. ROTFL.

Strzelanie goli z akcji to prawdziwy postęp drużyny o lata świetlne:)
Profil PW
rzymska_cyfra Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Udinese na kwadrans przed końcem przegrywa ze Sieną. Fart nie opuszcza Romy.
Profil PW
Matthias Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ale fartowne wyniki, szansa na 3 miejsce znów jest!

A to co się dzieje w Mediolanie to śmiech na salixD 9 goli w tym 4 karne xD
Profil PW
rzymska_cyfra Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
różowi nie mają innego wyjścia, jak wykorzystać remis Milanu i skopać dupsko Napoli.
Zrobi się ciasno, no ale w tłoku to i Pączek piękną bramkę wsadził!
Profil PW
latarnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Napis na koszulce Bojana odnosił się chyba do Abidala, bo komnentator na jednym ze skrótów, który widziałem w momencie gdy Bojan pokazał napis, powiedzial słowo "Abidal" reszty nie zrozumialem bo to chyba byl rumuński:)
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Completny podstawowa różnica polega na tym, że Ty jesteś w stanie zaakceptować na stołku trenerskim dozorcę który uczy się być trenerem i chcesz mu tą szansę nauki dać. My pytamy, dlaczego ten dozorca ma być trenerem naszego ukochanego klubu i dlaczego jego kosztem ma się uczyć? Ot i cała różnica. Nie umniejszając dozorcom...
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
latarnik, ten napis znaczył bodajże że cała siła z tej bramki jest dla Abidala , czy jakoś tak :P
Profil PW
nor4d Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
No ładnie. Dobrze, że mi kuponik z Betsson wszedł (under 3,5), ale co ważniejsze, zagrali jak należy. W końcu!!!
Profil PW
rzymska_cyfra Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
completny chyba aspiruje do bycia rzecznikiem Romy, wiec w komentarzach zawsze na słodko.
Profil PW
riss Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
completny to serio rzecznik Romy hahaha.
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ladygaga - no jasne :)

