Aktualnie na stronie przebywa 29 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zostanie czy nie, wyjaśni się na dniach. Rok temu Keita podpisał umowę na zaledwie jeden sezon za 1 mln euro i w ciągu kilku tygodni stał się pewnym punktem drużyny, aż tak, że Garcia powierzył mu rolę, którą przed rokiem miał Mehdi Benatia czyli trzeciego kapitana drużyny po Tottim i De Rossim. Keita odpłacił się liderowaniem w szatni i meczami, w których wychodził na boisko z kolanem w niepewnym stanie.
Dlatego Garcia chce go zatrzymać za wszelką cenę na kolejny sezon (w przyszłym roku skończy 36 lat), teraz od niego zależy zaakceptowanie oferty Sabatiniego na kolejne 12 miesięcy. W przeciwnym razie będzie pożegnanie, bez urazy. Keita bowiem podbił wszystkich przez rok gry w Romie, włączając kibiców, którzy tego ranka prosili go o zdjęcia i autografy, błagając, aby został nadal w klubie.
Komentarze (8)
A że Rudi nie lubi stawaiać na młodych i np. woli wystawić 5 razy nieprzygotowanego do gry Pjanica to raczej nie jest wina Keity.
Jeśli Keita będzie chciał zostać, klub powinien zrobić wszystko, aby spełnić jego wolę. To zupełnie inny typ piłkarza aniżeli Douglas "wszywka" Maicon. Jedyne o co się martwię, to o jego zdrowie, chociaż i tak w razie jakichś problemów, warto mieć kogoś takiego w kadrze. Brakuje mi w Romie profesjonalistów z charyzmą, którzy znają smak zwycięstwa i nienawidzą goryczy porażki. Jest za to sporo karierowiczów, którzy czasem z leksza mają wyje... na to co się dzieje, ważne, że hajs się zgadza. Można żałować tylko, że Keita nie trafił do nas o rok wcześniej, chociaż wtedy mieliśmy Tadeusza.
Także niema bata, Keita zostaje, bez dyskusji!