Aktualnie na stronie przebywa 36 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jutro jednak Roma odnajdzie w pracy nową siłownię (pomysł klubu, Norman i Lippie dali swoje sugestie), praktycznie wykończoną, ale nie spotka jeszcze nowego lekarza, Helge Riepenhofa, który będzie w Trigorii w tygodniu. Po zakończeniu Tour de France – był głównym lekarzem w Omega Pharma Quiksep Cavendisha – i po ustaleniu kwestii osobistych, doktor, którego wskazał Norman (specjalizujący się w traumatologii i leczeniu kontuzji) zacznie nową pracę z doktorem Del Vescovo, który awansował z Primavery i do tej pory go zastępował. Do tej pory zespół pracował więcej nad szybkością i błyskiem niż mięśniami, gdyż Roma chce zacząć mocno sezon. Dlatego, poza czterema już przewidzianymi sparingami na przestrzeni 13 dni (Sporting Lizbona, Barcelona, Valencia i Sevilla), prowadzone są negocjacje z klubem z Grecji, aby zagrać, możliwe, że we Włoszech, 11 sierpnia.
Komentarze (4)
jak chłopcy będą dużo biegać to 50% sukcesu za nami.
Reale, Bayerny podróżują, ale poziom zarządzania tych klubów jest o pięć klas wyżej niż u nas, więc zaczynam się martwić, czy znów nie dopadnie Romy jakiś fizyczny kryzys.
Tym bardziej, że zespół trenuje, a wciąż nie ma skompletowanej grupy lekarzy. Normana w ogóle nie było w Australii, wciąż czeka się na Riepenhofa. Piłkarze nie trenują więc ze specjalistami, którzy mają wyeliminować problemy, które dopadły nas w ubiegłym sezonie. Oczywiście, jakieś wytyczne zostały pewnie ustalone, ale co innego trenować pod okiem trenera, a co innego spełniać jego program.
Sztab trenersko-medyczny rzeczywiście robi wrażenie, jednak wszystko okaże się w praniu. Mam nadzieję, że już nikt nie powtórzy błędów z ubiegłego roku i będzie to radosny sezon dla nas :)