Aktualnie na stronie przebywa 4 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Za nami kolejne mecze drużyn narodowych. Dziś było głośno o piłkarzach Giallorossich. Trzech z nich zdobyło gole w spotkaniach eliminacyjnych. Daniele De Rossi zdobył zwycięskiego gola dla Włochów w pojedynku z Bułgarami.
Zespół Conte ponownie wygrał 1-0 i odskoczył na trzy oczka groźnym Chorwatom. Wicekapitan Romy trafił z rzutu karnego, ale nie popisał się niestety w drugiej połowie. W 55 minucie, za brzydką reakcję po faulu przeciwnika, arbiter wyrzucił go z boiska. 17 minut na murawie spędził Florenzi.
Kolejnego gola w eliminacjach Euro 2016 zdobył Dzeko. Napastnik Romy zdobył drugiego gola w wygranym 3-0 meczu z Andorą. Na murawie spędził 67 minut. Krócej, bo 45 minut zagrał Pjanic. Trener musiał zmienić środkowego pomocnika z powodu problemów fizycznych. Pjanic opuścił murawę sam, choć z grymasem na twarzy. Zwycięstwo Bośni i remis Izraela pozostawił drużynie szanse na pozycję barażową. Coraz bliżej awansu z tej grupy są Belgowie. "Czerwone diabły" pokonały 1-0 Cypr, a dobry występ zaliczył Nainggolan. Popularny Ninja został wybrany graczem meczu na oficjalnym profilu reprezentacji na Twitterze.
W Afryce rozegrano drugą kolejkę eliminacji do Pucharu Narodów Afryki 2017. Gola w meczu Egiptu z Czadem zdobył Salah, a jego zespół wygrał 5-1. Obrońcy tytułu, Wybrzeże Kości Słoniowej, zremisowali bezbramkowo z Sierra Leone. Cały mecz rozegrał Gervinho. Napastnik Romy był kapitanem swojej drużyny.
Wczoraj na boisku pojawił się Gyomber. Gracz Romy nie zebrał pochlebnych recenzji w pojedynku z Hiszpanami, który Słowacy przegrali 0-2. Bramkę dla Serbów zdobył za to wypożyczony do Interu Ljajic. Jego zespół wygrał 2-0. W piątek z kolei grali Grecy i Polacy, ale Manolas i Szczęsny obejrzeli porażki swoich drużyn z ławki rezerwowych. Torosidis wrócił do Rzymu już w czwartek, gdyż narzeka na uraz.
Komentarze (7)
Co rusz któryś ma kłopoty zdrowotne.
A u Pjanicia jak się już zacznie to cały sezon potrafi się ciągnąć, i wciąż Rudi "musi chorego Pjanicia" wypuszczać. A z Juve Panicz zagrał dobry mecz - jak "zdrowy" to można.
Cóż, bądźmy dobrej myśli.
ja bym zrobil tak samo lol
Zostali wyrzuceni oboje. Stwierdzenie zatem, że Daniele osłabił swój zespół jest na wyrost. Po prostu zrobiło się luźniej na boisku ;)