Aktualnie na stronie przebywa 7 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Reprezentacja Włoch pokonała na wyjeździe Armenię w trzecim meczu eliminacji do Mundialu w Brazylii. Wicemistrzów Europy poprowadzili do zwycięstwa gracze Romy, a konkretnie pominięci ostatnio przez Zemana De Rossi i Osvaldo, który zdobyli po golu. Ten pierwszy zaliczył również asystę.
Z czwórki powołanych graczy Romy, od pierwszych minut na murawę wyszli De Rossi i Osvaldo. Azzurri objęli prowadzenie w 10 minucie. Karnego, po zagraniu ręką jednego z rywali, wykorzystał Pirlo. Gospodarze zdołali wyrównać w 28 minucie, gdy Mkhitaryan wyprzedził na szybkości Barzaglego i pokonał Buffona. Do przerwy był remis. Podopieczni Prandellego wyszli na prowadzenie w 63 minucie. Pirlo dośrodkował w pole karne na głowę De Rossiego, a ten uderzeniem od poprzeczki wpakował piłkę do siatki. Wynik ustalił w 81 minucie Osvaldo, który wykorzystał dośrodkowanie De Rossiego z wolnego i pokonał golkipera rywali strzałem głową.
ARMENIA - WŁOCHY 1-3 (1-1)
0-1 Pirlo 10' - k.
1-1 Mkhitaryan 28'
1-2 De Rossi 63'
1-3 Osvaldo 81'
WŁOCHY (4-3-1-2): Buffon - Maggio, Barzagli, Bonucci, Criscito - De Rossi, Pirlo (Giaccherini 74'), Marchisio - Montolivo (Candreva 87') - Giovinco (El Shaarawy 60'), Osvaldo
Ławka: De Sanctis, Sirigu, Chiellini, Ranocchia, Abate, Balzaretti, Verratti, Diamanti, Destro
ARMENIA (4-4-1-1): Berezovski - Aleksanyan, Mkoyan, Arzumanyan, Artak Yedigaryan - Ozbiliz, Mkrtchyan, Artur Yedigaryan (Manucharyan 64'), Manoyan (Sarkisov 76') - Mkhitaryan; Movsisyan
Żółte kartki: Mkoyan, Artur Yedigaryan, Mkrtchyan, Manucharyan, Aleksanyan (Armenia), Bonucci, Giovinco (Włochy)
Komentarze (12)
To zupełnie nieistotne, że Osvaldo w 6. meczach w tym sezonie strzelił sześć bramek, a Destro w siedmiu jedną.
O Okakę też miała bić się cała Europa, a w tym sezonie zasłużył się jak na razie czerwoną kartką w drugoligowej Spezii. Niektórzy pewnego poziomu nie przeskoczą i nie wiadomo jak to będzie z Destro.
Borini spisywał się na przykład lepiej u nas od Destro, a w Poolu w kilkunastu występach nie strzelił nawet jednego gola. Być może to co pokazali obaj w poprzednim sezonie (Borini w Romie i Destro w Sienie) to ich maksimum.