Garcia: Pyrrusowe zwycięstwo

Lepszego powrotu do wygrywania, niż zwycięstwa 5-1, nie można było sobie wyobrazić. Po raz pierwszy od wielu miesięcy zespół obdarował kibiców na Olimpico więcej niż dwoma golami. Czarną plamą w całej radości były kontuzje, co podkreślił w pomeczowych wywiadach Rudi Garcia.

GARCIA DLA MEDIASET

Potrzebne zwycięstwo.

- Tak, powiedziałem to, potrzebna była wygrana, jednak miałem nadzieję osiągnąć ją w inny sposób, gdyż to pyrrusowe zwycięstwo, musieliśmy dokonać trzech zmian z powodu kontuzji.

Jak czują się kontuzjowani?

- Zobaczymy jutro, nie mogę powiedzieć nic więcej, mamy nadzieję, że to nic poważnego.

Jaką Romę widziałeś dzisiaj? Sytuacja w szatni?

- Nastroje w szatni zawsze były dobre, chłopcy byli spokojni i wiedzieliśmy, że jeśli powtórzymy taki występ jak ten z Sampdorią, przyniesie on wygraną. Doszło do tego dziś wieczorem, jedyną czarną plamą, jak powiedziałem, są kontuzje, gdyż zagramy ponownie we wtorek.

Mecz zrobił dobrze De Sanctisowi i Gervinho, którzy zdobyli dziś wieczorem publiczność. Jesteś zadowolony z asekuracji?

- Bardzo zadowolony, zwłaszcza dlatego, że gdy atakowaliśmy, Matos zawsze schodził na lewa stronę, gdyż wiedział, że Maicon atakuje wysoko, jednak Keita najpierw i Radja potem byli świetni w kryciu tej strefy. De Sanctis zaliczył świetną paradę, obrona karnego mogła się zdarzyć, jednak druga obrona była niesamowita, tylko bramkarz taki jak on mógł ją zrobić. Gervinho spisał się dobrze, udowodnił, że może być przydatny w tym sezonie.

GARCIA DLA SKY SPORT

W Genui mówiliśmy o przypadkowej porażce i wzroście jakości gry. Dziś wieczorem potwierdziliście, że w Genui zagraliście dobrze, pomimo porażki.

- Myślę, że tak, powiedziałem, że jeśli będziemy tak grać, wygramy dużo meczów. Zagraliśmy dobrze, różnica w wyniku mogła być większa, ale Carpi nie odpuszczało. Pyrrusowe zwycięstwo, trzy zmiany z powodu kontuzji, nie jest to dobra wiadomość na przyszłość.

Powrót Gervinho.

- Może dokonywać wielkich rzeczy i już w trakcie sparingów był jednym z najlepszych, był skoncentrowany i pokazał, że chce pomóc Romie. Wróciła jego pewność siebie i to dobrze dla niego.

Kontuzje. Możesz powiedzieć coś więcej?

- Na razie nie, Totti i Keita mają problemy mięśniowe, Dzeko ból kolana. Został kopnięty kilka razy i był zmuszony zejść z boiska.

De Sanctis wzywał wszystkich do równowagi, podpiszesz się pod tymi słowami?

- Byliśmy spokojni, nawet po meczu z Sampą, jednak Morgan ma rację, musimy być zawsze świadomi swojej siły, naszej jakości i przenosić ją na boisko. Zrobiliśmy to, choć w niektórych przypadkach popełniliśmy zbyt wiele błędów.