riss, rzymska_cyfra, carminho i reszta - Ja tylko wypowiadam się na temat tego co widziałem. Możecie mieć odmienne zdania, czasem ktoś rzuci jedną czy drugą obelgą na innego użytkownika, ale to nie ważne. WAŻNE że każdy tutaj wyraża swoje zdanie, dyskutuje, porusza różne tematy dotyczące klubu, czasem kłóci się z innymi, ale każdy to robi bo KOCHA ten klub. Gdyby nam nie zależalo na dobru Romy to byśmy mieli to gdzieś, ale jednak cały czas mamy odmienne zdania, odmienne poglądy na kilka aspektów np. taktyka, mentalność drużyny. Tak czy siak zawsze będziemy mieli jedną wspólną cechę: Będziemy kochać Romę, a kłótnie będą świadczyć tylko o tym że każdy z nas ciągle chce dla klubu jak najlepiej. Także ja nie mam wam za złe niezgodności, wyrażam swoje zdanie, jak ktoś się ze mną zgadza to mi miło, jak nie to też dobrze bo widzę że wam zależy na tym klubie, a nie olewacie wyniki. Pozdro!
Profil PW
carminho Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
ekhm... jak Ciebie czytam to mam wątpliwości czy jestesmy po tej samej stronie barykady. Reprezentujesz linię którą pewien polityk swego czasu usiłował sprzedać... "Wszystko jest piękne, pracujemy aby wszystkim żyło się lepiej oraz aby wszyscy żyli dostatniej". Pracujemy więc się nie obijamy, efektów trochę brak, ale mimo to... jest dobrze... A ja CI powiem jedno. Nie obchodzi mnie Luis Enrique i to żeby jego nazwisko było słynne. Chodzi tylko o to żeby Roma była wielka, a obecnie przy składzie jaki mamy, nie gramy na 100 procent możliwości. Jeśli więc chcesz powiedzieć, że tak rozumiesz miłość i szacunek do klubu to faktycznie możesz sobie pogadać dalej... Tłumy wszak dużo łatwiej "kupują" pozytywne newsy...
Profil PW
completny Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Oj chyba nadal się nie rozumiemy. To nie jest tak że jestem zagorzałym fanem Luisa i jego taktyki i chce aby jego nazwisko stało się sławne. Ja po prostu staram się myśleć trzeźwo w stosunku do sytuacji w jakiej znalazła się Roma. Przyszedł w lipcu czy kiedy tam Enrique. Zmieniliśmy drastycznie podstawową kadrę, ale dodatkowo mentalność, taktykę i całą jakby to ująć filozofię gry. Przyszedł Hiszpan do Włoch, nie dość że niedoświadczony to jeszcze "głupek" chce tu wprowadzać hiszpański styl. "Idiota" myśli że posiadaniem piłki i masą podań w meczu będzie wygrywał, a Roma stanie się wielka. W sierpniu pomyślałem dokładnie tak jak napisałem wcześniej. Ale myślę sobie: Kocham ten klub i chce dla niego jak najlepiej, ale do diabła ja nie mam na to żadnego wpływu że jakiś Benek z USA kupił klub i zrobił tu rewolucję na wszystkich niemal frontach. To skłoniło mnie do decyzji że trzeba zaufać temu "trenejro" i poczekać CHOCIAŻ do końca pierwszego sezonu. Po kilku miesiącach Luis dostaje kontrakt na 5 lat i wiemy już że projekt będzie trwał w najlepsze, a efektów w wynikach nadal nie ma. Ja jednak myślałem że drużyny nie da się przemeblować gruntownie w kilka miesięcy. Czekałem dalej. Huśtawka nastrojów trwa na dobrą sprawę do dzisiaj, bo kto mądry wie czy akurat Lecce za tydzień nas niespodziewanie nie pokona?! No i powinienem zaprotestować przeciwko takiej Romie bez charakteru, która umie sie spiąc tylko na jakiś Mila czy
Inter i to nie zawsze z pozytywnym skutkiem. Owszem, potraciliśmy w tym sezonie sporo, oj sporo ważnych punktów, ale i tak jesteśmy po 30 kolejce blisko 3 miejsca !!! Po takiej rewolucji !!! Przypominam po raz drugi że rok temu walczyliśmy na tym etapie sezonu o 4. miejsce i w tabeli był raczej podobny układ, Jak się skończyło to każdy pamięta, ale jakoś wtedy Montelli na taczkach nie chcieliście wywalać. Dlatego uważam że nie jest tak źle jak na taką rewolucję. Kolejnym czynniekiem który mnie przekonał do Luisa jest wywiad De Rossiego sprzed kilku ładnych tygodni. Szanuję bardzo tego piłkarza i skoro on zaufał trenerowi to ja też mu ufam i daje czas. Niektórzy z Was traktują tą sytuację jak małe dzieci. Wiadomo czas leci i najlepiej jakby Roma była już na wysokim poziomie, ale nie jest więc ktoś wymyślił projekt 5-letni zakładający dążenie do najwyzszych celów nawet europejskich. Należy jednak myśleć przyszłościowo i trochę poczekać wg mnie. Myślicie że mnie nie trafia szlag jak widze Milan czy inne Napoli w LM ?! Oczywiście że mnie ściska, ale zasłużyły sobie na to to grając. Milan dopiero się tak na prawdę odrodził, ale to jest wielki klub i zawsze będzie wysoko. Powiecie że Juve też przed sezonem przeszło reowlucję a teraz walczy o scudetto. No tak a my nie walczymy. My idziemy drogą Manchesteru City, którego Arabowie przejęli w 2007 roku i co?! I dopiero w 2011/2012 grają na najwyższym poziomie. Tam projekt trwał 5 lat żeby dojść na wyżyny ale zaczynali prawie od zera. W Romie jest lepiej, bo to zawsze silny klub we Włoszech i podwaliny już mieliśmy. Możecie się ze mną nie zgadzać, ale ja bym apelował o poczekanie do końca sezonu ! Jasne, możemy mieć zarówno to ukochane 3. miejsce, ale również możemy spaść na 8. miejsce. Nic nie jest powiedziane. Ale co wg ciebie carminho teraz byłoby najlepsze. W szczytowym okresie sezonu zwolnić trenera i zatrudnić byle kogo tak na prawdę? Bo asystent na 100 % rowniez by odszedł w takiej sytuacji. Dymisja trenera to jedno. Co z sezonem 2011/12? Cały rok piłkarze uczyli się nowego stylu gry i teraz mają wrócić do bardziej starego stylu?! To zajmie im kolejny rok. Tak kolejny rok, bo to nie jest tak łatwo wrócić do poprzedniej koncepcji. Wszyscy proszą o ocenianie na koniec sezonu. Czy to trener czy też zawodnicy. Jakby oni mu nie wierzyli to by się zbiesili i grali przeciwko niemu tak jak w Chelsea. Jednak ufają mu i wierzą że to wypali. Każdy z kim rozmawiałem mówi że po takiej reowlucji klub będzie bardzo dobry za 2-3 lata i ja uważam podobnie. Nawet jak teraz nie awansują do pucharów to trudno, będe cholernie zły, ale jak będę widział w przyszłym sezonie choć minimalny postęp to dalej będę ufał tej logice, bo bezsensem byłoby teraz zwalniać trenera. Nawet jeśli tego chcecie to nie macie - sorry , nie mamy na to wpływu nawet małego ! Nic nie poradzimy , dlatego ja jak najszybciej zaakceptowałem ten rozwój wydarzeń i nadal czekam z oceną przynajmniej do końca maja do czego i was zachęcam! -----Przepraszam za taki długi tekst, ale krócej się nie dało :P Pozdro!
Profil PW
km36 Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
brawo Giallorossi!!! innego rezultatu niż 3 pkt. chyba się nikt nie spodziewał, ale trzeba zaznaczyć,że zawsze z outsiderami nieraz się gra najtrudniej..dlatego wynik cieszy i gra też no może poza paroma wielbłądami w obronie..no ale zwycięzców się nie sądzi..wreszcie miła niedziela:) GRAZIE GIALLOROSSI!!!
Profil PW
kuba Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
prawda jest taka, ze gdybysmy reprezentujac taki poziom zajeli 3 miejsce w lidze na koniec sezonu, w co watpie, bylby to naprawde wstyd dla wloskiej pilki...

