Aktualnie na stronie przebywa 19 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Ponownie przesuwają się terminy realizacji stadionu Romy, podaje Gazzetta dello Sport. W regionie czekali dwa dni temu na definitywny projekt, wraz z elementami żądanymi we wrześniu, ale do tego nie doszło i nie ustalono nowego terminu przedstawienia dokumentów.
W tej sytuacji, przy braku ostatecznego projektu, normalnym jest, że władze regionu nie mogą pchnąć sprawy dalej. Najgorszą przeszkodą jest brak niezbędnych funduszy na wykonanie wszystkich zamówień publicznych, które Parnasi i Pallotta muszą zrealizować po długich i znanych negocjacjach z Marino i jego radnymi.
Elementy publiczne mają kosztować 300 mln euro i zostaną finansowane w całości z prywatnych pieniędzy. Prywatnych, po których nie ma jednak śladu. Pallotta zobowiązał się do pokrycia niewielkiej części kwoty, około 50 mln euro. Co z pozostałymi pieniędzmi? Idea rozpoczęcia prac na wiosnę staje się utopią.
Komentarze (22)
Projekt stadionu to nie tylko wszelkie sprawy techniczne od a do z, od tego gdzie będzie rosło drzewo w nowym parku, jakiej grubości będzie asfalt na dodatkowych drogach wokół po wszelkie detale dotyczące samego stadionu. Druga część projektu to podanie źródeł finansowania. I tu może zacząć się problem... bez gwarancji bankowych nikt normalny przecież tego nie pchnie do przodu...a skoro tak długo szukają sponsora na koszulki, to tych, którzy wsadzą setki milionów w budowlę też pewnie szybko nie znajdą.
Parole, parole, parole... A ja mam wrażenie, za rok czy dwa lata powie pas i zabierze swoje zabawki do Bostonu. Bo interes się nie udał.
Ciekawe, czy jakoś się wytłumaczy z tego wszystkiego, czy tylko powie, że prawdziwi kibice mogą poczekać przecież dłużej?
http://m.newsweek.pl/nieudolne-rzady-ignazio-marino-doprowadzily-rzym-do-ruiny,artykuly,373844,1.html
Przeciez nasz kochany "prezydent" ciagle PRACUJE, tak ciezko pracuje ze na mecz nie moze przyleciec od pol roku... i stadionu nie bedzie !?
Absurdem jest fakt, ze prywatne firmy remontuja di trevi, hiszpanskie schody, wydaja 300 mln na publiczne tereny wokol inwestycji... Gdzie na swiecie tak sie robi biznes?! Az dziwne, ze Pallotta jeszcze sie nie zawinal.
No tak, ale to my jestesmy zaslepieni. Bronicie burmistrza, ktory wydal zakaz, nakaz i jeszcze z klubu chce wyciagnac trzysta baniek (za las chyba!), a plujecie na swojego prezydenta, ktorego rzady podniosly poziom gry. Ale to przeciez my jestesmy zaslepieni... Tak, protest przeciwko klubowi ma sens. Mariniemu kupcie jeszcze flaszke!
Wszyscy krytykanci oczywiscie w ciagu kilku dni zrobiliby i projekt i załatwili finansowanie metra, autrostrady i całej reszty o samym stadionie nie wspominajac, przecież to takie proste i łatwe :)
To wszystko pracuje na jego niekorzyść i robi go niewiarygodnym w oczach kibiców.
a tak na poważnie to nieźle Marino przy okazji budowy stadionu chce ugrać dla siebie ... wydrenować ile się da kasy ...
http://weszlo.com/2015/11/08/derby-della-capitale-rzym-sposobi-sie-do-wojny-domowej/