Garść doniesień transferowych

Mercato we Włoszech ruszyło kilka dni temu i coraz więcej mówi się o ewentualnych wzmocnieniach kadry Giallorossich. Prawy obrońca, który zastąpi w najbliższym czasie Bruno Peresa, a także zmiennik dla Pedro i Mkhitaryana to prawdopodobnie poszukiwani gracze.

Jeśli chodzi o tego pierwszego, w ostatnich godzinach na prowadzenie wyszło nazwisko Montiela. Jedne z rodzimych mediów podawało, że Argentyńczyk jest bliski przenosin do Romy. "Nie ma żadnego porozumienia odnośnie Montiela", skomentował tymczasem dla laroma24.it D'Onorfio, prezydent River Plate. Późnym wieczorem Gianluca Di Marzio potwierdził w Sky Sport zainteresowanie Romy, stwierdzając jednak, że ta nie jest bliska pozyskania piłkarza. Konkurencją jest Lyon, kierunek do tej pory lepiej widziany przez Montiela. Innym graczem przewijającym się w plotkach jest Celik z Lille. Zwyczajowo słabo poinformowany portal calciomercato.it podał, że w ostatnich godzinach doszło do kontaktów stron, ale Francuzi chcą jedynie spieniężyć kartę Turka, żądając 15 mln euro i nie zgadzając się na ewentualne wypożyczenie.

Wypożyczenia i to darmowego chciałaby Roma też jeśli chodzi o El Shaarawyego (w kolejce także Fiorentina, Atalanta i Cagliari), ale tutaj Shanghai również chce transferu definitywnego lub też żąda minimum 2 mln euro za pięć miesięcy gry. W kwestii gracza do ofensywy przewija się też nazwisko Otavio z Porto, który po sezonie będzie do wzięcia za darmo. Zdaniem Gianluigiego Longariego, doszło w ostatnich godzinach do rozmów między Romą i Porto, a gracz ma też wiele ofert z Anglii. Il Messaggero wymienia z kolei nazwisko do środka pola. Gdyby udało się upłynnić Diawarę (ponoć nie zamierza odejść zimą), Giallorossi interesują się Amrabatem, któremu nie wiedzie się bardzo w Fiorentinie.

Z ciekawostek dotyczących mercato, wczoraj w Rzymie wylądował Maicon. 39-letni Brazylijczyk podpisze umowę z Sona Calcio, klubem włoskiej Serie D. Inny były gracz Giallorossich, Kevin Strootman, ma trafić do końca sezonu do Genoi. Popularny w czasach rzymskich "pralka" zostanie wypożyczony do końca sezonu, a Marsylia będzie płacić znaczą część jego zarobków. Od 30 sierpnia, gdy wybiegł w pierwszym składzie, w kolejnych 20 meczach Marsylii Holender grywał tylko od czasu do czasu końcówki.