Forza Udine!
Profil PW
abruzzi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Fakt faktem, liga jest słaba jak nigdy w ostatnich latach, bo cała stawka walcząca o puchary poza Milanem i Juve nie jest chyba warta gry w Lidze Mistrzów, co jednak nie oznacza, że zespół który te trzecie miejsce wywalczy nie ogarnie się w przyszłym sezonie gdy już będzie w tych pucharach grał.

W tamtym sezonie po 30 kolejkach mieliśmy 50 punktów. Czwarte Udinese miało ich 56 (dziś 48,) trzecie Napoli 59 (dziś 51). W tym momencie w tamtym układzie byłoby po ptokach, bo tracilibyśmy do Ligi Mistrzów 12 punktów. Dziś mimo minimalnie słabszej gry mamy tylko 4 oczka.

Jesteśmy zespołem pokroju Levante czy Osasuny w Hiszpanii. Plus jednak ten, że liga włoska wygląda w tym sezonie jak hiszpańska, nie jak angielska, gdzie przynajmniej cztery drużyny ładnie cisną z punktami. Lazio, Udinese czy Napoli niewiele nam odstają. Nikt nie broni im grać lepiej.

Dlaczego więc nie zająć tego trzeciego miejsca, skoro podawane jest nam na tacy mimo takiej nie innej gry? Cała walcząca czwórka gra kupę. My kopiemy w kratkę, Lazio podobnie. Udinese miało bardzo dobry początek sezonu, a teraz gra porażkę. Napoli z kolei po słabej pierwszej rundzie ostatnio sporo odrobiło. Wszyscy są na tym samym mizernym poziomie. Jesteśmy świeżsi od całej wspomnianej trójki, bo nie graliśmy w pucharach.

Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Nie do wiary, Napoli dostaje od Juve 0-3, czyli ani lazie, ani Udine ani Napoli nie ugrał w tej kolejce choćby 1 pkt!
Profil PW
Totnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Widze ze znowu podnieta dla niektorych bo Roma zblizila sie po raz kolejny do 3 miejsca.

A to sie dzieje caly sezon. Nadejdzie niedugo ow kolejny mecz gdzie beda becki i wracamy do punktu wyjscia.

Cudow nie ma. Z 13 i wiecej porazkami na sezon w LM sie nie gra.

Chociaz jak ktos wspomnial, ta liga jest juz tak slaba ze wszystkiego mozna sie spodziewac.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-04-12):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8084 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 1 (0)
    • Użytkownicy online (0):