Aktualnie na stronie przebywa 4 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Przyszły tydzień może być decydujący, jeśli chodzi o przejście Alessio Romagnolego do Milanu. Jak podaje Gazzetta dello Sport, Adriano Galliani jest gotowy podnieść ofertę za młodego obrońcę Giallorossich.
Kierownictwo Rossonerich podjęło decyzję o dokonaniu kolejnego wysiłku, aby zbliżyć się do 30 mln, których żąda Roma. Wraz z bonusami Milan jest gotowy dojść do 28 mln. Pieniądze z tej sprzedaży pomogą w szczególności na dodatkowe wzmocnienie ataku poprzez przybycie Dzeko. Sabatini wolałby zatrzymać młodego gracza, jednak w wyniku trudności ze sprzedażą Destro, Doumbii, Gervinho i Ljajica, zmienił plany.
Komentarze (23)
Serio?
Będę narzekał na Sabatiniego gdzie się da, przez co mogę być upierdliwy i nieznośny, ale mam już go po dziurki w nosie.
Być może Romagnoli naciska na transfer i woli odejść do papy Mihajlovica niż grać w Romie, ale nie dziwię mu się, bo jest młody i może sam nie wiedzieć, czego tak naprawdę chce. Młody, niedoświadczony, czyli skłonny do manipulacji. Poza tym, ma świadomość tego, że Roma sondażuje jego sprzedaż, czyli nie jest dla niej niezbywalny, chce poświęcić środki z jego transferu na inne wzmocnienia, więc co mu po klubie, w którym chcą go sprzedać, tylko czekają na odpowiednią ofertę? Pomijając kwestie związane z grą i pensją. Milan to uznana marka, ma ciekawy projekt i w końcu powróci na szczyt, to tylko kwestia czasu. Perspektywa gry dla takiego klubu musi być dla niego kusząca, a na ten moment wygląda to tak, że Milanowi zależy bardziej na Romagnolim niż Romie. Ktoś pisał, że Alessio milczy, dopiero ostatnio udzielił lakonicznej odpowiedzi, ale co on może powiedzieć? Ma krzyczeć, wołać "zostaję!" ? Nie może niczemu zaprzeczyć ani niczego potwierdzić, dopóki trwają negocjacje.
Romagnoli mógł mieć moment zawahania, ale obecna sytuacja Romy sprzyja jego odejściu. Bo będą pieniądze na inne transfery. Wszystkiego można byłoby uniknąć, gdyby nie niezdolna polityka transferowa partacza Sabatiniego. Sprzedaż Romagnolego będzie bolesną pokutą za jego grzechy. Gdyby udało się sprzedać Gervinho, Destro, Doumbie, nie powinno być tematu. "Zostajesz z Nami. Bardzo nam na Tobie zależy, jesteś i będziesz częścią tego klubu". Romagnoli nigdy tych słów nie usłyszy. Bywają momenty zawahania, to normalne, ale gdyby Alessio czuł wsparcie, nie byłoby mowy o transferze. Zaryzykuję i napisze, że jestem przekonany, że tak właśnie by było. "Nie, dziękuję, interesuje mnie tylko gra dla Romy", tak brzmiałaby odpowiedź wychowanka, który czuje miłość i zaufanie.
W ogóle, martwię się, że to całe zamieszanie może niekorzystnie wpłynąć na jego psychikę i dalszy rozwój, ma tylko 20 lat, a już krążą wokół niego kwoty, jakby był doświadczonym i klasowym obrońcą. Jeśli ma być mocny to będzie, no ale niektórzy gracze potrzebują specjalnych warunków do rozwoju, a to co się obecnie dzieje, korzystne dla gracza z pewnością nie jest.
"Idiotyzm :/ taki obrońca :/ może być najlepszy we Włoszech (...)"
Spoko, zaraz pojawi się pewien ktoś i napisze: "Może, a nie musi, 30 baniek to kupa hajsu, a my potrzebujemy napastnika"
Myślę, że wyraziłem się dosyć jasno, chociaż widzę, że są i tacy, a przynajmniej, póki co, taki, co ma problem zrozumieć prosty punkt widzenia, przy okazji używając niezbyt właściwych słów.
