Aktualnie na stronie przebywa 11 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Były kapitan Romy, Giuseppe Giannini powiedział, że Giallorossi stali się zbyt przewidywalni, ale nie uważa, by walka o tytuł się skończyła. Obecny trener Reprezentacji Libanu był gościem programu "Te la do io Tokyo" w Centro Suono Sport.
Przewidywalność Romy bierze się według Gianniniego, z połączenia niechęci Garcii do wczesnych zmian pewnych rzeczy oraz braku elastyczności taktycznej niektórych zawodników...
- Uważam, że w tym momencie Roma nie jest tak dobra. Stali się bardzo przewidywalni. Czekają na Gervinho albo Tottiego, by coś zrobić. Jeśli ich nie ma, to nie ma niczego.
- Klub pozostaje w bliskich relacjach z trenerem i pracują całkiem dobrze. Ibarbo to świetny zawodnik, który będzie dla nich wzmocnieniem, szczególnie przez jego potencjał. Klub pracuje, by dać trenerowi to czego potrzebuje żeby spisywać się dobrze.
- Roma zmienia ustawienie jedynie wtedy, kiedy jest zanurzona w ogniu krytyki aż po szyję. A dla przykładu, podczas meczu derbowego, stali się bardziej nieprzewidywalni, gdy zmienili ustawienie. Wielka drużyna powinna umieć je zmieniać, kiedy zdaje sobie sprawę, że staje się zbyt przewidywalna dla przeciwnika.
- Powinni być bardziej elastyczni i wiedzieć jak kreować okazje. To jednak zależy również od elastyczności zawodników. Wielu z nich zmaga się z sytuacją, gdy wyjdą 20 metrów poza pozycję. Inni są taktycznie bardziej użyteczni.
- Może to jedna mała niedoskonałość trenera. Wykonuje świetną robotę, nawet podczas konferencji prasowych, w których szuka pozytywów i daje pewność drużynie. Jego bilans pracy jest dodatni. Garcia to ktoś, kto zawsze bierze odpowiedzialność na siebie.
- Nie mówiłbym jeszcze o przegranym Scudetto. Siedem punktów to dużo, ale może się też zrobić mało. Zobaczymy jak podejdą do meczu, gdy staną z Juventusem oko w oko.
- Potrzebują napastnika, ale znam też punkt widzenia trenera i klubu. Gdybym zawsze uważał Francesco za kluczowego, czy kogoś kto wyciągnie cię z tarapatów, wtedy nie kupowałbym żadnego zawodnika i nie sadzał Tottiego na ławce.
- Oczywiście, jeśli w jakiś sposób sprowadziliby wspaniałego napastnika jak Ibrahimović, Higuain, czy Jackson Martinez, to należałoby dostosować drużynę do tego co się ma. Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz nie zostanie zlekceważony. Chcę zobaczyć agresywną Romę, z dobrą grą i jakością na boisku[wywiad przeprowadzony przed meczem z Fiorentiną - od redakcji].
Komentarze (14)
To prawda. Bardzo ich zagłaskuje. Nie wypada krytykować publicznie piłkarzy, ale kilka gorzkich słów nikomu by nie zaszkodziło. W końcu gramy w ten sposób od kilku miesięcy, więc ta pewność, którą daje rzekomo Garcia jest chyba zjawiskiem paranormalnym,, czyli nie istnieje.
Mihajlovic w Sampdorii po fatalnym meczu z Torino zrobił dodatkowy trening za karę. Co robi Garcia? Tego nie wiem, ale jeśli zwraca się do piłkarzy jak na konferencji, możemy być pewni, że nie długo się pożegnamy...
http://www.youtube.com/watch?v=SGsm-UNxFqQ
https://pbs.twimg.com/media/B9Ag-v9IEAM46m2.png
Kto wypadł najlepiej/najgorzej? Jak powinna wyglądać jedenastka?
Wnioski:
- bardzo słaby sezon naszych kapitanów, DDR'a i Tottiego. Francesco ratuje nota za mecz z Lazio (8,6 - najlepsza ocena piłkarza Romy w tym sezonie).
- najrówniej grający to Nainggolan i Keita. Malijczyk ma najwyższą średnią ocenę mimo, że ani razu nie był najlepszy graczem. Tylko 4 razy zagrał poniżej 6.0
- podobnie równą formę utrzymuje Holebas. Odkąd zastąpił Cole'a (drugi mecz z CSKA/17 mecz sezonu) 3 razy poniżej 6.0 (z czego 2 razy niedawno ;/).
- ogólnie kaplica na prawej obronie. Tylko początek sezonu w miarę udany. Teraz tylko poniżej 6.0 grają (jedna 7 Maicona z Genoą i czasami jak Florenzi zagra).
- najczęściej grający Pjanić i Florenzi. Ich kontuzje nie sięgają, ale w ostatnich meczach byli najgorsi na boisku (Florenzi z wyjątkiem meczów na prawej obronie)
Ale co ma sztab medyczny do obecnych kontuzji?
Iturbe czy Strootman złapali kontuzję w wyniku starcia z rywalem.
Balza i Castan mają ogólne problemy zdrowotne.
Ibarbo dołączył do zespołu kilka dni temu - sztab jeszcze nie zdążył mu nawet zaszkodzić.
Jeden De Rossi faktycznie ma kontuzję, która może świadczyć o tym, że nasz sztab nie wykonuje najlepszej roboty.
No i mamy 2 zawodników na PNA.
Uszczuplona kadra nie wynika na ten moment z błędów sztabu medycznego.
Co do kibiców (a właściwie większość z nich to pewnie "kibice") innych drużyn, nie warto się nimi przejmować. Szczególnie sporo jest takich co siedzą cicho w swoich norach, a wylęgają się jak grzyby po deszczu tylko wtedy, gdy Romie nie idzie.