Romangoli nie może wprost się określić, bo trwają negocjacje. Milan stopniowo zbliża się do oferty, którą zażyczyła sobie Roma, ale skąd pewność, że dojdą do tych 30 mln. Dla Ciebie oczywiście lepiej, gdyby zwołał konferencję i się określił. Zostaję, odchodzę. Tylko co, jeśli w pierwszym przypadku, Roma zechce go sprzedać, bo tak wielki hajs proponujo? Wtedy Romagnoli wyjdzie na zdrajcę. Obiecał, że zostaje, a odchodzi. W drugim przypadku, Milan zatrzymuje się na 28 mln z bonusami, Roma odrzuca ofertę, ale Romagnoli powiedział wcześniej, że odchodzi. Znów młodzian wychodzi na zdrajcę, to on chciał odejść, ale kluby się nie dogadały.
Romagnoli musi zatem być cicho i poczekać, co się wydarzy. Wtedy może ewentualnie zabrać głos, chociaż prawdy już się pewnie nie dowiemy, bo nie przyzna w pierwszych dniach w Milanie, że nie chciał wcale odchodzić.
A, i jeszcze jedno, nie porównujmy tego do sytuacji z De Rossim. Wtedy nie mieliśmy noża na gardle, jak teraz. Obiecał, że pierwszy poinformuje o swojej przyszłości. Miał swój los we własnych rękach. Romagnoli niestety nie ma.
Dalej, jak Ty miałeś 20 lat, wiedziałeś co będziesz robić w życiu? Kim będziesz, jak zarobisz na chleb? Jak tak, to szczerze gratuluję.
Mowa o młodym chłopaku wokół którego zrobiło się bardzo głośno. Pojawiają się jakieś kuriozalne kwoty, a Roma ma problem z pozbyciem się balastu, który obciąża budżet i blokuje dalsze transfery. Wszystko to powoduje, że przy niemal każdej plocie transferowej pojawia się też nazwisko Romanolego, jako antidotum na całe zło jakie wyrządził Sabatini.
Romagnoli ma tylko 20 lat i już musi podjąć cholernie trudną decyzję, co zrobić, zostać, czy odejść, chociaż... No właśnie, czy on ma w ogóle coś do gadania? Chyba nie bardzo. Roma chce sfinansować sobie mercato jego kartą i jego zdanie może być bez znaczenia.
Z tymi obrońcami też ładnie pojechałeś. Nie wiadomo co z Castanem, czy to będzie ten sam gracz, co z przed kontuzji. Od Mapou gorszy nie jest, więc będzie pełnił rolę trzeciego obrońcy. Podwyżkę też by dostał, a jak mu mało, to niech idzie do Milanu, krzyżyk na drogę, najemników nam nie trzeba. Tylko z Romagnolim jest ten problem, że obecna sytuacja utrudnia rzeczywistą ocenę sytuacji. Czy to bardziej Roma chce go sprzedać, czy to on chce bardziej odejść? Wszystko opiera się na domysłach. Chociaż ja staram się postawić sprawę dość jasno, gdyby udało się sprzedać wcześniej ze dwie, trzy łamagi, tematu transferu prawdopodobnie by nie było, a jeśli by się pojawił, to byłoby łatwiej ocenić wolę Romagnolego, bo Roma nie byłaby wówczas pod ścianą.
Szczesny- Florek, Ljajic, Iturbe, Gervinho- Falque, Ibarbo, Salah, jeszcze do tego Gerson i już prawie skompletowana paczka.
Debilizm to mało powiedziane.
Idę spać, sam nie wiem czy rozbawiony czy załamany
Cały scenariusz jaki przewiduje to: Romagnolego opchniemy Milanowi za 30, Doumbia wróci do CSKA z przymusem wykupu w przyszłym roku za 10 (oby z przymusem), Destro powędruje do Violi, żeby ich udobruchaćza jakieś 8, Ljajic zostanie wymieniony na wagon fajek, Gerv zostanie.